@wfyokyga: xD
![wfyokyga](https://wykop.pl/cdn/c3201142/62686a37a51723f28b9d238c71a5e5b9d0edefc5ddf3bbf30252fdcbdbc8bdec,w400.gif)
źródło: temp_file2933838955501654941
Pobierzźródło: temp_file2933838955501654941
Pobierzźródło: temp_file1366271369671878659
Pobierzźródło: Summer Kiwi-Mixed fruit cake
Pobierzźródło: 1000027996
Pobierzźródło: temp_file8914057240720169440
Pobierzźródło: temp_file771046890127281677
Pobierzźródło: temp_file7472547761546512825
Pobierzźródło: top-atrakcje-2024-1000-1000
Pobierzźródło: IMG_20240611_101708
Pobierzźródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierzźródło: pap_20240604_1Y0
Pobierzźródło: image
Pobierzźródło: qREzMZHPqS6MGyf
Pobierzźródło: soryharysapriorytety
PobierzKomentator
od 22.09.2021
Rocznica
od 06.02.2024
Gadżeciarz
od 30.06.2017
Mikroblogger
od 08.11.2018
Wykop.pl
Chiny i Nasrallachy też póki co siedzą skuleni, widząc co się dzieje i jak bardzo wysoko stoi zachodni sprzęt i jak bardzo gospodarka zachodnia jest jeszcze możliwa do rozkręcenia przemysłu zbrojeniowego. Zabawa w ciuciubabkę widocznie się kończy i US, powolutku rozstawiają pionki za pomocą dostaw sprzętów dla sojuszników. To dobrze, to bardzo dobrze. Jakże śmieszne i żałosne jest skomlenie kacapków czy innych tego typu osobników, o potędze rossji czy jej popleczników.
Samo USA ma swoje bazy praktycznie wszędzie, z każdego miejsca na globie, w błyskawiczny sposób może przeprowadzać działania i operować potężnymi ilościami sprzętu. Po to te kilkanaście lotniskowców i setki baz. To wszystko umożliwia atak szokowy z wielu stron nawet na duże terytorium, to zdolności operacyjne, które dla kogokolwiek na świecie są jedynie sennym marzeniem. Afganistan, Irak, Libia, Wietnam, wojna koreańska i setki innych "misji" pokazały jak operuje zgrana machina wojenno przemysłowo logistyczna. Ten sprawny mechanizm pozwolił zneutralizować przeciwników w krótkim czasie, przy minimalnych stratach własnych. Na końcu wchodzi piechota i czyści.
Zachód
źródło: 1000020368
Pobierz@Van-der-Ledre: Czy ty znasz historię konfliktów po 1945? I wojna Koreańska, Wietnam a nawet pełzająca irredenta i w ostatecznym rozrachunku porażka w Afganistanie niejako przeczą tym tezom.