- 115
@wi2t: i tak powinno być
- 186
@mandeo_weekend: w twoim katotalibanie może, niektórzy mają czas tylko w niedzielę
@iwarsawgirl: zacytuję najśmieszniejszy komentarz z internetu:
"Z Wystaw???? Bardzo frywolne określenie... bo Muzeum dla Polaka jest hołdem ludziom, którzy zbrojnie wystąpili przeciwko faszystom...Nie rozumiem, z czego tu się cieszyć. Facet nie czuje sprawy... nie identyfikuje się z tą tragedią w żadnym ujęciu..."
- 216
- 2345
Życiowy autentyk:
Siedzimy, pijemy piwko. Nagle podchodzi Arek, kumpel, który od czasu ślubu rzadko pojawia się wieczorami w szynku.
- Co słychać panowie?
- Siema Areczku, u nas jak zawsze. A jak tam młody żonkoś?
- Eeeeeh... nie żeńcie się, panowie. Wszystko się zmienia, po ślubie babie odpierd*la i w ogóle, d--a jest...
Siedzimy, pijemy piwko. Nagle podchodzi Arek, kumpel, który od czasu ślubu rzadko pojawia się wieczorami w szynku.
- Co słychać panowie?
- Siema Areczku, u nas jak zawsze. A jak tam młody żonkoś?
- Eeeeeh... nie żeńcie się, panowie. Wszystko się zmienia, po ślubie babie odpierd*la i w ogóle, d--a jest...
- 471
- 272
@zerthimon: Arkiem był młody Albert Einstein
Akcja ZNICZ rozpczeta.
Tak, to jest znicz.
Tak, mam go wziac w rejon.
Tak, mam go sprzedac.
Jestem
Tak, to jest znicz.
Tak, mam go wziac w rejon.
Tak, mam go sprzedac.
Jestem
- 960
@Old_Postman: na przyszły rok dostaniecie po palecie do o----------a... Współczuję, cumplu.
- 1106
@Old_Postman: Przed Bożym Narodzeniem, będziesz z karpiem w torbie p---------ł.
- 1161
Szkoda, że nie posłuchałem gościa z dzisiejszego AMA:
http://www.wykop.pl/link/2799135/stefan-jedrzejewski-ama/#comment-31522303
#mecz #pilkanozna #bukmacherka
http://www.wykop.pl/link/2799135/stefan-jedrzejewski-ama/#comment-31522303
#mecz #pilkanozna #bukmacherka
@StefanJedrzejewski: wygrał Pan internet :)
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
- 1917
#gnidamabialaczke #gnidawalczy #chwalesie
Miraski udało się!
znalazł się mój bliźniak genetyczny!
19 października mam zalogować się w klinice w Katowicach :)
Miraski udało się!
znalazł się mój bliźniak genetyczny!
19 października mam zalogować się w klinice w Katowicach :)
- 856
Trzeba być szczerym w służbie zdrowia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dostałam skierowanie do chirurga...
Przychodzę dziś do przychodni z zamiarem zarejestrowania się, a babka do mnie mówi:
- Widzę, że ma być jakiś zabieg, proponowałabym zapisać się do innej przychodni (inne miasto), bo tutaj to Panią zapiszę na marzec.
- No spoko, nie umrę chyba od tego, przeżyję jakoś xD
- Ale lepiej byłoby dla Pani, zrobiliby to Pani w ciągu miesiąca, niech
Dostałam skierowanie do chirurga...
Przychodzę dziś do przychodni z zamiarem zarejestrowania się, a babka do mnie mówi:
- Widzę, że ma być jakiś zabieg, proponowałabym zapisać się do innej przychodni (inne miasto), bo tutaj to Panią zapiszę na marzec.
- No spoko, nie umrę chyba od tego, przeżyję jakoś xD
- Ale lepiej byłoby dla Pani, zrobiliby to Pani w ciągu miesiąca, niech
- 356
Mirki, jako że trwa zacięta dyskusja w związku z #islam i #islamizacja i #imigranci pragnę podzielić się z Wami moimi doświadczeniami w tym temacie. Będzie to małe #truestory z wycieczki do Paryża (pozdro @NadiaFrance).
