#anonimowemirkowyznania
Czy znacie pary które poznały się w klubie? Jestem studentką i od paru miesięcy singielką. Ostatnio dość często odwiedzam kluby, zdarza się że zagaduje tam sama facetów bo chciałabym kogoś poznać na dłużej. Gadamy, tańczymy, wymieniamy numery i zamiast rozejść się i na przykład spotkać następnego dnia, dostaje zaproszenie do domu i tym samym brak perspektywy potraktowania relacji poważnie i chęci poznania mnie. Ewentualnie opcja wymiany paru wiadomości następnego
Czy znacie pary które poznały się w klubie? Jestem studentką i od paru miesięcy singielką. Ostatnio dość często odwiedzam kluby, zdarza się że zagaduje tam sama facetów bo chciałabym kogoś poznać na dłużej. Gadamy, tańczymy, wymieniamy numery i zamiast rozejść się i na przykład spotkać następnego dnia, dostaje zaproszenie do domu i tym samym brak perspektywy potraktowania relacji poważnie i chęci poznania mnie. Ewentualnie opcja wymiany paru wiadomości następnego







#szczecin