W trakcie wizyty prezydenta Chin w Białym Domu pianista z jego ekipy zagrał na fortepianie klasyczną komunistyczną melodię graną w czasie wojny w Korei, która jest paszkwilem na USA i hołdem dla Korei Północnej.

Wyszedł nowy Urban, warto zrobić update.

Izba Reprezentantów Kongresu USA przegłosowała odwołanie ustawy zdrowotnej.

W strefie OECD wynosi średnio 50%. Jakby ktoś się zastanawiał, skąd tylu gości w kapturach stojących w bramach na osiedlach.

Smoleńsk, Polska i nasz premier w rosyjskich mediach.

Jest już społecznościowa stronka - możecie poczytać i popatrzeć, jak będzie wyglądał i działał nowy pulpit na Linuksie - GNOME 3.0

Dmitrij Miedwiediew ogłosił w Jerychu, że Rosja uznaje wolną Palestynę.

Chiny powoli kupują nasze obligacje skarbowe.

W normalnych krajach walczy się z przemytem broni, narkotyków, uranu lub kobiet. W wesołej Unii zwalcza się przemyt czosnku.

Strona prowadzona przez OFE. Możecie list do Tuska napisać - brzmi prawie jak JKM :)

18 tysięcy stron zawierały Dzienniki Ustaw w 2010 r. Ciekawe, czy są przepisy regulujące robienie siku.

B--ń swoich pieniędzy! — to hasło kampanii reklamowej Funduszy, która rusza od poniedziałku. Wreszcie ktoś się postawił?

Rząd zamierza uniemożliwić ucieczkę podatkową polskim firmom na Cypr.

Na przykładzie wojny przeglądarek.

Krótko i na temat w jakim bagnie jesteśmy w kwestiach emerytur.

Obrazkowa wersja "Drogi do zniewolenia" Fryderyka Hayeka, jednej z najważniejszych książek XX wieku.

Tako rzecze "historyk" Jan Tomasz Gross. Ale "kłamstwo oświęcimskie" to już przestępstwo.

Jednostronną walkę przerwał przechodzeń, który miał b--ń palną. Nie wspominam o tym, że napastnicy byli czarnoskórzy, bo mogę dostać bana za rasizm :)

"Emerytura z ZUS i OFE może nie wystarczyć". Czyżby Marek wtedy wiedział coś, czego my dopiero się dowiemy?

Polak powinien sobie teraz puścić tę reklamę, którą go mamiono przed 11-12 laty - jak będzie spędzał wczasy, wakacje, na emeryturze pod palmami. Potem powinien pójść na róg Alej Jerozolimskich i Nowego Światu w Warszawie i tam zobaczy palmę, pod którą naprawdę przyjdzie mu spędzać wakacje.