Wpis z mikrobloga

Niepopularna opinia:

W tym sezonie drażnią mnie motocykliści.

Dotychczas jako samochodziarz żyłem z nimi w cichej symbiozie czyli jak stoję w korku a jechał między pasami motocyklista to zsuwałem się aby łatwiej przejechał. Motocyklista dziękował machnięciem łapy i nara. On nie stał w korku, ja nie słuchałem jego wydechu, profit.

A w tym roku jacyś dziwni ci jednośladowcy. Ani nie dziękują jak się zrobi im miejsce. A do tego często na chama się przeciskają nawet gdy miejsca nie ma.

Jeszcze potrafią z dupy śmignąć pomiędzy dwoma autami mimo, że normalnie jadą i w dupie mają że gdy auta jadą 50 km/h to jedno może się przesunąć na swoim pasie bo np. ma dziurę przy krawędzi. Jacyś w tym roku motocykliści są mało kulturalni i strasznie się pchają.

Nawet widzę na światłach jak stanie jeden obok drugiego to nawet się nie przywitają ani nie widuję na trasie tego słynnego lewa-w-gore #pdk

#motoryzacja #motocykle #polskiedrogi
SzubiDubiDu - Niepopularna opinia:

W tym sezonie drażnią mnie motocykliści. 

Dotych...

źródło: _motocyklem_w_korku_z

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: nie podziękują bo jedna reka na hamulcu, druga na sprzęgle i 100% koncentracji na torze jazdy. Sorry, czasem się nie da, co do reszty to tak, jest coraz gorzej, ale to też że względu na coraz większą ilość motocykli.
Q europie południowej to już normalne że żaden motocyklista nie stoi za autem przed światłami. Ludzie przywykli i nie utrudniają.
Warto też wziąć pod uwagę fakt, że w gorący dzień zatrzymanie
  • Odpowiedz
Motocyklista dziękował machnięciem łapy i nara. On nie stał w korku, ja nie słuchałem jego wydechu, profit.


@SzubiDubiDu: Nie dziękują bo czasami w manewrach między samochodami nie ma do tego możliwości. Ja w tej sytuacji macham głową ale czy jest to interpretowane jako podziękowanie to cholera wie.

Ani nie dziękują jak się zrobi im miejsce.


@SzubiDubiDu: Czasami jak jadę w korku to obserwuje działanie nad wyrost. Skoro jadę i się
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: czyli mówiesz, że nie zostawiasz na drodze w korku miejsca na przejazd pojazdów uprzywilejowanych? a potem karetka jedzie i co chwilę się zatrzymuje w korku, bo Szubi musiał stać przy środkowej linii.
  • Odpowiedz
  • 1
@eloar: rozumiem, że jak stoisz w korku w mieście to za każdym razem zjeżdżasz od razu na chodnik aby ambulans którego nie ma mógł przejechać xDDDD

nawet nie mogę pojąć twojej logiki, kawę wypiłeś? tabletki na schizofremię wziąłeś? xD
  • Odpowiedz
  • 1
@programista3k: ani razu nie napisałem że jest dużo przejazdu. Skąd bierzecie słowa których nie mówiłem

jakby było dużo miejsca to bym się nie zsuwał, chyba logiczne - nie? xD tylko jakoś magicznie w 2021 umieli podnieść paluszka a teraz już nie
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Skup się bo teraz będzie trudne:
Jedź tak żeby innym uczestnikom drogi nie utrudniać i miej całą resztę w .. bagażniku.
Chyba że widzisz że ktoś jest naćpany/#!$%@? to dzwoń na Policję.

Gx
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: nie, ale jak jadę prawym pasem to trzymam się prawej krawędzi, a jak lewym to lewej i zostawiam dość odstępu przed sobą aby móc zjechać na chodnik czy pobocze w razie potrzeby. W wielu miejscach przejazd zostaje tak szeroki, że wóz strażacki może przejechać. Polecam.
  • Odpowiedz
Ani nie dziękują jak się zrobi im miejsce


@SzubiDubiDu: Nie no, ja na ten przykład, jak ktoś mnie puszcza, żeby zrobić miejsce, to zawsze się zatrzymam, przywitam, pogadam i pozdrowię. Nawet, jak przepuszcza mnie 30 samochodów. Czasem wymienimy się numerami telefonów !

Przecież muszę się skupić na tym, żeby nie przerysować nikomu samochodu, jak się przeciskam i zrobić to w miarę bezpiecznie. Czasu na podziękowania nie ma. Staram się albo kiwać
  • Odpowiedz