@rebel101: I bardzo dobrze, że nie chcą umierać. To zbyt dobre okręty, żeby je zezłomować. Tomahawki to jedno, ale jest jeszcze artyleria główna, z której Wisconsin ostrzeliwał Liban jeszcze w latach 80-tych XX wieku. Jeden pocisk waży jakieś 12250 kg, a dział artylerii głównej jest 9. Zasięg to jakieś 40 km, a przy użyciu najnowszych środków miotających pewnie i więcej (nie wiem, czy ktokolwiek na świecie to obecnie próbował). Koszty
Madka z 2 dzieci na wiadukcie w Skarżysku Kamiennej trasa na Starachowice, trasa ze wzmożonym ruchem i zazwyczaj samochody jadę tu więcej niż jest dozwolone. Masakra ! #madki #polskiedrogi #polska #ciekawostki
Ukrop, +25 stopni na na zewnątrz. Stoję z zakupami w kolejce do kasy, przede mną dwie osoby: młoda dziewczyna, która już płaci i stara baba tuż przede mną. Nagle słyszę takie oto donośne słowa z ust kobiety przede mną: ojej, ale pani ma tę rękę OBRZYDLIWĄ, niech pani to zakrywa bo nie można patrzeć. Automatycznie fokusuję wzrok na ramię tej dziewczyny i widzę wygojone, wyblakłe już oparzenie, które
@Millhaven: Córka mojej matki chrzestnej straciła w pracy na jakiejś maszynie wszystkie palce w prawej ręce oprócz kciuka. Zatrudniła się potem w sklepie i często słyszałam komentarze jakichś bab, że brzydzą się robić u niej zakupy. ( ͡°ʖ̯͡°)( ͡°ʖ̯͡°)( ͡°ʖ̯͡°)( ͡°ʖ̯͡°)( ͡°ʖ̯͡
@sillygiraffe: Nie dobijaj mnie dziś, bo nadal jestem zdenerwowana tamtą sceną. I jakim kurna prawem taka baba komuś dzień psuje i pielęgnuje w kimś kompleksy.
#anonimowemirkowyznania Gnębią mnie pewne obawy... Od dawna moja #rozowypasek skarży się na regularne migreny jeszcze zanim byliśmy razem. Generalnie migreny pojawiają się co kilka dni i jeśli już przechodzą to po 2-3 tabletkach nurofen forte lub jakiegoś innego leku przeciwbólowego. Od kilku tygodni te jej migreny nie dają mi spokoju i postanowiłem moją różową nakłonić do pójścia do lekarza... Z początku jak zawsze "Daj spokój, ja już od
Ale to nie pierwsza taka sytuacja, gdy kobieta nie pozwala kupić mężowi spodni za JEGO własne pieniądze i robi inby na cały sklep. Straaasznie to smutne( ಠ_ಠ)
Ostatnio siedzę w biurze bez okien, a raczej w sarkofagu. Jedynym źródłem świeżego powietrza jest przemysłowej klasy nawiew sufitowy, który dobrze spełnia swoje zadanie. Jest gorąco na zewnątrz, w biurze chodzą komputery i laptopy, siedzą ludzie, więc szybko robi się ciepło i duszno. Wtedy włączamy nawiew, temperatura spada i jest czym oddychać. Mamy w biurze laskę, ładna, chyba była modelka. Do pracy przychodzi ubrana w jakieś firanki na ramiączkach, dekolty do pępka,
źródło: comment_jf4wFHfKE6T9JZCOVILAFCbN8jBEfdwo.jpg
Pobierz