Mirki, wymyśliłem SUPER pomysł na biznes. Powiedzcie mi co o tym myślicie.
Zamierzam kupić działkę niebudowlaną 30 arów. Co będę na tej działce robił? Otóż zrobię wielki kompostownik. Będę zwoził cały kompost od siebie i od każdej osoby i firmy (głównie ogrodnicze bo mają ogromne ilości odpadów do utylizacji), która uiści opłatę. A więc zarabiamy na 1. opłatach, 2. na ziemi kompostowej, która jest w c--j dobra i droga, 3. komposty wytwarzają
Zamierzam kupić działkę niebudowlaną 30 arów. Co będę na tej działce robił? Otóż zrobię wielki kompostownik. Będę zwoził cały kompost od siebie i od każdej osoby i firmy (głównie ogrodnicze bo mają ogromne ilości odpadów do utylizacji), która uiści opłatę. A więc zarabiamy na 1. opłatach, 2. na ziemi kompostowej, która jest w c--j dobra i droga, 3. komposty wytwarzają
a) samodzielnie przecinają pępowinę
b) jeszcze się chwalą tym w necie.
Raz, że to zwyczajnie obrzydliwe, a dwa, że to obrzydliwe. No i jakie są z tego korzyści? Żadne.