Mirki, byłby ktoś zainteresowany wynikami badań laboratoryjnych zwykłej włoszczyzny i włoszczyzny bio? Opracowanie chwile mi zajmie i chciałbym wiedzieć czy bedzie zainteresowanie :) Wyniki są dosyć ciekawe. #zdrowie #zywnosc #jedzenie #ekologia #weganizm #zdrowazywnosc
Mirki z #emigracja i #szwajcaria piszę właśnie długiego posta informacyjnego o życiu, zarobkach i pracy w Szwajcarii. Jeśli kogoś interesuje to niech da plusa to zawolam jak będzie.
James Bulger urodził się 16 marca 1990 w Fazakerley Hospital w Liverpoolu, a następnie zamieszkał w Kirkby. Był wówczas jedynym dzieckiem Ralpha Stephena Bulgera i Denise Bulger (obecnie Fergus). Wprawdzie wcześniej urodziła się dziewczynka imieniem Kirsty, lecz nie przeżyła porodu. Mając w pamięci utratę dziecka, Denise była wobec Jamesa nadopiekuńcza.
Wbrew obawom matki, James był okazem zdrowia, dzieckiem bardzo żywym, radosnym i roześmianym. Lubił rozbawiać rodzinę i dużo biegał. Z muzyki najbardziej lubił Michaela Jacksona i próbował tańczyć jak on. Ulubiona piosenka Jamesa, Heal the World, była odtwarzana na jego pogrzebie. Obecnie jest wykorzystywana przez utworzoną przez Denise Fergus organizację dobroczynną James Bulger Memorial Trust, na co Michael Jackson udzielił zgody.
Miał jasne blond włosy i błękitne oczy, z brązową plamką na tęczówce prawego. Miał już wszystkie mleczne zęby. Znał już litery i cyfry.
Złożono apelację w oparciu o fakt, że wyrok taki jest niezgodny z Europejską konwencją praw człowieka. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał ten wyrok za niedopuszczalny, stwierdził też, że Thompson i Venables nie mieli uczciwego procesu. Wyrok zmieniano kilkakrotnie, ostatecznie obydwaj sprawcy wyszli na wolność 23 czerwca 2001.
Jakich prawa człowiek do cholery, te bydlaki nie można określić żadnym ludzkim zwrotem. Trybunał prawa człowieka, dobre sobie #!$%@?
Dzisiaj odtworzę w warunkach domowych kanapkę drwala z #mcdonalds a potem ją pokaże światu #gotujzwykopem i na #kuchennyviral wrzucę - Kto polubi tego wołam
@pojke2: @Hannahalla: BOŻE HANABALA ZNOWU POD POSTEM O JEDZENIU, NIE WYWOŁANA DO TABLICY ALE ZAWSZE MUSI WRZUCIĆ SWOJE JEDZENIE. WIECIE JAK SOBIE WYOBRAŻAM HAŁABABA PRZED KOMPUTEREM? MA SPECJALNIE PRZYGOTOWANY FOLDER ZE ZDJĘCIAMI JEDZENIA KTÓRE JUŻ ZROBIŁA, JEST OD WRAPÓW PO GOLONKE, OD KURCZAKA PO SUECZAŃSKU PO LIŚCIE BAMBUSA Z POŁUDNIOWEJ WALII W SOSIE WINEGRE. ONA PO PROSTU SIEDZI PRZED KOMPUTEREM I CZEKA AŻ KTOŚ WRZUCI JEDZENIE BY TEŻ
@subterranean4 @Hannahalla @Mrbimbek: #!$%@? HANAWALLHALA JEST WSZĘDZIE, WŁĄCZAM MIRKO KOLEŚ SOBIE GOTUJE NA LUZACZKU ROBI ROSOŁEK, A HANACHAŁWA CO ROBI? HANACHAŁWA WRZUCA POMIDOROWĄ I MÓWI, ŻE JUŻ ZROBIŁA ZAWCZASU (#pdk ma folder z jedzeniem) NO #!$%@? WIERZE... PO PROSTU WŁĄCZAM TELEWIZJĘ I TAM LECI OKRASA, OKRASA SOBIE GOTUJE Z JAKIMIŚ BABECZKAMI Z KÓŁECZKA WIEJSKIEGO DANIE REGIONALNE, A WIECIE CO NAGLE SIE DZIEJE? NAGLE NA PLAN #!$%@?
