Jest debata między Morawieckim a Zandbergiem i komuch z razem rzekł z samozadowoleniem, że cieszy się, że zarówno PiS jak i Razem postulują wprowadzenie podatku od NaJzWyCzAjNyCH zysków banków, bo - uwaga, cytuję - można te pieniądze wydać produktywniej niż rozdać akcjonariuszom. Zandbergowi umknęło, że to główna składowa WIG20 i akcjonariuszami banków są zwyczajni Polacy. Ale o czym on może wiedzieć będąc po historii i zaocznej informatyce, mając 0 PLN w papierach

Markowowski









