Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
Robię kolejne rozdajo - zamówienie z Uber Eats do 50 złotych ( ͡°͜ʖ͡°)
Zasady: 1. Zostawiasz plusa 2. Przyjmujesz do wiadomości, że pojawił się nowy kod do Uber Eats - KODPROMO100 - 100 złotych zniżki (5 x 20 złotych) przy pierwszych pięciu zamówieniach (minimalna wartość zamówienia to tylko 40 złotych ( ͡°͜ʖ͡°)) 3. Publikuję na tagu #kodyodlubiekiedy (2,2
Zasady są proste, liczba po zaplusowaniu odpowiada temu co ci się przydarzy w nadchodzącym tygodniu:
1. Dostaniesz awans w pracy 2. Poznasz swoją życiową miłość 3. Trafisz 6 na loterii 4. Odwiedzi cię Michau Biauek z królową żyta 5. Zostaniesz ekskluzywnym użytkownikiem Wykop Premium 6. Dostaniesz mandat za najechanie na linie przy parkowaniu 7. W twoim domu zostanie przeprowadzona interwencja poselska 8. Nie wydarzy się nic nadzwyczajnego 9. Znajomy odda ci 100
Hej. Dzisiaj kolejne #rozdajo Ale najpierw rozwiązanie poprzedniego: Z Plusów wylosował się @Siik a najlepiej plusowany komentarz to: @Wuuuwuuu - wygranych prosimy o dane na paczkomat i wybór dowolnego plakatu ze sklepu. Przypominam też @xaxaxa i @BardzoMalaZaba ;)
Bezrobotny, spłukany w Polsce i całej Azji, posługujący się dowodem osobistym swojego teścia, oskarżony o molestowanie własnych kur alimenciarz i olkoholik Ci/pas idzie na mityng AA. Terapeuta pyta: dlaczego się Pan rozpił? Ci/pas: bo konkubina z pasierbicą mnie zostawiły. Terapeuta: ale ja mam w dokumentach, że Pan pijesz od dwóch lat. Ci/pas: bo wtedy zostałem zwolniony z Polonii 1.
Zaropiały, przeraźliwie cuchnący i nietrzeźwy kloszard o zawartości próchnicy w mordzie przekraczającej 70% masy zębiny Ci/pas budzi się skacowany o poranku. Idzie do kuchni, patrzy, a tam ani jednego ogórka kiszonego, woda z ogórków też wypita. Mówi do siebie: no trudno, zerwę świeżą papryczkę z krzaka. Wychodzi na balkon i wraca, mieląc jęzorem. Po chwili przeraźliwie krzyczy. Tauron: co się znowu stało? Ci/pas: pomyliłem się i zamiast papryczki zjadłem
Degenerat i pospolity moczymorda ścigany z urzędu za niepłacenie alimentów i kompromitowanie Polski na arenie międzynarodowej Ci/pas idzie lekarza. Lekarz: kilka części z hydrauliki do wymiany, podwozie się sypie, ciśnienie faluje, ale za to bak pełny. Ci/pas: panie, ja się nie pytam o kondycję mojej motorynki! Lekarz: co mniej obchodzi pana rupieć? Opisuję pański stan zdrowia. X Do meliny patusa i nietrzeźwego pijaka, któremu na widok żubrówki "kwaśna cytryna"
Oszust alimentacyjny, podagryk z platfusem i nadciśnieniowiec w terminalnej fazie marskości wątroby Ci/pas zatrzymuje na ulicy policjanta: Panie władzo, niech mi pan pomoże. Google usunął mi lokalizację hotelu i nie wiem jak trafić do domu. Policjant: jedź pan za mną. Po kilkunastu minutach podjeżdżają pod schronisko dla bezdomnych mężczyzn i ośrodek leczenia uzależnień. Policjant: jesteśmy na miejscu. Ci/pas oburzony: ale ja tu nie mieszkam! Policjant: czy ktoś to może
Na plaży w Siem Reap Khmer obserwuje łysego alfonsa z zezem i protezą Mach/uja jak od dłuższego czasu zarzuca nerwowo wędkę i bluzga pod nosem łamanym chińskim. W końcu podchodzi do niego i mówi: panie, tutaj nie ma żadnych ryb. Mach/uj na to: co mnie obchodzą ryby? Papierosy Hero wpadły mi do wody. ( ͡°͜ʖ͡°) Sutener i rakarz z miseczką B Mach/uj mówi
Na Okęciu straż graniczna zatrzymuje nałogowego olkoholika, mitomana i zbiega alimentacyjnego Ci/pasa. Strażnik: wróciłeś uiścić zaległe alimenty śmieciu? Ci/pas: jakie alimenty? Przyjechałem do Patryka i jego żony Artura odzyskać mojego mopa. X Kilka godzin po pobraniu krwi, przegryw żyjący na granicy skrajnego ubóstwa i normy intelektualnej Ci/pas odbiera wyniki badań. Tylko jedne? - pyta. Lekarz: tylko jedne wyszły. Ma pan 2 promile we krwi. X Skacowany żul o japie
@ciec-aniol_A4: No nareszcie jesteś :) Jeszcze o aferze google maps, jak z powodu 350 pochwalnych komentarzy od grażyn, naskrobanych w ciągu paru godzin, google usunęło kurnik możesz napisać. Indor stał się jeszcze bardziej czerwony