Jakieś 3 lata temu wyjechałam z mim ówczesnym #niebieskipasek do stolicy Francji na sylwestra na zorganizowana wycieczkę na kilka dni. Mieliśmy zwiedzać najciekawsze zabytki tego miasta i świętować nadejście Nowego Roku pod wieżą Eiffla.
Na temat samego miasta i francuzów wypowiadać się nie będę, bo to temat na inną dyskusję. Wypowiem się jednak na temat #muzulmanie, których spotkałam na ulicach całą masę.
Było ich więcej niż rodowitych francuzów, właściwie na każdym kroku można było się na nich natknąć. Oczywiście część z nich była niegroźna, ich nachalność ograniczała się jedynie do nagabywania turystów w celu wciśnięcia im podróbki rolexa lub innego badziewia. Przejeżdżając przez bardziej oddalone od centrum dzielnice można było zaobserwować getta, w których właściwie każdy popieprzał w turbanie i niby wyglądały one na spokojne osiedla. Sytuacja zmieniła się w wieczór sylwestrowy, kiedy to władze miasta udostępniły metro do darmowych przejazdów (aby ludzie nie jeździli po pijaku autami, ot taka polityka), a co za tym idzie, każdy biedak cebulak korzystał
Jakieś 3 lata temu wyjechałam z mim ówczesnym #niebieskipasek do stolicy Francji na sylwestra na zorganizowana wycieczkę na kilka dni. Mieliśmy zwiedzać najciekawsze zabytki tego miasta i świętować nadejście Nowego Roku pod wieżą Eiffla.
Na temat samego miasta i francuzów wypowiadać się nie będę, bo to temat na inną dyskusję. Wypowiem się jednak na temat #muzulmanie, których spotkałam na ulicach całą masę.
Było ich więcej niż rodowitych francuzów, właściwie na każdym kroku można było się na nich natknąć. Oczywiście część z nich była niegroźna, ich nachalność ograniczała się jedynie do nagabywania turystów w celu wciśnięcia im podróbki rolexa lub innego badziewia. Przejeżdżając przez bardziej oddalone od centrum dzielnice można było zaobserwować getta, w których właściwie każdy popieprzał w turbanie i niby wyglądały one na spokojne osiedla. Sytuacja zmieniła się w wieczór sylwestrowy, kiedy to władze miasta udostępniły metro do darmowych przejazdów (aby ludzie nie jeździli po pijaku autami, ot taka polityka), a co za tym idzie, każdy biedak cebulak korzystał
- 111
otoczyło kilku brudasów i gdy drzwi metra zamknęły się, poczułam jak kilkanaście brudnych łap maca mój tyłem, uda i krocze
Idąc ulicami miasta akcja typu "klepnięcie w tyłek" była na porządku dziennym
Teraz rozumiem dlaczego @NadiaFrance tak się podnieca tą Francją.
- 57
@Panska_Skorka: Ja nie wiem, jak bardzo trzeba mieć klapki na oczach, żeby właśnie takich rzeczy nie zauważać. To są fakty, oni są s---------i po prostu. Nie ma znaczenia żadne wzbogacanie kulturowe i inne takie bzdury. Jesteśmy inni, nie pasujemy do siebie, nie będziemy żyli w zgodzie i symbiozie. Tak po prostu nie powinno być i tyle.
- 452
Co sie wczoraj o------o to ja nawet nie.
Poszedłem wczoraj biegać. Zrobiłem swoje 10km po plaży, po skończonym biegu zdyszany, przepocony i śmierdzący siedzę na motocyklu koło plaży, czekam, aż ochłonę trochę i pojadę do domu. Pije wodę przeglądam telefon, napisała do mnie laska, śliczna indonezyjka lvl22 którą poznałem przez tindera ze 2 dni wcześniej. Od czasu do czasu pogadaliśmy sobie, ale nie widzieliśmy się jeszcze na żywo.
Napisała, że jest w mojej okolicy, gdzie jestem i że może chcę się spotkać. Będąc zmęczonym i mając totalny level niechcemisie-mam-w------e napisałem jej, że skończyłem biegać, jestem przepocony i śmierdzący, więc raczej odpada. Odpisała, że jej to nie przeszkadza i chce się zobaczyć. Myślę sobie, no c--j, co mi zależy. Podjechałem dosłownie 150m w umówione miejsce, przywitaliśmy się, po czym po chwili mówię, że jak chce, to może pojechać ze mną do domu, ja się ogarnę i wyskoczymy gdzieś na drinka. Zgodziła się.