@kseroboy: z jednej strony obejrzałbym, żeby sobie odświeżyć, z drugiej obawiam się, że teraz czar może prysnąć, chyba lepiej zostawić wspomnienia takimi jakimi są
Jestem z Wykopem od czasów wczesnolicealnych, kiedy wystarczyło tu wejść raz dziennie i przejrzeć krótką główną. Siedziałem tu przez cały okres studiów, gdy serwis się rozwijał, skutecznie odciągając mnie od nocnej nauki do sesji. I siedzę tu już przez kilka lat pracy zawodowej, a Wykop nadal towarzyszy mi w przerwach w pracy.
W tym czasie zdążyłem się trzykrotnie przeprowadzić, zwiedzić z namiotem i własnym autem prawie całą południową Europę, poznać naprawdę dobrze cztery wyjątkowe kobiety i stwierdzić ostatecznie, że trzy z nich do mnie nie pasują. Zdążyłem nieźle nauczyć się języka obcego, zdobyć dobre wykształcenie, zawód i przyzwoicie płatną pracę w 'mitycznym' sektorze IT. Przeczytałem mnóstwo nowych książek, widziałem naprawdę dużo dobrych filmów, nauczyłem się fotografować; staram się nie stać w miejscu i cały czas rozwijać. Robię to, co lubię, z osobami, które kocham i czuję się szczęśliwy. Wszystko przyszło powoli, z czasem, krok po kroczku.
Pamiętam ten portal jeszcze z czasów, kiedy główną okupowały znaleziska z kilkunastoma wykopami, najczęściej z dziedziny szeroko pojętego IT, fanzonun dzielnie tropił duplikaty, jedynym rodzajem mema był demotywator, a podział na lewaków i prawaków, trollowanie, sączenie jadu i internetowy hejt w komentarzach nie był jeszcze codziennością.
@Bianconero: Dziękujemy, że jesteś z nami! Nawet nie wiesz jak bardzo cieszy nas, gdy widzimy osoby z tak długim stażem, które wciąż tu są i odwiedzają Wykop. Dziękujemy! :-)
2007, Toronto, 1/8 finału Mistrzostwa Świata U-20, Dawid Janczyk wyprowadza Polskę na prowadzenie w spotkaniu z Argentyną. I chociaż ostatecznie to Argentyńczycy będą górą (po bramkach Angela di Maria i Sergio Agüero) to piękny sen 19-letniego najlepszego strzelca naszej młodzieżowej reprezentacji trwa dalej. W Warszawie czeka do podpisania bajeczny kontrakt z CSKA Moskwa – Dawid Janczyk stanie się najdroższym piłkarzem w historii sprzedanym z polskiej Ekstraklasy (za 4,2 miliona euro). W Rosji
"Kanał Panamski to jedna z najważniejszych dróg wodnych na świecie. 80-kilometrowy kanał łączy Ocean Atlantycki z Pacyfikiem i blisko 160 krajów z całego świata skracając wydatnie czas i trasę podróży oraz czyniąc ją bezpieczniejszą. Rocznie pokonuje go ok. 14 tys. statków. Zbudowano go w latach 1904-1914, a 15 sierpnia 2014 r. przypada 100. rocznica jego otwarcia.
Po francuskim niepowodzeniu przy budowie kanału w latach 80. XIX wieku (ostateczne fiasko nastąpiło w 1894 roku po 13 latach prac; przyczyny: złe rozpoznanie hydrogeologii terenu, błędy techniczno-inżynieryjne i wysoka śmiertelność robotników; szacuje się że zmarło ponad 22 tys. osób), projekt podjęli Amerykanie nabywając na mocy porozumienia z Panamą - tuż po jej oderwaniu od Kolumbii - prawa do budowy i administracji strefą oraz pozostawioną przez Francuzów infrastrukturę.
Budowa Kanału zajęła 10 lat wypełnionych drążeniem, kuciem, wybuchami dynamitu, walką z malarią i żółtą febrą, przeciwdziałaniem osuwaniu terenu i powodziom, pogłębianiem i wywozem urobku. Z samego najwęższego odcinka Kanału, tzw. Culebra Cut, wywieziono 150 mln m3 skał i ziemi, a w ciągu 8 lat zużyto ponad 20 mln kg dynamitu. Śmierć poniosło kolejne kilka tysięcy osób, a całkowity koszt konstrukcji szacuje się na ok. 375 mln dolarów."