Noc po oberwaniu chmury. Grucha się budzi i widzi snop światła. Mówi do siebie: co do cholery? Umarłem i mam iść w stronę światła? Jedna z kur na to: spokojnie, to tylko Ci/pas i Shrek robią obchód. Grucha: aha. A co to się tak żarzy w ciemnościach? Pet? Kura: nie, to morda Ci/pasa. X Degenerat i upadły olkoholik z bebzonem tak spasionym, że ostatni raz widział swojego sflaczalego pindolka
Nałogowy olkoholik w końcowym stadium rozkładu wątroby i o mordzie tak spuchniętej jak bebzon ciężarnej maciory Ci/pas przychodzi do lekarza. Lekarz: co panu dolega? Ci/pas: ostatnio mam zawroty głowy i nudności. Lekarz: przepiszę panu więcej leków na nadciśnienie. Ci/pas: ok, ale czy są jakieś w tabletkach? Bo już nie mam gdzie stawiać puszek. X Przychodzi capiący tanim piwskiem, uryną, fekaliami i wymiocinami żul Ci/pas na SOR z głuchą i
Impotent, olkoholik i nadciśnieniowec z martwicą mózgu oraz fiutkiem jak u nowonarodzonego Khmera Ci/pas zaczął wiązać drzwi pokojowe w swoim „hotelu" na sznurki, żeby wiedzieć, które pokoje były sprzątane, a które nie. ( ͡°͜ʖ͡°) Po pierwszym tygodniu pobytu w szpitalu japońskim przychodzi do Shreka chorego na dengę ordynator i pyta: co robimy? Zostaje pan z nami na dłużej? Shrek: no oczywiście, mam wykupione
Przychodzi niedomyty żul i olkoholik o japie czerwonej niczym odbyt pawiana i spuchniętej jak po zderzeniu czołowym z monster truckiem Ci/pas do monopolowego. Ci/pas: Cambodię poproszę. Sprzedawca zdziwiony: jedną? Ci/pas: nie, za 60 dolców. Sprzedawca zszokowany: a skąd ma pan tyle kasy? Ci/pas: przyszedł przelew na nowe kury. ᕦ(òóˇ)ᕤ Wyliniały łysol z oczkiem wodnym na pustym łbie Ci/pas udaje się na wycieczkę do
Shrek wpada do nadciśnieniowca z galopującym nadciśnieniem Ci/pasa i pyta: co robisz? Ci/pas: Programuję ciśnieniomierz tak, żeby przy każdym pomiarze wskazywał 120/60. Shrek: dlaczego? Ci/pas: bo ostatnio ciągle mi się zawiesza jak mierzę ciśnienie. X Pospolity łachmyta z wiecznie niedomytą, miękką, zwiotczałą i do niczego niepotrzebną fają Ci/pas przybywa na comiesięczny przegląd techniczny swojego rupiecia zwanego motorynką. Diagnosta: cała hydraulika poszła się je/bać. Ci/pas: jak to? Przecież ostatnio wymieniałem
Shrek wpada do nadciśnieniowca z galopującym nadciśnieniem Ci/pasa i pyta: co robisz? Ci/pas: Programuję ciśnieniomierz tak, żeby przy każdym pomiarze wskazywał 120/60. Shrek: dlaczego? Ci/pas: bo ostatnio pokazuje: PROSZE MIERZYĆ POJEDYNCZO
Fiona budzi się w nocy i słyszy męskie jęki dobiegające z kuchni. Podchodzi na paluszkach pod drzwi i podsłuch/uje. - Wsadź go! - Nie wejdzie, jest za duży. - To weź go czymś posmaruj albo na niego napluj. Otwiera drzwi z hukiem i widzi olkoholika Ci/pasa i Shreka stojących nad blatem. Fiona: co wy do cholery robicie? Ci/pas: kupiliśmy mniejsze opakowania na kanapki, bo były tańsze, ale chleb się
Zachlany Mongoł z cyckami jak u Konona Mach/uj zamawia po chińsku nowe spodnie dla Strejlau, bo przyszły za duże, a klienci lubią jak ci/pka jest wyeksponowana. Po tygodniu przychodzi nowa paczka z Siarą w środku. X Sutener, rakarz i nałogowy olkoholik wegetujący w kraju trzeciego świata Mach/uj posuwa Strejlau od czterech godzin. Strejlau się skarży: znowu masz miękkiego i nie możesz dojść. Mach/uj: pokaż mi zdjęcie Ci/pasa to szybciej
Olkoholik, nadciśnieniowiec i totalny przegryw klepiący biedę w kraju trzeciego świata Ci/pas pyta Shreka: chcesz ze mną jechać do Tajlandii? Łysy: daj spokój, już raz miałem fiutka w buzi. ( ͡º͜ʖ͡º) Bezpaństwowiec nielegalnie przebywający w Cambodia w charakterze konkubenta Taurona i przyszywanego ojczyma Dżunku Ci/pas po przekroczeniu granicy z Tajlandią udał się na masaż tajski. Pod koniec zabiegu masażystka pyta: z happy endem?
#nieruchomosci #bk2 #bk2procent #koalicjadeweloperska