Wojna na parkingach po olsztyńsku
Z uśmiechem na twarzy zawartość wiader wylał na samochód zajmujący jego miejsce. Dokładnie oblał drzwi, wycieraczki i wloty powietrza. Po czym wrócił do domu - to taka mała zemsta po olsztyńsku za zajęte miejsce parkingowe.
z- 6
- #
- #
- #







