Tyle kroków robie dziennie w tygodniu około, jem rano na śniadanie przed pracą zazwyczaj jakąś bułke gramahke z pomidorem i burratą/mozarellą w pracy na drugie śniadanie jem dwie kanapki z jakąś szynką, serem i ogórkiem a po powrocie obiad typu jeden woreczek gotowanej kaszy bulgur do tego jakieś mięso i surówka, kolacji już zazwyczaj nie jem Między posiłkami nie podjadam, nie pije napoi z cukrem lub kawy czy herbaty z cukrem/mlekiem A
Standardowa zasada "To że Ty nie liczysz kalorii nie znaczy, że one się nie liczą dla Ciebie" Deficyt kaloryczny zawsze, ale to zawsze będzie prowadzić do obniżenia wagi. Tu nie ma innej możliwości.
Tak samo pamiętaj że takie cheaty raz w tygodniu są często zgubne. 6 dni jesteś pod kreską -300kcal, ale w weekend wchodzi pizza, piwka, sosy na majonezie itd i odrabiasz wszystko to co spalileś i stoisz w miejscu, albo nawet tyjesz.
Między posiłkami nie podjadam, nie pije napoi z cukrem lub kawy czy herbaty z cukrem/mlekiem
A
źródło: temp_file6264974943145989245
PobierzDeficyt kaloryczny zawsze, ale to zawsze będzie prowadzić do obniżenia wagi.
Tu nie ma innej możliwości.
Tak samo pamiętaj że takie cheaty raz w tygodniu są często zgubne.
6 dni jesteś pod kreską -300kcal, ale w weekend wchodzi pizza, piwka, sosy na majonezie itd i odrabiasz wszystko to co spalileś i stoisz w miejscu, albo nawet tyjesz.