Ogarnąłem
Poszedłem wczoraj biegać. Zrobiłem swoje 10km po plaży, po skończonym biegu zdyszany, przepocony i śmierdzący siedzę na motocyklu koło plaży, czekam, aż ochłonę trochę i pojadę do domu. Pije wodę przeglądam telefon, napisała do mnie laska, śliczna indonezyjka lvl22 którą poznałem przez tindera ze 2 dni wcześniej. Od czasu do czasu pogadaliśmy sobie, ale nie widzieliśmy się jeszcze na żywo.
Napisała, że jest w mojej okolicy, gdzie jestem i że może chcę się spotkać. Będąc zmęczonym i mając totalny level niechcemisie-mam-w------e napisałem jej, że skończyłem biegać, jestem przepocony i śmierdzący, więc raczej odpada. Odpisała, że jej to nie przeszkadza i chce się zobaczyć. Myślę sobie, no c--j, co mi zależy. Podjechałem dosłownie 150m w umówione miejsce, przywitaliśmy się, po czym po chwili mówię, że jak chce, to może pojechać ze mną do domu, ja się ogarnę i wyskoczymy gdzieś na drinka. Zgodziła się.
Ogarnąłem
- 323
- 124
@TheFriQ: Przypomina mi sie jedna z moich pierwszych ciapatek, wyrwana w klubie, wzialem whatsappa. Nastepnego dnia kolacja i siup do hotelu. Wszystko elegancko, lodzik z finalem, ale jak sie zabralem do majtek to "hurr za kogo ty mnie masz durr nie jestem jakas d----a" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 679
#rozdajo #konkurs #feels
Widząc jak dużo "firm" się angażuje w #rozdajo , z racji takiej że moja Żona jutro z rana idzie do szpitala żeby urodzić moją pierwsza córeczkę(już jednego synka mam), mam do rozdania moje szczęście z tej nowiny i prośbę wsparcia.
Idzie do szpitala bo ciąża jest zagrożona, mam nadzieje że wszystko będzie ok.
Oddam 'wszystko' w #rozdajo żeby Róża(
Widząc jak dużo "firm" się angażuje w #rozdajo , z racji takiej że moja Żona jutro z rana idzie do szpitala żeby urodzić moją pierwsza córeczkę(już jednego synka mam), mam do rozdania moje szczęście z tej nowiny i prośbę wsparcia.
Idzie do szpitala bo ciąża jest zagrożona, mam nadzieje że wszystko będzie ok.
Oddam 'wszystko' w #rozdajo żeby Róża(
- 775
- 1432
Ten mój #niebieskipasek jest taki śmieszny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie puści przy mnie bąka, więc idzie do łazienki skąd kolejno dochodzą mnie dźwięki:
- bąk
- echo
-
Nie puści przy mnie bąka, więc idzie do łazienki skąd kolejno dochodzą mnie dźwięki:
- bąk
- echo
-
- 890
@blisher: A daj spokój, ja już ze 2 puściłam. Niech wie, że traktuje go poważnie.
konto usunięte via Android
- 533
@ofczy: juz żałuję.
- 2584
- 114
To nie Kukiz zorganizował referendum. Rachunek proszę do tego pana:
- 1734
Mirki, co mój #rozowypasek ostatnio o-----ł..
Liczę metry kwadratowe co by wiedzieć ile płytek zakupić do domu, na co mój #rozowypasek
- po co liczysz m2 skoro płytki mają być prostokątne?
#heheszki #takaprawda #plakaczynieplakac
Liczę metry kwadratowe co by wiedzieć ile płytek zakupić do domu, na co mój #rozowypasek
- po co liczysz m2 skoro płytki mają być prostokątne?
#heheszki #takaprawda #plakaczynieplakac
- 216
@andreas1984: licz metry prostokątne, to oczywiste
konto usunięte via Android
- 252
Komentarz usunięty przez autora
- 5260
- 968
@suzisa:
- 1817
Wczoraj byłem w hipermarkecie!
