@mateusza: Jako listonosz śmigam do dużej ilości starszych osób, które aż boją się tego, że ktoś zmusi ich do posiadania konta. I nie chodzi tutaj o ułomność, czy sam strach przed urządzeniami itp. itd. Ale... pełno osób po prostu nie potrzebuje tego i jest to nie tyle pomocą co utrudnieniem. Już nie mówiąc o tym, że niektórzy nie ogarniają na tyle bankowości/internetów, że można ich łatwo oszukać.
Co o Tobie wiadomo dzięki informatyce śledczej? #od0dopentestera • Listę odwiedzanych stron można odczytać nie tylko na podstawie ciasteczek czy historii przeglądarki, ale także za pomocą plików tymczasowych. Jeśli używasz Chrome'a możesz użyć programu ChromeCacheView. • Eksplorator pod Windowsem czasami tworzy miniaturki plików graficznych. Znajdują się one w plikach thumbcache. W sprzyjających okolicznościach można tam znaleźć usunięty obrazek. • Jeżeli korzystasz z przywracania systemu, to co jakiś czas
@R2D2_z_Sosnowca: i na lotniskach. Zawsze z tego gniję, że ci co nie zdążyli przegrać wszystkiego w hotelowym kasynie mają szanse się spłukać czekając na lot
@Rogalove: To jest jakiś szczyt groteski, że LEWICA, od zarania dziejów będąca przecież z natury antysystemowa, głosząca bunt przeciwko autorytetom, postuluje przymusowe szczepienia xDD
Pewnej nocy wróciła. Wszyscy przeżyliśmy radość, że żyje, wciągnęliśmy ją do domu, ponieważ była bardzo zmęczona. Po wykąpaniu i nakarmineiu ziemniakami Paulina opowiadała.
Zawieźli ją do dużego więzienia, przydzielili ją do kobiet, które siedziały za różne przewinienia, a większość za prostytucję.
**TRLD: Play przepisał mój aktywny numer na kogoś innego (ಠ_ಠ)
To jest po prostu żart. Numer aktywny, opłacany regularnie, nagle zaczyna przekierowywać na inną osobę. Znajomi żalą się że ktoś inny odbiera. Wysłane kilkanaście zgłoszeń/reklamacji jeszcze 20 listopada zapewnienia że usługa działa poprawnie - teraz informacja że numer został jednak został przekazany na inną osobę wcześniej.
Numer wykorzystywany w autoryzacji do banku, również cała prywatna korespondencja, dane medyczne, telefony
Młodzi skombinowali czerpak, który przywiązali sznurkiem i pod podważeniu klapy /okiennicy/ wyrzucali ten czerpak, któy napełniał się śniegiem wciągali do wagonu i wsypywali do garnka na piecu, otrzymywaliśmy dodatkową porcję wody. Była brudna ale gasiła pragnienie. Jechaliśmy tak dalej i dalej, nie wiedzieliśmy dokąd. Pociąg zatrzymywał się tylko w nocy, aby powyrzucać zmarłych, zabrać chorych i daćto pożywienie. Zanim dojechaliśmy do Nowosybirska, przewożono nas po kilka
Od 1 kwietnia warunki nam się polepszyły, gdyż można było w lesie nazbieraćróżnych traw, korzeni, jagód. W dalszym ciągu ludzie pracowali w lesie - ściągali dłużyce /drewno/ i skłądano na stosy. Praca była bardzo ciężka, gdyż zrywkę drewna wykonywały konie, a oni zatrudniali ludzi.
Ciąg dalszy historii z Syberii, pojawia się moja babcia i robi coś co gdy pierwszy raz czytałem tę historię pomyślałem 'cała babcia Zosia, widzę to, to się wydarzyło tak na 100%'. Babcia moja była bardzo wierzącą osobą ale w takim pozytywnym znaczeniu, mimo, że zawsze było włączone radio Maryja, zawsze odmawiała różaniec to nie byłą w swojej wierze zacietwierzona, agresywna, nigdy bym jej nie nazwał dewotką. Byłą krawcową, była malutka do końca
Wow nie spodziewałem się aż takiego odzewu i zainteresowania. Przyjdzie mi teraz zawołąć ponad 2k osób plusujących wpis bo nie pomyślałem, żeby pod poprzednim wpisem dodać komentarz do wołania. Z góry przepraszam tych co polajkowali a nie koniecznie chcieli być wołani. Pod tym wpisem i pod następnymi pojawi się taki komentarz z którego będę wołał ludzi do następnych wpisów.
Dziś kolejny wpis w którym siostra babci (bęe dalej pisał w skrócie ciotka
@Dynamiczny_Edek: @chesterros: @xtedek: Będą skany, wydruk mam w sumie w dobrej jakości ale postanowiłem też całość przepisać, jakieś mi się to bardziej osobiste wydaje i wymaga choć trochę wysiłku.
@tusk: to była ostatnia część wstępu, od jutra samo gęste, zaczynamy od Ukraińców i tego jak prześladowali Polaków i może początek trasy na Sybir jak będzie luźniej w robocie ;). Tak jak pisałem będę wrzucał
Mirki i Mirabelki czy chcielibyście przeczytać osobiste zapiski kogoś kto jako dziecko przeżył piekło zsyłki na Syberię? Trafiły mi w ręce zapisy siostry mojej babci. Babcia z całą rodziną mieszkali w na wschodzie Polski. Zostali zesłani w lutym 1940 wrócili dopiero na Wielkanoc 1946. Babcia zmarła już jakiś czas temu a ciotka w zeszłym roku na Covid w jednym z DPSów. Będę przepisywał słowo w słowo jej zapiski, strona może dwie w
Witajcie Mirki i Mirabelki w ten piękny #blackfriday , z tej strony sklep meblowy Bonni.pl - może kilku z Was już nas kojarzy z pierwszego #rozdajo mebli na wykopie ( ͡°͜ʖ͡°)
Ale do rzeczy, nagrodą główną to dowolny mebel z naszego sklepu bonni.pl do kwoty 1000 zł (tak to nie żart), jeśli ktoś wybierze droższy to dopłaca tylko różnice - pamiętajcie dostawa + wniesienie jest w
@BonniPL: 1k spoko, ale brakuje mi czegoś w Waszym asortymencie.
Ja: Szukam mebli z grupy Eames Storage Units P: Proszę poczekać (lekka konsternacja) Pani poszła do swojego komputera. P: Przykro mi, mebli tej marki u nas
#ciekawostki #mirkozagadka #gimbynieznajo
źródło: comment_16394240581KU75ruAaDeRa4wTunyx7q.jpg
Pobierz