- 14
- 86
Koszmar w centrum Szczecina. kierowca potrącił 12 osób
Na jednym z przejść dla pieszych w centrum Szczecina doszło do poważnego wypadku. Ucierpiało w nim kilkanaście osób. Według straży pożarnej, co najmniej 12 poszkodowanych odniosło ciężkie rany. Sprawca
z- 640
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Dalej kręćcie bata na siebie a później płaczą że mandaty takie drogie
- 3
Torpedownia w Juracie na sprzedaż. Kosztuje 5 milionów
Torpedownia w Juracie na sprzedaż. Kosztuje 5 milionów - RMF24.pl - Za niemal 5 milionów złotych na sprzedaż została wystawiona tak zwana torpedowania w Juracie. Była ona częścią niemieckiego kompleksu, który podczas II wojny światowej służył do testów
z- 90
- #
- #
- #
- #
- #
Autostrady A4 i A2 nie dostaną przedłużenia koncesji i przejdą w zarząd GDDKiA
Ministerstwo Infrastruktury nie planuje przedłużenia koncesji na autostrady A4 i A2. Po wygaśnięciu umów przejdą one w zarząd Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Resort nie zakłada odpłatności za przejazd pojazdów osobowych oraz motocykli tymi odcinkami - przekazał PAP rzecznik prasowy r
z- 109
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 20
Ja zaczynam:
-owiewki szyb bocznych,
#samochody
- 8271
Dla mnie to jest całkowity punkt honoru.
Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę.
Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
- 3
- 551
- 1801
Od urodzenia życie mnie kopie i poniewiera. Rodzinka zakrawająca o patologie, bieda, dużo stresu i nerwów w domu, mama zachorowała na raka, traktowany jak dziecko drugiego sortu etc Niestety bywa, nie każdy w życiu ma kolorowo.
Postanów że nigdy nie będziesz taki jak Twoi rodzice i postanów zmienić sporo w swoim życiu ay było lepsze. Gdy inni znajomi się bawili na wakacjach Ty zapieprzałeś wyrywająć chwasty, u rolnika czy innych dorywczyh pracach, a od 16 roku gdy Twoi znajomi żyli pełnią życia Ty wakacje spędzałeś u niemca pracując na budowie i to nie zawsze Ci za to zapłacili.... XD
Skończ szkołe lvl 19 w końcu możesz sie wyrwać i zarobić na to wszystko co Twoi znajomi mieli (wakacje, normalne ubranie, fryzjer, samochód i wiele innych Twoich niespełnionyh marzeń). Pracuj na budowie po 12/13 godzin przez 4.5 miesiąca, niestety pan niemiec nie był zbyt uczciwy i nęcąc i kręcąc zaliczkami za cały ten okres wypłacić Ci całe 3850 euro (co jest zwyczajnie śmieszne, a jest podwójnie śmieszne że miałem przez ten czas otwartą gewerbę w niemczech i płaciłem 320 euro "zusu"). Złap mega depreche, jedyna rzecz którą od lat pragnąłeś (zarobić trochę pieniędzy i godnie żyć) się #!$%@?ła. Wróć do Polski i złap pracę w gówno firmach typu Amazon, nie pomaga to na Twoją deprechę i jest już kiepsko, prawie przybiłeś sobie piątkę z Hadesem, ale jesteś taką #!$%@?ą że nawet to Ci nie wyszło. Po pewnym czasie pozbieraj się z depresji i postanów wrócić do pracy w niemczech. Praca z polecenia godne siano, zapowiada się naprawdę super, tyle że po 3 tygodniach pracy spadasz z dachu i rozwalasz sobie kolano. Operacja, rehabilitacja i pół roku przerwy od pracy.
W tym czasie poznałeś dziewczynę i jest naprawdę super. Kolano wyzdrowiało wracaszs do pracy, życie zaczyna się układać, spełniasz powoli swoje marzenia (dla innych Twoje marzenia to podłoga XD)
Jedyny minus obecnej sytuacji to że pracuje w niemczech a dziewczyna studiuje w Polsce. Postanów wrócić, ale żeby to zrobić musisz zapewnić sobie fajną pracę. Zaczynasz uczyć się programowania (Java), po kilku godzinach na budowie siadasz do nauki, i tak po ok 1.5 roku (w tym pół roku przerwy bo w sezonie budowlanym nie było czasu) Jest ciężko, ale nie poddajesz i robisz wszystko by spełnić swoje postanowienie. W końcu wracasz do Polski i zamieszkujesz z dziewczyną. Żyjesz z oszczędności, doszlifowując skille w programowaniu.
- 983
#bekazprawakow #neuropa #polityka
- 35
#kiciochpyta #pytanie #sylwester #pytaniedoeksperta
- 526
- 2362
Rozmawiała z nią wczoraj moja mama, ciotka mieszka daleko od nas i kontakt jest częsty, ale praktycznie tylko telefoniczny. W dużym skrócie, ciocia jeszcze po Wszystkich świętych żaliła się, że na lokalnym, wiejskim cmentarzu, regularnie giną jej (i nie tylko jej) ozdoby z grobu. Narobiła się jak głupia, nakupiła zniczy, a w Zaduszki część z grobu zniknęła. Miała jakieś podejrzenia, ale nie grzała tematu. Przed świętami, jak każe tradycja, elegancko ogarnęła rodzinny grób i kupiła, oprócz wielu innych, jakiś drogi, szklany znicz deluxe i postawiła go na samym środku. Pomna poprzednich doświadczeń, zrobiła coś jeszcze, ale o tym za chwilę.
Boże Narodzenie, obowiązkowo wybrała się do kościoła, ale zanim tam dotarła, zahaczyła o cmentarz (położony przy samym kościele) no i oczywiście, znicz deluxe "wyparował". Po krótkim spacerze po cmentarzu zlokalizowała zgubę na grobie X i udała się do kościoła. Jak tylko msza się skończyła, popędziła na cmentarz. Zaraz po mszy sporo ludzi wysypało się z kościoła prosto na cmentarz, żeby przy okazji świąt pomodlić się nad grobami bliskich.
Na
#pytanie #kiciochpyta #zycie #smutek
Ale czemu akurat w Ośrodku Medycyny Pracy, gdzie babeczki se wywiesiły karteczkę, żeby nie wchodzić bez "zaproszenia", a w środku tylko śmichy chichy i tłuczenie łyżeczką o