Playlista zrobiona.
- 456
Czy wiedzieliście, że Maria Skłodowska-Curie, znana ze swoich badań nad radioaktywnością, została pochowana w trumnie wyłożonej ołowiem? ⚛️
Przez całą swoją karierę, Maria często nosiła ze sobą materiały radioaktywne, takie jak rad, nie zdając sobie sprawy z ich niebezpieczeństwa. Niestety, doprowadziło to do rozwoju anemii aplastycznej spowodowanej promieniowaniem.
Nawet po śmierci laureatki podwójnej Nagrody Nobla w 1934 roku, jej trumna została wyłożona ołowiem, aby zablokować promieniowanie wchłonięte przez ciało. Dzięki temu można bezpiecznie odwiedzać jej sarkofag w paryskim Panteonie. To prawdziwe poświęcenie dla nauki, które przetrwało dłużej niż życie!
Oryginalny
Przez całą swoją karierę, Maria często nosiła ze sobą materiały radioaktywne, takie jak rad, nie zdając sobie sprawy z ich niebezpieczeństwa. Niestety, doprowadziło to do rozwoju anemii aplastycznej spowodowanej promieniowaniem.
Nawet po śmierci laureatki podwójnej Nagrody Nobla w 1934 roku, jej trumna została wyłożona ołowiem, aby zablokować promieniowanie wchłonięte przez ciało. Dzięki temu można bezpiecznie odwiedzać jej sarkofag w paryskim Panteonie. To prawdziwe poświęcenie dla nauki, które przetrwało dłużej niż życie!
Oryginalny
@vindicator: Nie tyle poświęcenie, co brak wiedzy w tamtym czasie o chorobach popromiennych
- 270
Na zdjęciu. 80-letni brytyjczyk ze swoim "butelkowym ogrodem". Zasadził go w 1960 roku a w 1972 roku szczelnie go zamknął, bez dostępu tlenu i możliwości podlewania. Mężczyzna tylko co jakiś czas obraca butelkę, która stoi ok. 2 metry od okna, żeby miała równomierny dostęp do światła. Na pomysł zasadzenia "butelkowego ogrodu" wpadł m.in. gdy przemysł porzucał szklane butelki/pojemniki do transportu towarów na rzecz plastikowych pojemników.
W komentarzu jeszcze jedno zdjęcie.
#historiajednejfotografii
W komentarzu jeszcze jedno zdjęcie.
#historiajednejfotografii
@CzystaOdra: jak to kiedyś otworzy, to skończy się jak z pierwszymi odkrywcami grobu tutenchamona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak to coś wylezie to zeżre pół miasta
- 1798
Z pozdrowieniami dla wszystkich właścicieli kurników inwestycyjnych, opisze przygodę z pewnom rodzinkom, jest też piękny dowód, że "łobuz kocha najbardziej", do sedna:
Wystawiliśmy mieszkanie na wynajem i po ok. kilku dniach popylam z psem na spacer i dostaje smsa z pytaniem czy ogłoszenie o wynajem mieszkania nadal aktualne. Odpisuje, że tak nadal aktualne. Po dosłownie kilku minutach dostaje odpowiedź, że Pan jest zdecydowany bo szuka już od dłuższego czasu mieszkania dla swojej rodziny.
Szczerze mówiąc w pierwszym momencie ucieszyłem się, że mam to już z bani i są kolejni lokatorzy, bo nie chciało mi się już po raz 10 pokazywać mieszkania i słuchać narzekania typu- aaa wie Pan co wszystko ok, ale to 4 piętro i trochę to za wysoko... #!$%@? jak wiesz, że nie chcesz się codziennie czuć jak Zygmunt Heinrich w drodze na Kanczendzongę Środkową to szukasz mieszkania na niższym piętrze. Nieważne.
Pan zadzwonił. Gadaliśmy ze sobą jakieś 5 minut, kultura na wysokim poziomie, bardzo miły. Zapytałem jeszcze czy maja dziecko i czy oboje pracują, na oba pytania odpowiedział twierdząco. Z rozmowy wynikało, że Pan Mateusz pracuje na budowie, a żona Kinga w Biedronce. Myślę sobie - spoko w sumie budowa jak i Biedra to raczej pracę powinni mieć pewną, na pewno lepiej tak niż jakiś dojarz węży czy upychacz pasażerów w metrze... tak są naprawdę takie zawody xD
Wystawiliśmy mieszkanie na wynajem i po ok. kilku dniach popylam z psem na spacer i dostaje smsa z pytaniem czy ogłoszenie o wynajem mieszkania nadal aktualne. Odpisuje, że tak nadal aktualne. Po dosłownie kilku minutach dostaje odpowiedź, że Pan jest zdecydowany bo szuka już od dłuższego czasu mieszkania dla swojej rodziny.
Szczerze mówiąc w pierwszym momencie ucieszyłem się, że mam to już z bani i są kolejni lokatorzy, bo nie chciało mi się już po raz 10 pokazywać mieszkania i słuchać narzekania typu- aaa wie Pan co wszystko ok, ale to 4 piętro i trochę to za wysoko... #!$%@? jak wiesz, że nie chcesz się codziennie czuć jak Zygmunt Heinrich w drodze na Kanczendzongę Środkową to szukasz mieszkania na niższym piętrze. Nieważne.
