@Karolinajulia90: Wilku, swój chłopak, solo WDZ.
Łączę się w bólu ze wszystkimi, którzy wczoraj dostali skarpety.
Obdarowany dziesięcioma skarpetami, w tym jedną dziurawą.
Obdarowany dziesięcioma skarpetami, w tym jedną dziurawą.
@Plebotronik: dziura jak dziura, kto wybrzydza ten nie rucha xd
Komentarz usunięty przez autora
Najszybszy wojownik na świecie.
Jest szybkość
z- 159
- #
- #
- #
- #
- #
Gdyby to był Bruce Lee to już widzę te zachwyty wykopków, a tak to najwyżej "dobre na manekiny"
- 685
Co wy na to, żeby zastąpić obco brzmiący termin "BAIT", naszym własnym, spolszczonym odpowiednikiem "ZARZUTKA"? Przygotowałem nawet już kilka propozycji
@MarianKolasa: Suabe to
@mam_piec_rak_wszystkie_lewe: Podróż dookoła świata.
Może tu ktoś będzie znał rozwiązanie.
Od jakiegoś czasu mieszkam sama. Za każdym razem jak wchodzę do domu mam wrażenie, że czuję dziwny zapach. Nie wiem, jakby fermentujących owoców, alkoholu? Nie pije za bardzo alkoholu wyrzucam śmieci a śmierdzi jakby pod moją nieobecność odsypiał u mnie jakiś menel. Dodam, że mieszkanie było oddane do użytku po generalnym remoncie, więc odpada zapach poprzednich właścicieli.
Jak się mogę zamaskować takie zapachy?
#pytanie
Od jakiegoś czasu mieszkam sama. Za każdym razem jak wchodzę do domu mam wrażenie, że czuję dziwny zapach. Nie wiem, jakby fermentujących owoców, alkoholu? Nie pije za bardzo alkoholu wyrzucam śmieci a śmierdzi jakby pod moją nieobecność odsypiał u mnie jakiś menel. Dodam, że mieszkanie było oddane do użytku po generalnym remoncie, więc odpada zapach poprzednich właścicieli.
Jak się mogę zamaskować takie zapachy?
#pytanie
K---a, mirki, kupiłem sobie tego całego master massa, którego wszyscy polecają.Niby szybko przybierasz, niby rośnie siła. K---a, smakuje jak g---o, kilogramy nie rosną, do tego od dwóch dni rzygam jak kot. 2/10 Nie polecam.
#mikrokoksy #silownia
#mikrokoksy #silownia
@Vladimir_Smirnoff: Czy stolec się utwardził?
knajpki i restauracje w #warszawa czynne dziś normalnie? tata wjeżdża i nie wiem czy mi się go uda gdzieś zabrać?
@K_R_S: Jakby co, to zawsze możecie odgrzać co tate przywiózł w słoikach
- 595
@AgniechaWykopuje: Takie widoki to tylko w Krakowie przed igrzyskami
- 1116
@LiberalnyLibertarianin: Krakowska bohema
- 480
@mati1408: Te buty ;) programista?
Nie rozumiem czemu lidzie czują taką niechęć do #fallouttactics bez niego nie było by rpga :(
#gry #crpg #fallout
#gry #crpg #fallout
@MrocznaKapibara: Chyba na odwrót...
- 157
Najlepszy. Bond. Ever. Daniel Craig oraz zmysłowa Eva Green na planie filmu Casino Royale
pod tym linkiem garść ciekawostek o filmie
#wejscieodzakrystii
pod tym linkiem garść ciekawostek o filmie
#wejscieodzakrystii
@ColdMary6100: Craig zabił Bonda...
- 397
To uczucie kiedy początkiem semestru każdy miał cię w dupie gdy przyszły ćwiczenia i dzielenie się na grupy a teraz gdy zbliża się termin oddania tych sprawozdań, projektów z ćwiczeń oni się pytają jak to zrobić bo nie umieją. Odpisujesz żę nie wiesz, że nie pamiętasz... Karma to straszliwa k---a i wraca ze wzmożoną siłą. Polecam ten stan.
