Bezrobocie młodych: niedostrzegany problem o wielkiej sile rażenia
W strefie OECD wynosi średnio 50%. Jakby ktoś się zastanawiał, skąd tylu gości w kapturach stojących w bramach na osiedlach.
MajkiFajki z- #
- #
- #
- 110
W strefie OECD wynosi średnio 50%. Jakby ktoś się zastanawiał, skąd tylu gości w kapturach stojących w bramach na osiedlach.
MajkiFajki z
Komentarze (110)
najlepsze
Tyle komentarzy i jeszcze żadnego jkma gardłującego, że wystarczy znieść kodeks pracy i zlikwidować płacę minimalną a niewidzialna ręka rynku wszystko załatwi.
Co do tematu - zgadzam się z Pomidorem i jeszcze paroma osobami z tego wątku. Wina leży w większości po stronie MŁODYCH LUDZI.
Kiepskie wykształcenie, przelabowanie studiów co za tym idzie kompletny brak umiejętności, brak chęci próbowania chociażby staży czy praktyk które o dziwo dają szanse zatrudnienia! Brak ochoty do pracy, brak zainteresowań i pasji, jedyne co mogą zaoferować to: dyspozycyjność (pod warunkiem, że
A młody znalazł sobie kilka zajęć, zaczął dorabiać i teraz przebieram w ofertach pracy (SUM już robiłem dziennie bo spokojnie się udało połączyć z pracą), na każdą rozmowę kwalifikacyjną idę wyluzowany, tyle już ich przeszedłem
zatrudnienie pracownika to ryzyko i duże koszty, to każdy orze jak może, a przez to dwie strony się antagonizują to rząd na ten problem się wtraca przez co antagonizmy rosną
i tak tkwimy w zaklętym kręgu, a cierpimy wszyscy jako społeczenstwo
@Asharah: jak dla mnie po maszynach z pracą ciężko. Ja jestem po diagnostyce maszyn na inżynierii materiałowej i szukam i szukam. Na razie załapałem się do kontroli jakości gdzie sprawdzam AGD (3 zmiany itp) :/ no ale cóż... Mam wrażenie że my w Polsce niczego nie wymyślamy by taka inżynieria materiałowa się przydała lub mechanika maszyn. Raczej składamy wszystko