Pan zadzwonił. Gadaliśmy ze sobą jakieś 5 minut, kultura na wysokim poziomie, bardzo miły. Zapytałem jeszcze czy maja dziecko i czy oboje pracują, na oba pytania odpowiedział twierdząco. Z rozmowy wynikało, że Pan Mateusz pracuje na budowie, a żona Kinga w Biedronce. Myślę sobie - spoko w sumie budowa jak i Biedra to raczej pracę powinni mieć pewną, na pewno lepiej tak niż jakiś dojarz węży czy upychacz pasażerów w metrze... tak są naprawdę takie zawody xD
@ravau: kto ma mieszkanie na wynajem, ten z tej pasty się nie śmieje, samo życie.
@ravau: ja raz wynajalem mieszkanie super ryzykownie bo matce z dzieckiem niepelnosprawnym
wiedzialem ze to ryzyko bo jak przestana placic to w zyciu sie nie pozbede z mieszkania, ale potrzebowalem na szybko a ona chciala na dlugio okres
okazalo sie ze dla mnie to najlepsi najmecy ever - dostawali dofinansowanie na mieszkanie i musieli placic na czas by go nie stracic, mieszkaly kilka lat, zniszczen nie bylo
#wygryw
wiedzialem ze to ryzyko bo jak przestana placic to w zyciu sie nie pozbede z mieszkania, ale potrzebowalem na szybko a ona chciala na dlugio okres
okazalo sie ze dla mnie to najlepsi najmecy ever - dostawali dofinansowanie na mieszkanie i musieli placic na czas by go nie stracic, mieszkaly kilka lat, zniszczen nie bylo
#wygryw
- 4
- 2698
Co moglibyśmy zrobić za 40 miliardów PLN rocznie?
- Kupić około 100 samolotów F-16 w wypasionej wersji (obecnie mamy ich 48 sztuk). W ciągu 5 lat za tą kasę można wystawić siły powietrzne w liczbie 500 nowoczesnych samolotów, które spokojnie jak równy z równym walczyłyby z całą flotą powietrzną potencjalnego przeciwnika w postaci Federacji Rosyjskiej.
ALBO
- Kupić około 70 najnowocześniejszych samolotów F-35 (zamówiliśmy 32). W ciągu 5 lat za tą kasę można wystawić siły powietrzne w liczbie 350 najnowocześniejszych samolotów, które znów - spokojnie, jak równy z równym, walczyłyby z całą flotą powietrzną potencjalnego przeciwinika w postawci Federacji Rosyjskiej.
ALBO
- Kupić około 2 500 czołgów Leopard 2A5 (obecnie mamy 142 Leopardy w wersji 2A4, 105 w wersji 2A5 i dwa 2ANJ). Po 5 latach mamy 12 500 leopardów czyli siły zbrojne zdolne pozamiatać każdego przeciwnika, nawet USA (!!!). Wątpie nawet czy przemysł niemiecki byłby w stanie dostarczyć takie ilości w takim czasie. Ruscy nie mieliby już wtedy nic do gadania w tej części Europy.
- Kupić około 100 samolotów F-16 w wypasionej wersji (obecnie mamy ich 48 sztuk). W ciągu 5 lat za tą kasę można wystawić siły powietrzne w liczbie 500 nowoczesnych samolotów, które spokojnie jak równy z równym walczyłyby z całą flotą powietrzną potencjalnego przeciwnika w postaci Federacji Rosyjskiej.
ALBO
- Kupić około 70 najnowocześniejszych samolotów F-35 (zamówiliśmy 32). W ciągu 5 lat za tą kasę można wystawić siły powietrzne w liczbie 350 najnowocześniejszych samolotów, które znów - spokojnie, jak równy z równym, walczyłyby z całą flotą powietrzną potencjalnego przeciwinika w postawci Federacji Rosyjskiej.
ALBO
- Kupić około 2 500 czołgów Leopard 2A5 (obecnie mamy 142 Leopardy w wersji 2A4, 105 w wersji 2A5 i dwa 2ANJ). Po 5 latach mamy 12 500 leopardów czyli siły zbrojne zdolne pozamiatać każdego przeciwnika, nawet USA (!!!). Wątpie nawet czy przemysł niemiecki byłby w stanie dostarczyć takie ilości w takim czasie. Ruscy nie mieliby już wtedy nic do gadania w tej części Europy.
- 636
@trumnaiurna: pssss samo kupno sprzętu to tylko połowa jak nie 1/3 wydatków aby to później obsłużyć, utrzymać, konserwować, serwisować, wyszkolić ludzi i tak dalej i tak dalej. No ale racja, zamiast rozdawać hajs pieprzonym obibokom rząd mógł to zainwestować lepiej ale wtedy by nie miał poparcia wśród patologii.
@trumnaiurna dałbym ci 10 plusów gdybym mógł ..