@myrmekochoria: Byłem wielokrotnie i muszę przyznać, że robi niesamowite wrażenie. Jako ciekawostkę dodam, że te lokomotywy, które wprowadzają statki do śluz, kosztują 2 mln dolarów za sztukę.
Nie rozumiem ludzi którzy biorą ślub i jeszcze robią wesele. Dla mnie to zupełny absurd. Weźmy ten ślub. Jeśli dwoje ludzi bardzo się kocha i chce ze sobą żyć to czy naprawdę potrzebują papierka w urzędzie państwowym lub błogosławieństwa w jakiejś religijnej instytucji? Naprawdę myślą, że takie 'zapieczętowanie' ich związku sprawi, że to cokolwiek zmieni? To tylko papierek, nic więcej, a niektórzy, zwłaszcza #rozowepaski mają żenujące podejście na zasadzie że
@Rozpustnik:przeciez musi byc jakos udokumentowane, ze twoja druga polowka jest twoja rodziną, na wypadek wielu sytuacji, no a wesele to dobry powod zeby sie zabawic, spotkac rodzine etc
@Rozpustnik: "Iść do urzędnika i prosić o papierek?"
"Roczne organizowanie wszystkiego, sal, muzyków, jedzenia, spraszanie zupełnie nieznanej rodziny tylko po to aby sypnęli 500 zł do koperty i pomogli się oddłużyć"
Jeśli tak to wszystko widzisz to jesteś BARDZO smutnym człowiekiem
#medycyna #dobrazmiana Dziś facet z zawałem serca leży na stole hemodynamiki. 46 latek, z 3 dzieci i wieloma latami życia przed sobą. Operator prosi o balon xy słyszy że nie ma. Prosi o inny słyszy że też nie ma. W końcu pyta co jest i bierze chociaż wie że dla pacjenta będzie to gorszy wybór. Nie ma ixh bo byly za drogie o 80 zl. W wyniku dobrej
@mag272: Pięknie, jedyna działka medycyny którą mieliśmy na cywilizowanym poziomie i która była finansowana tak jak potrzeba. Naprawili "problem" po polsku. :)
Pomagam czasami w sesjach skype'owych uczyć się innym języka polskiego przez zwykłą rozmowę. Najczęściej to po prostu ludzie, których z różnych powodów los zagnał do naszego kraju. Czasem zawodowo, czasem za kobietą, czasem z ciekawości, czasem za przeszłością.
Jednak od dwóch lat non stop spotykam ludzi, z którymi mam niezłe opóźnienie w rozmowie i którzy chcą się uczyć polskiego często nawet bez planów przyjazdu tutaj. Skąd to? Otóż #wiedzmin Co chwilę to słyszę, że grali w naszym języku i że się zafascynowali. Obecnie rozmawiam z Brazylijczykiem, który za cel obrał sobie, żeby ograć #wiedzmin3 w polskiej wersji bez tłumaczenia, bo pieśń Priscilli w naszej (i ruskiej) wersji mu się tak podoba, że musi poznać ten język, chce to rozumieć. On ma 30 lat i tak szybko łapie, że już możemy nawet pogadać chwilę tylko po polsku.
Zwykła gra komputerowa w którą nawet nie grałem (obiecuję, nadrobię), a co i rusz o niej słyszę. O zafascynowaniu nawet i kulturą Słowian. Z pół roku temu zacząłem dyskusje z 50 letnim facetem z Texasu, który również przez tę grę zafascynował się w ogóle całą tą kulturą. Jego ujęła muzyka i klimat. Tak niewiele minęło, a dziś już potrafi po polsku nawet nieźle czytać i rozumieć. Słowiańska kultura tak mu głowę zaprząta, że na przyszłe wakacje planuje podróż po tych krajach.
@oiio: Gry komputerowe są już od dawna nośnikiem kultury. I z roku na rok będą coraz lepsze i będą miały co raz większy wpływ. Za 10-20 lat będą traktowane na równi z filmami czy książkami. Bo nie liczy się nośnik, ale przekaz.
