[l.....I]

Czy teina i kofeina to ten sam związek?

Chemicznie tak. Kofeina to ściśle rzecz ujmując 3,7-dihydro-1,3,7-trimetylo-1H-puryno-2,6-dion, o wzorze sumarycznym C8H10O2N4H2O. Brzmi to strasznie skomplikowanie, ale jakby pominąć te wszystkie grupy, to elementarnie znajdziemy w niej wodór, tlen, azot i troszkę węgla. Wszystkie pochodne ksantyny, do której należy kofeina, różnią się między sobą liczbą podstawników metylowych przy atomach węgla w pierścieniach, ale nie wchodźmy tak głęboko.

Kofeina należy do najbardziej rozpowszechnionych substancji psychoaktywnych na świecie – spożywamy ją nie tylko z kawą, herbatą czy kakao – innymi ważnymi źródłami tej substancji są napoje energetyzujące, czekolada, napoje typu cola, a także wiele leków (również tych bez recepty), włączając w to podstawowe leki przeciwbólowe.

Możemy spokojnie zastąpić zatem kawę herbatą (nawet tą zieloną), dużym kawałkiem czekolady czy nawet kubkiem kakao. Jak zwykle, największą rolę odgrywa tutaj stężenie. Paradoksalnie, liście herbaty zawierają więcej kofeiny, niż nasiona kawy, jednak te proporcje odwracają się po procesie parzenia liści herbaty, w którym tracą niestety część zawartej w sobie teiny.

Nawet regularne picie kawy nie gwarantuje, że przyjmujemy stale tę samą dawkę. Zawartość kofeiny w kawie może się znacząco wahać i jest uzależniona od wielu czynników: od odmiany ziaren, warunków uprawy, technologii mielenia, prażenia i przechowywania, gatunku (Arabica ma mniejszą zawartość kofeiny niż Robusta), ilości kawy użytej do parzenia i wreszcie samej metody parzenia. Co najciekawsze, zawartość kofeiny w filiżance kawy może się różnić każdorazowo, nawet jeżeli jest przygotowywana przez tę samą osobę, taką samą metodą, każdego dnia!



Kofeina w kawie to czysty alkaloid o najszybszym wchłanianiu, a w innych produktach występuje w wolniej reagujących solach i innych związkach, ale weźcie pod uwagę ilości, jakie zwykle spożywamy – na jeden kubek herbaty przypada średnio jedna łyżeczka liściastej herbaty, względnie jedna torebka średniej jakości resztek po liściach, natomiast kawy przeważnie sypiemy dwie pokaźne łyżeczki na tę samą ilość wody.

No i kwestia pH – odczyn kwasów żołądkowych to dla porównania około 2, odczyn kawy wynosi jakieś 5, a herbaty 5,5. Odrobinę bardziej kwaśny odczyn kawy powoduje dużo szybsze przedostanie się zawartych w niej substancji do obiegu. Przy okazji: odczyn coca-coli to 2,5 i stąd bierze się tak zbawienne jej działanie w przypadku problemów trawiennych (pomijam fakt szkodliwej zawartości cukru i innych argumentów przeciw).

Twierdzenie „piję kawę, bo herbata na mnie nie działa” nie może być już wymówką – jak ktoś lubi mocną herbatę, to z powodzeniem dostarczy sobie równie dużej dawki kofeiny/teiny. Obie substancje są zarejestrowane w REACH pod tym samym numerem CAS, tak na marginesie, co potwierdza powyższe.

Taką tezę udowodniono w roku 1838 (Gerardus Johannes Mulder i Carl Jobst), a struktura cząsteczki została zbadana i opisana pod koniec XIX w. przez Hermanna Emila Fischera, który również po jako pierwszy dokonał jej syntezy totalnej, czyli kompletnej syntezy chemicznej od najprostszych substratów. Między innymi za tę pracę Fischer otrzymał Nagrodę Nobla w 1902 r. Nota bene, musiał pochłonąć ogromne ilości kawy, by zasłużyć na to zaszczytne wyróżnienie!



Zawartość kofeiny w 100 ml produktu

Espresso 169,1 – 225,4

Kawa parzona 39 – 70

Herbata czarna 10 – 60

Herbata zielona 17 – 45

Coca cola 8

Napoje energetyzujące 15 – 33

Kawa bezkofeinowa 0,24 – 0,72



Czekolada gorzka 72 mg na 100g

Czekolada mleczna 23 mg na 100 g



Kofeina w tabletkach 100 – 200 mg na tabletkę

Kofeina w środkach przeciwbólowych 65 mg



Biorąc zatem paracetamol z kofeiną, pamiętajmy, że spożywamy dodatkową dawkę tej substancji, równej dawce zawartej w filiżance kawy lub czarnej herbaty!



#kawa #ciekawostki #zdrowie #dieta #kawatime

[Kasahara]

Ciekawostka, ze kofeina według badań skraca życie, a kawa wydłuża ( ͡° ͜ʖ ͡°)