@Przepoczwarzenie: dyskryminacja, pracuje dłużej, umieraj szybciej, staraj się bardziej, zaczynaj rozmowy, kupuj podarunki. Nowe prawa, zero nowych obowiązków
Jebło mnie. Trzymałam się długo, starałam się sobie radzić bieganiem, glębokim oddechem i innymi takimi, ale mnie jebło. Wstaje rano i na myśl o wejściu do firmy chce mi się wymiotować. Gdy do niej wchodzę zaczynam płyciej oddychać. Parę razy dziennie powstrzymuję się od wybuchnięcia krzykiem, płaczem. Kochałam swoją pracę, lubiłam to co robię, ale zwyczajnie ... przestało mi wszystko sprawiać przyjemność, a kontakt z ludźmi i udawanie że wszystko git mnie
Tak wszyscy mówią o tej kofoli i w ogóle, że sam nabrałem ciekawości by spróbować tego pepickovego napoju. Jakie ilości wg. was warto zamawiać i co najważniejsze jakie smaki polecacie?
firma wysłała mnie na 2 miesiące postojowego, więc żeby się czymś zająć zajęłam się rękodziełem. teraz zamiast programować zbieram kwiatki i topię je w żywicy XD powiedzcie że ładne (╯︵╰,) p.s. jak się trzymacie na tej kwarantannie
@AnonimoweMirkoWyznania: teraz tylko wytrzymać wszelkie próby powrotu i "zmian" które będzie chciał Ci wmówić to będzie tylko lepiej. Życie samemu jest lepsze niż w związku w którym czujesz się jak śmieć
Czy są sposoby na obniżenie popędu u partnera? Farmakologia albo domowe sposoby? Jestesmy związkiem od 2 lat. N pracuje czesto poza domem. Potrafi mieć kilkudniowe delegacje. Jak jesteśmy razem chodzimy do łóżka codziennie. Oboje mamy spore potrzeby.
Wiem że on podczas kilkudniowych wyjazdów się masturbuje. Chcielibyśmy z tym skończyć. Seks często - świetnie ale nie masturbacja. Próbowałam sobie poradzić z faktem, że sobie robi dobrze ale nie potrafię. Walenie konia jest dla
Zadzwoniła do mnie przed chwilą pani z punktu krwiodawstwa, że mają mnie w rejestrze i prosiła czy mogłabym przyjechać i oddać krew, bo bardzo brakuje.
Serduszko pękło, bo od lat biorę na stałe leki i brak możliwości oddawania krwi, to chyba jedyny aspekt choroby, z którym nie jestem w stanie się pogodzić :(
Ależ musi być dramatyczna sytuacja, jeśli sięgają do rejestrów sprzed
Wiecie co mi się marzy w tym antyludzkim państwie? Prawdziwa, podkreślam prawdziwa partia wolnościowa. Taka która zezwala na aborcję, na związki partnerskie, eutanazję, są sklepy otwarte w niedzielę, jest wolność wyznania, niskie podatki, mocno ograniczony socjal, dużo prywaty, niewielka ingerencja państwa w życie. Ja bym nawet na nich nie głosowała, bo lewackie nasienie we mnie mocno, ale... Wreszcie tym pajacom z konfederacji można by pokazać co to znaczy wolnościowa partia i że
Bawi mnie, że w dziecinstwie myślałam, że moja mama późno miała dzieci (28 lat), a teraz sama tyle mam i nie dość, że okazuje się, że to nie jest jakaś wielka starość, to jeszcze w ogóle nie chce mieć dzieci. I jeszcze myślałam, że dorośli nie kłamią, bo są przecież mądrzy. Iks de. Mieliście jakieś takie dziecięce przemyślenia, które zweryfikował czas?