#studbaza #oswiadczenie #truestory
#studbaza #oswiadczenie #truestory
@Baczy: Przecież to nie karma, a zwykłe s-----------o
- 872
@Pachlak: Ale to było dobre
konto usunięte via Android
- 1002
Mirki, jadę właśnie na nagrania do Jednego z Dziesięciu. Pomóżcie mi się przedstawić - najbardziej plusowany komentarz postaram się przeczytać na antenie :)
#jedenzdziesieciu #dziendobry #pomocy #1z10 #oswiadczeniezdupy
#jedenzdziesieciu #dziendobry #pomocy #1z10 #oswiadczeniezdupy
@piksel169: Sznuk, usuń konto!
- 882
- 13
@Sproket20: H-j z kierownicą
Stało się k---a... #tfwnogf Dwa lata psu w dupę. Czego szkoda? Zmarnowanego czasu. Już od kilku miesięcy było gorzej, gorszy kontakt, mniej ze sobą rozmawialiśmy, mniej spędzanego wspólnie czasu. Ogólnie zdawałem sobie sprawę z tego, że nie jest już tak jak na początku, mimo to liczyłem że od nowego roku jakoś zacznie się układać. A jednak nie. Sylwester już osobno, nowy rok ostatecznie powiedzieliśmy sobie, że to koniec, że to jednak nie to. Życzyliśmy sobie powodzenia i tyle...
Teraz już wiem, że kilkukrotnie mnie okłamała, kilka razy coś zatajała. Być może to ten popularny bolec na boku, chociaż osobiście wydaje mi się, że po prostu jej nie pasowałem, bo mam dość trudny charakter. Mam swoje zasady, jasno wiem czego chcę, dążę do osiągniętego celu, czasem jestem szczery aż do bólu, jednak nie wyrządziłbym ukochanej osobie żadnej krzywdy. Ćwiara na karku, niby jestem jeszcze młody, ale zaczynam już bardziej myśleć o przyszłości, planować jakąś rodzinę, co może ją przestraszyło, bo jasno dałem jej do zrozumienia że w ciągu najbliższych dwóch lat chciałbym już czegoś więcej, że chciałbym z nią stworzyć "dom" i "rodzinę". Może chciałem za dużo, ale wydawało mi się, że to ta jedyna, wiecie ten moment gdy dziewczyna wydaje się wam pasować na 100%, czujecie że to jest to i się przed nią otwieracie. Ale widać, jednak tak nie było.
Ona dwa lata młodsza, ale niestety nieraz #logikarozowychpaskow rozjebywała mnie na łopatki i miałem wrażenie, że dziewczyna się nie wybawiła, że chce jeszcze poszaleć, ale już chyba nie ze mną. Zastanawiałem się czy jestem zbyt poważny może, no ale k---a... Sam lubię sobie chlapnąć, nie trzeba mnie siłą wyciągać z domu, zawsze chętnie gdzieś wychodziłem, może rzadziej do jakiegoś klubu, bo nie przepadam za muzyką jeb-jeb-umc-umc, ale wszelkiej maści domówki, wyjście do pubu, pizzerii, kina, koncert, wspólna kolacja, no k---a mać wyłaziłem. Mieliśmy wspólnych znajomych, z którymi spędzaliśmy czas, wspólne wyjazdy, więc też nie było z tym problemu, mimo to nieraz usłyszałem że "nigdzie jej nie zabieram". No k---a niestety, mieszkam w dość małym mieście, nie mam możliwości co tydzień w-----------a do Hiltona i żarcia kawioru, ale starałem się zawsze jakoś wypełnić wspólny czas, a nie tylko siedzieć przed TV czy kompem, ale no cóż...