#anonimowemirkowyznania Przypomniało mi się jak moja matka katowała mnie w dzieciństwie. Miałam pręgi na ciele więc przestałam chodzić na basen. Potem biła tak, że nie było śladów, rwała włosy. Wszystko to jeśli dostałam niższą ocenę niż 5 z testu albo nie dostałam nagrody w konkursie, albo nie chciałam jeść, albo sięgnęłam po coś czego nie mogłam dotykać np jej długopis. Przypominam sobie jak raz schowałam się w łazience, wezwałam policję a oni... nie uwierzyli mi. Rodzina też mi nie wierzyła. Od tamtego czasu zaczęłam nosić glany, pierścionki, pęki kluczy. Kiedy matka mnie atakowała zaczęłam jej oddawać. Zaczęła mnie atakować, prowokować i wzywała policję albo rodzinę, robiła aferę, mówiła że to ja się nad nią znęcam. Wtedy wszyscy jej uwierzyli. Trafiłam przez to do MOWu ale na krótki okres, mam nasrane w papierach przez co nie mogę pracować w policji. Poprawiłam się, kuratora mi znieśli, wyrok po pół roku odwołali ze względu na to że wychowawcy orzekli, że nie ma żadnej demoralizacji a ja jestem całkowicie normalną dziewczynką i poza tym, że palę i jestem zamknięta w sobie to wszystko jest ok. Ośrodek mógł mi jedynie zaszkodzić bo był za mało rozwojowy względem mojej inteligencji (zawodówka)
@AnonimoweMirkoWyznania: kopa zasadzic i trzymac na dystans, a nie sie opiekowac po takich przejsciach. Brzmi wrecz troche jak syndrom sztokholmski. Szopka pod chlopaka tez jest dziwna.
@AnonimoweMirkoWyznania Nie pomagaj jej, matce się pomaga ale kimś kto jest potworem nie. Powinnaś odciąć się całkowicie od niej i co najwyżej na pogrzeb jak kiedyś umrze przyjść, nic więcej. Nie można sztucznie udawać dobra dla takich ludzi
Chemicznie tak. Kofeina to ściśle rzecz ujmując 3,7-dihydro-1,3,7-trimetylo-1H-puryno-2,6-dion, o wzorze sumarycznym C8H10O2N4H2O. Brzmi to strasznie skomplikowanie, ale jakby pominąć te wszystkie grupy, to elementarnie znajdziemy w niej wodór, tlen, azot i troszkę węgla. Wszystkie pochodne ksantyny, do której należy kofeina, różnią się między sobą liczbą podstawników metylowych przy atomach węgla w pierścieniach, ale nie wchodźmy tak głęboko.
Kofeina należy do najbardziej rozpowszechnionych substancji psychoaktywnych na świecie – spożywamy ją nie tylko z kawą, herbatą czy kakao – innymi ważnymi źródłami tej substancji są napoje energetyzujące, czekolada, napoje typu cola, a także wiele leków (również tych bez recepty), włączając w to podstawowe leki przeciwbólowe.
Mam taką zasadę, że jak pomyślę o kimś coś pozytywnego to mówię to tej osobie. Np ostatnio w rossmannie obsługiwała mnie taka młoda dziewczyna. Pomyślałam, że ma bardzo ładne rysy twarzy i powiedziałam do niej "ma Pani naprawdę ładną buzię" . Oczywiście wszystko z uśmiechem i takim tonem, żeby nie wyjść na psychopatkę. Była trochę w szoku, nieśmiałym tonem podziękowała i tak prześlicznie się uśmiechnęła, że już wiedziałam, że poprawiłam jej dzień.
@brak: @Jewpacabraa: @przecietny: Fakt, można wyjść na creepa. Ale w sumie nie obchodzi mnie to. W najgorszym wypadku ktoś sobie coś tam o mnie pomyśli. A inna sprawa, że całokształt mojej osoby sprawia, że to co mówię ciężko odebrać w negatywny sposób. Ogólnie jestem znakomitą manipulatorką, ale wykorzystuję to tylko w dobrych celach. Sama nie wiem, czy znam osobę równie miłą, jak ja. Może to brzmieć
Wyniki są dosyć ciekawe.
#zdrowie #zywnosc #jedzenie #ekologia #weganizm #zdrowazywnosc