- 122
Cześć,
Jesienią pokazywaliśmy Wam jak pływa się houseboatem przez Polskę po MDWE70. Ale w tym cyklu zabrakło ostatniego filmu z Lubuskiego, z rejsu po Noteci i Warcie aż do Kostrzyna nad Odrą. Dlatego dziś podrzucamy ostatni film, którym zamykamy serię.
Zapraszam do tego znaleziska. Wykopiecie?
Jesienią pokazywaliśmy Wam jak pływa się houseboatem przez Polskę po MDWE70. Ale w tym cyklu zabrakło ostatniego filmu z Lubuskiego, z rejsu po Noteci i Warcie aż do Kostrzyna nad Odrą. Dlatego dziś podrzucamy ostatni film, którym zamykamy serię.
Zapraszam do tego znaleziska. Wykopiecie?
Wywołuję osoby zainteresowane i obserwujące: @antekwpodrozy @Bartek_Dziwak @gdziesloncedlanaswschodzi @TRAVELEK24_PL @bijotai @OkiemMaleny @Pannoramix @BeforeWeGetOld @jakub-juszynski @Ordinary_Woman @kej-ti @robimypodroze @Nowa-ja @ziolo22 @kam-szu @wolnymkrokiem @mawe @polegytravels @Zwiadowca_Historii @Zontey @iluvatarek @Sanctified90 @pankoszmarny @mateoaka @UniqueMoments @rudeiczarne @nieustannewedrowanie @Przyczajona_Dzika_Swinia @popkulturysci @jabolpunk @MikasaTsukasa @silentpl @CzteryKranceSwiata @
- 8
Jesienią pokazywaliśmy Wam jak pływa się houseboatem
@SzaloneWalizki: ja tam wolę jeździć carem albo chodzić legami
- 68
Ciekawostka z Trąbek z 1974 roku, zdjęcie autorstwa Witolda Niedzielskiego.
Skrzyżowanie torów 1000mm i 1435mm
#kolej #technologia #100twarzykolejarzy #pociagiboners #pociagi
Skrzyżowanie torów 1000mm i 1435mm
#kolej #technologia #100twarzykolejarzy #pociagiboners #pociagi
Dzień dwudziesty ósmy.
W okolicy godziny ósmej ubrałem się w mokre spodnie, mokrą bluzę i mokre buty które nie miały szans wyschnąć przez chłodną noc. Jedynie skarpetki założyłem suche co było bez sensu bo szybko przemokły od butów. Zrobiłem to chyba tylko dla chwili komfortu. Poza tym suche łatwiej się zakłada. Silny wiatr i poranne Słońce dość szybko przesuszyły namiot ale podłoga nie miała szans wyschnąć i złożyłem go do worka lekko ociekającego wodą.
Po niecałych siedmiu kilometrach zauważyłem, że już po dwóch powinienem skręcić z asfaltówki którą jadę. Przez dwa dni musiałem przejechać dwieście czterdzieści kilometrów z czego wczoraj zrobiłem zaledwie sto dziewięć. Dziesięć kilometrów dołożyłem nie zauważając wąskiej szutrówki w lewo. Dało mi to trochę wysiłku na początku bo było mocno pod górę.
Gdy
W okolicy godziny ósmej ubrałem się w mokre spodnie, mokrą bluzę i mokre buty które nie miały szans wyschnąć przez chłodną noc. Jedynie skarpetki założyłem suche co było bez sensu bo szybko przemokły od butów. Zrobiłem to chyba tylko dla chwili komfortu. Poza tym suche łatwiej się zakłada. Silny wiatr i poranne Słońce dość szybko przesuszyły namiot ale podłoga nie miała szans wyschnąć i złożyłem go do worka lekko ociekającego wodą.
Po niecałych siedmiu kilometrach zauważyłem, że już po dwóch powinienem skręcić z asfaltówki którą jadę. Przez dwa dni musiałem przejechać dwieście czterdzieści kilometrów z czego wczoraj zrobiłem zaledwie sto dziewięć. Dziesięć kilometrów dołożyłem nie zauważając wąskiej szutrówki w lewo. Dało mi to trochę wysiłku na początku bo było mocno pod górę.
Gdy
- 62
- 268
# 123 #pratchettnadzis
W północ się odzieję
To ważne, byśmy wiedzieli, skąd przychodzimy, ponieważ jeśli nie wiemy, skąd przychodzimy, to nie wiemy, gdzie jesteśmy, a jeśli nie wiemy, gdzie jesteśmy, to nie wiemy, dokąd zmierzamy. A jeśli ktoś nie wie, dokąd zmierza, to prawdopodobnie zmierza w złym kierunku.
W północ się odzieję
MICHAŁ Sałaban 39lat, co przejechał rowerem z Norkdap do RPA właśnie się dowiedziałem że już nie żyje, rak mózgu, a śledziłem chłopa wyprawę wtedy na bieżąco w 2011, nawet koło mojego domu na wsi przejechał jak wynika z trasy. Mój Idol.
To miedzy innymi dzięki jego blogovi zacząłem jeździć z sakwami a później bikepacking.
#rower #zalesie #bikepacking #smierc #kolarstwo #oswiadczenie