W jednym z tych co waży się samemu owoce i warzywa a jako że robię jutro ogromny gar lecza musiałem się zaopatrzyć w składniki. Jakiż byłem zdumiony gdy czekając w kolejce do wagi byłem świadkiem ciekawego procederu. Grażynka waży dwa jabłka nakleja etykietę na worek i dorzuca drugie dwa jabłka do worka z etykietką. Żeby to było raz, no rozumiem - trafiłem na patologię - zdarza się, ale
W jednym z tych co waży się samemu owoce i warzywa a jako że robię jutro ogromny gar lecza musiałem się zaopatrzyć w składniki. Jakiż byłem zdumiony gdy czekając w kolejce do wagi byłem świadkiem ciekawego procederu. Grażynka waży dwa jabłka nakleja etykietę na worek i dorzuca drugie dwa jabłka do worka z etykietką. Żeby to było raz, no rozumiem - trafiłem na patologię - zdarza się, ale
konto usunięte via Android
- 187
@DawajMario: Twój pies je marchewki? O.o
- 298
@Jestem_Tutaj: Wiecie co, mi juz nawet nie chodzi o to że mogliby to szybko weryfikować przy kasie. Chodzi o sam fakt robienia z siebie złodzieja na 100 gramach pieczarek - "bo nikt nie zauważy". To mnie smuci, ta p--------a mentalność złodziejska i przeświadczenie " że to nic takiego".
- 2166
( #niemoje)
Dziecko lat 4 nie oddycha, rodzice reanimują takie wezwanie otrzymaliśmy...zespół P 2-osobowy...
Muszę się podzielić wyjazdem który miał miejsce na jednej z moich nocek... dziewczynka lat 4 nagle w łóżeczku przestała oddychać... takie usłyszeliśmy wezwanie od dyspozytora dla mnie jako ratownika medycznego a zarazem ojca rocznego dziecka zabrzmiało jak wyrok wszystkie myśli przeszły mi przez głowę... od razu jak najszybciej do karetki, czeka nas 10 km droga kolega z pracy gna ile nasza karetka ma mocy ja w tym czasie szykuje sprzęt (Torba reanimacyjna pediatryczna, przeliczanie dawek leku adekwatne do 4 latka - 18 kg, rurka intubacyjna itp, łyżki pediatryczne na zollu - wszystko uszykowane można powiedzieć że jesteśmy gotowi ( ale czy można być w 100 procentach gotowym na taki wyjazd ? )... Jesteśmy na miejscu po 9 min od zgłoszenia zastajemy rodziców na łóżeczku reanimujących córkę (widok jak dla mnie bardzo emocjonalny, łóżeczko, maskotki, wspólne zdjęcia na ścianie, płacz matki...) nie był to łatwy widok dla mnie, pewnie jak dla każdego z nas... ale od tego jesteśmy aby w tych momentach być ostatnim ratunkiem... Szybka decyzja aby dziecko położyć na podłogę, rozcięcie piżamki.. łyżki zapis Asystolia ... kolega szykuje elektrody, wkłucie, leki ja w tym czasie uciskam klatkę piersiową za głowy... proszę po chwili ojca o pomoc aby uciskał klatkę piersiową, adrenalina podana, biorę się za intubacje poszło bez problemu dzięki Bogu (rurka 5 ) uszykowany wlew kroplowy. Po 7 min RKO i farmakologii nadal niestety asystolia po chwili wspiera nas zespół S lekarz zleca dodatkowe leki... ale niestety nie daje to pozytywnego skutku... po 51 min zapada decyzja o zaprzestaniu reanimacji i stwierdzenie zgonu...
Dlaczego o tym pisze ? przez 7 lat pracując w systemie mam po raz pierwszy styczność z NZK dziecka - był to moment dla mnie bardzo trudny w drodze powrotnej do podstacji nie mogłem powstrzymać się od wzruszenia... nie mogę się zgodzić z zdaniem innych ratowników że widzieli wszystko i nic ich już nie rusza... dla mnie to jest nie możliwe każdy z nas ma uczucia
Dziecko lat 4 nie oddycha, rodzice reanimują takie wezwanie otrzymaliśmy...zespół P 2-osobowy...
