Szczerze jak inwestuję?
Czytam wieści makro od Cyferki i probuję się ustawić. Czasem wspomogę się wpisami i wykresami na stooq (szkoda ze juz gessnera nie ma bo zostali farmazoniarze którzy nawet nie próbują dawać predykcji żeby nie byli rozliczani bo sam w życiu kreski AT nie narysowalem i nie znam podstawowych pojęć oscylatorow itp itd.
Po prostu dobieram wielkość pozycji taką żeby być zadowolonym z zysku jak pójdzie w te stronę
A właściwie to dlaczego major ma oddzielnego komputerowca a nie jest nim dryblas?
Podejrzewam że po prostu komputerowcem Majora jest ten, kto akurat dzierży hasła i loginy tego warzywa i o ile tylko może nie odda, z wiadomych powodów.