20/100 #100perfum #perfumy
Penhaligon's Blenheim Bouquet (1902, EdT)
Miałem dzisiaj wrzucić recenzję Platinum Egoiste, ale czas w końcu odpocząć od mainstreamu.
Markę Penhaligon's poznałem dopiero ostatnio, przy okazji kupna kilkunastu próbek ich różnych zapachów. Ostatnio jest tak gorąco, że opiszę jeden z ich typowo letnich wypustów.
Pierwsza rzeczą, którą zauważyłem jest to, jak bardzo zapach odstaje od dzisiejszych wypustów. Cytryna jest bardzo ostra, jakoś tak dość mało orzeźwiająca, jednak, jak na swój
Penhaligon's Blenheim Bouquet (1902, EdT)
Miałem dzisiaj wrzucić recenzję Platinum Egoiste, ale czas w końcu odpocząć od mainstreamu.
Markę Penhaligon's poznałem dopiero ostatnio, przy okazji kupna kilkunastu próbek ich różnych zapachów. Ostatnio jest tak gorąco, że opiszę jeden z ich typowo letnich wypustów.
Pierwsza rzeczą, którą zauważyłem jest to, jak bardzo zapach odstaje od dzisiejszych wypustów. Cytryna jest bardzo ostra, jakoś tak dość mało orzeźwiająca, jednak, jak na swój
- konto usunięte
- Mustard_tiger
- passqd
- fryco
- Delus
- +20 innych
Pisałem na początku, że wrzucę kilka tanich perełek. Oto jeden z moich faworytów.
Avon Classic (2015, EdT)
Perfumy spod szylfu Avonu kojarzą mi się głównie z niską jakością, kiczowatymi flakonami i paskudną kompozycją. Z tych MLM-owych i tak trzymają poziom, bo mam też dwa zapachy od Oriflame. Ffffuuuuuj. Moja ciotka kiedyś przynosiła do domu takie wielkie katalogi z "super produktami za ćwierć ceny", a było to w okolicach 2000r.