Muszę się podzielić wyjazdem który miał miejsce na jednej z moich nocek... dziewczynka lat 4 nagle w łóżeczku przestała oddychać... takie usłyszeliśmy wezwanie od dyspozytora dla mnie jako ratownika medycznego a zarazem ojca rocznego dziecka zabrzmiało jak wyrok wszystkie myśli przeszły mi przez głowę... od razu jak najszybciej do karetki, czeka nas 10 km droga kolega z pracy gna ile nasza karetka ma mocy ja w tym czasie szykuje sprzęt (Torba reanimacyjna pediatryczna, przeliczanie dawek leku adekwatne do 4 latka - 18 kg, rurka intubacyjna itp, łyżki pediatryczne na zollu - wszystko uszykowane można powiedzieć że jesteśmy gotowi ( ale czy można być w 100 procentach gotowym na taki wyjazd ? )... Jesteśmy na miejscu po 9 min od zgłoszenia zastajemy rodziców na łóżeczku reanimujących córkę (widok jak dla mnie bardzo emocjonalny, łóżeczko, maskotki, wspólne zdjęcia na ścianie, płacz matki...) nie był to łatwy widok dla mnie, pewnie jak dla każdego z nas... ale od tego jesteśmy aby w tych momentach być ostatnim ratunkiem... Szybka decyzja aby dziecko położyć na podłogę, rozcięcie piżamki.. łyżki zapis Asystolia ... kolega szykuje elektrody, wkłucie, leki ja w tym czasie uciskam klatkę piersiową za głowy... proszę po chwili ojca o pomoc aby uciskał klatkę piersiową, adrenalina podana, biorę się za intubacje poszło bez problemu dzięki Bogu (rurka 5 ) uszykowany wlew kroplowy. Po 7 min RKO i farmakologii nadal niestety asystolia po chwili wspiera nas zespół S lekarz zleca dodatkowe leki... ale niestety nie daje to pozytywnego skutku... po 51 min zapada decyzja o zaprzestaniu reanimacji i stwierdzenie zgonu...
Dlaczego o tym pisze ? przez 7 lat pracując w systemie mam po raz pierwszy styczność z NZK dziecka - był to moment dla mnie bardzo trudny w drodze powrotnej do podstacji nie mogłem powstrzymać się od wzruszenia... nie mogę się zgodzić z zdaniem innych ratowników że widzieli wszystko i nic ich już nie rusza... dla mnie to jest nie możliwe każdy z nas ma uczucia
- 219
@Korba112: A z początku myślałem, że to będzie jakieś fałszywe zgłoszenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To żeś mi poprawił humor... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
To żeś mi poprawił humor... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 212
@Korba112: pierwsza reanimacja dziecka w 1998 roku (2lata już pracowałem w wspr w Warszawie na Woli zespół R2) RKO udane, fruniemy na Bielany bo tam mają pediatrie i d--a! pediatrie mają ale eRki dziecięcej nie mają i nie chcą tego dziecka... najbliższy szpital z R w Dziekanowie pod Wawą. Gnamy, chłopak trzyma się! dodam, że wtedy renault trafic stary model max 110 hulał... Dowieziono, zostawiono a dzieciak za godzine został
- 880
- 18
@ColdMary6100: zieleń tak podbita, że aż nienaturalna. ale może się to podobać.
- 57
@Siergiej0: niestety:) Ale "na żywo" też wygląda fajnie
- 2064
Dzwonie wieczorem do #rozowego
JA: Cześć Rybo co robisz?
ONA: Bla bla bla A Ty?
JA: Oglądam film
ONA: To może Ci przeszkadzam??!!
JA: Nie przeszkadzasz, zrobiłem PAUZĘ i zadzwoniłem do Ciebie żeby porozmawiać:)
JA: Cześć Rybo co robisz?
ONA: Bla bla bla A Ty?
JA: Oglądam film
ONA: To może Ci przeszkadzam??!!
JA: Nie przeszkadzasz, zrobiłem PAUZĘ i zadzwoniłem do Ciebie żeby porozmawiać:)
- 718
@pawel1992xxx: niuniu, rybuniuniuniu XD rakłem
- 450
@pawel1992xxx: Jest upośledzona umysłowo?
Życie na jednym zdjęciu.