Wpis z mikrobloga

@Vladimir_Smirnoff: mikrokoksy za dyche... zaprawa jak sama nazwa mówi jest z rana więc wstajesz i się zaprawiasz 3 do 4 szklanek rozrobionej z unigruntem żeby się trzymało dobrze. potem na siłkę i gładzisz bicki master massem kto ci powiedział że to się je? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Vladimir_Smirnoff: aż mi sie przypomniało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zenek załatwił prace kolegom w Niemczech u gospodarza. Pojechali i dostali od gospodarza farbę którą mieli pomalować mu dom. Siedzą i myślą jakby tu wypić jakąś flaszkę.
Mówi Zenek do kumpli:
- Mam pomysł...sprzedamy farbę, kupimy wódkę i pomalujemy koniowi łeb. Jakby co, to powiemy ze koń ją wypił.
Po kilku godzinach wraca gospodarz i zastaje pijanych Polaków