Wpis z mikrobloga

Jestem z Wykopem od czasów wczesnolicealnych, kiedy wystarczyło tu wejść raz dziennie i przejrzeć krótką główną. Siedziałem tu przez cały okres studiów, gdy serwis się rozwijał, skutecznie odciągając mnie od nocnej nauki do sesji. I siedzę tu już przez kilka lat pracy zawodowej, a Wykop nadal towarzyszy mi w przerwach w pracy.

W tym czasie zdążyłem się trzykrotnie przeprowadzić, zwiedzić z namiotem i własnym autem prawie całą południową Europę, poznać naprawdę dobrze cztery wyjątkowe kobiety i stwierdzić ostatecznie, że trzy z nich do mnie nie pasują. Zdążyłem nieźle nauczyć się języka obcego, zdobyć dobre wykształcenie, zawód i przyzwoicie płatną pracę w 'mitycznym' sektorze IT. Przeczytałem mnóstwo nowych książek, widziałem naprawdę dużo dobrych filmów, nauczyłem się fotografować; staram się nie stać w miejscu i cały czas rozwijać. Robię to, co lubię, z osobami, które kocham i czuję się szczęśliwy. Wszystko przyszło powoli, z czasem, krok po kroczku.

Pamiętam ten portal jeszcze z czasów, kiedy główną okupowały znaleziska z kilkunastoma wykopami, najczęściej z dziedziny szeroko pojętego IT, fanzonun dzielnie tropił duplikaty, jedynym rodzajem mema był demotywator, a podział na lewaków i prawaków, trollowanie, sączenie jadu i internetowy hejt w komentarzach nie był jeszcze codziennością.

Właśnie stuknęło mi 10 lat od założenia konta, a jakieś 12-13 lat od rozpoczęcia regularnego przeglądania głównej.
Z tej okazji zmieniam awatar na bardziej podobny do siebie - życiowa filozofia Garfielda wciąż jest aktualna, ale chyba czas w końcu bardziej upodobnić się do siebie.

@wykop, Wam też trochę się urosło i pozmieniało od tego czasu. Mimo, że wolałem, jak było dawniej (pewnie zniekształcam rzeczywistość, ale przeszłość zwykle bywa sentymentalna ( ͡° ͜ʖ ͡°) - w końcu kiedyś było lypij), to życzę Wam i sobie kolejnych 10 lat razem. Raz jest tu gorzej, raz lepiej, ale zawsze jakoś. Gratuluję, że udało Wam się mnie utrzymać, to jedyne miejsce w sieci, które po 13 latach wciąż odwiedzam.

#wykop #rocznicanawykopie #oswiadczenie
  • 65
@Bianconero: jak zacząłem to czytać, to zakładałem skarpetę, ale musiałem przeczytać całość i teraz napisać komenta. Skarpeta nie zając.
Fajnie, że niektórzy biorą z życia pełnymi garściami, rozwijają się i w ogóle.
(,) smutna_żaba here