A mnie od pewnego czasu denerwuje to wspominanie dawnych kreskówek itp. Gdy kończą się tematy do rozmowy (albo i nie) - wtedy każdy musi wymienić jakąś bajkę z dawnych lat, pokazać jaki jest "pro" i w ogóle. Wtedy mamy dwie opcje:albo wszyscy zaczynają ochać i achać na jej temat, i wymieniać ulubionych bohaterów, albo kolejna osoba "przebija" poprzednią, rzuca nowym tytułem i mamy dwie opcje... a niech ktoś spróbuje nie znać jakiegoś
Naiwna i kretyńska scenka, na domiar złego kiepsko zrealizowana:/. Równie dobrze można tam wrzucić wiele innych rzeczy zamiast dragów ale jako że to bardzo nośny temat, to łyknęło reklamę dużo osób; cóż, propaganda działa. Już nawet nie tylko tutaj, ale ogólnie po ludziach widać że Lechistan nie jest przygotowany na żadną legalizację - dragi to wspaniała rzecz ale trzeba umieć je dobrze używać(co potrafi bardzo nieliczna grupa), a tutaj powtarzane puste frazesy
Chociaż u nas częściej schodzą specyfiki z kodeiną, np. Akodin
Nic dodać, nic ująć. Trzymajcie mnie. Piwo temu kto znajdzie w Acodinie odrobinę nawet kodeiny! Czysty bromowodorek dekstrometorfanu, mimo że pochodna morfiny, z kodeiną ma wspólne tylko działanie przeciwkaszlowe, rekreacyjnie przyjmuje się go z całkowicie innymi oczekiwaniami!
Kodeina może powodować euforię i pozwala nie spać w nocy
Buhahahah! Co do euforii - to fakt niezaprzeczalny, ale kodeina to znany depresant. Ze
Ja bym proponował zauważyć również różnicę pomiędzy narkotykami miękkimi i tzw "twardymi". Bo do jasnej cholery mówienie o narkotykach ogólnie jako "narkotyki" to bujda na resorach. Ekstremalne uogólnienie - to tak jakby mówić o zakazywaniu picia czegokolwiek, bo wśród napojów znajdziemy i wodę, i napoje energetyczne, i piwo, i blue kamikaze - denaturat (a co, są i tacy co piją). Tak wśród narkotyków znajdziemy marihuanę, lsd, heroinę (i należący do tej samej
To naprawdę nie jest ani śmieszne, ani błyskotliwe, za jakie miało zapewne uchodzić. A tylko i wyłącznie naiwne, po prostu głupie. Mam nadzieję że więcej już nikt w mojej obecności nie będzie chciał zabłysnąć tymże "dowcipem" (za każdym razem udaję że nie słyszałem)
W tej chwili dzieciakom jest łatwiej dostać dragi (w szczególności MJ) niż kupić alkohol w sklepie - bo diler nie zapyta o dowód tożsamości. Diler zachęci do sięgnięcia po mocniejsze dragi z którymi ktoś może już sobie nie poradzić. Diler nie zapłaci podatku od sprzedanego stafu ale też niekoniecznie będzie sam wiedział czy sprzedaje czysty towar czy z czymś znacznie bardziej niebezpiecznym niż ci się wydaje.
Ech, piękna sprawa. Od lat jestem zainteresowany tematem LD, a nigdy nie wpadlem na pomysl wrzucenia tego na wykop :). Warto, warto, i jeszcze raz warto. wykopac ale przede wszystkim praktykowac.
dlaczego dopiero po dwunastu latach od premiery? nie takie gierki uzyskiwały już miano abandonware znacznie wcześniej. Szacuneczek dla C&C, sam zagrywałem się w to wieki temu, ale żeby od razu wykop?