✨️ Obserwuj #mirkoanonim Pytanie do panów narzekających na ghosting i brak par na tinderze. Przeglądam często wykop i śmieszy mnie zawsze wysyp tych artykułów i postów o męskiej samotności i wygórowanych oczekiwaniach kobiet. Dziś kolejny artykuł o chłopakach ze wsi... Ja drugą połówkę poznałam właśnie na tinderze, ale pamiętam jakie długie, żmudne i przykre były poszukiwania. Nie przez nierealne oczekiwania bo ja nigdy na księcia nie czekałam, tylko cholernie niską jakość
przyszedl mi do glowy taki pomysł - wiem z praktyki i obserwacji, ze takie male punkty krawieckie zawsze mają obłożenie. chcialbym zrobic taka małą lokalną sieć takich punktow - wynajać maly lokal 10-15m, wstawic maszyny i krawcową, zyskami dzielic sie np. 50/50. kilka punktow w mniejszych okolicznych miastach max 5-10 tys. ludzi. reklama w sieci, ulotki, oklejona witryna. mam pewne doswiadczenia z krawcowymi i takimi punktami i wiem, ze mają duzy ruch,
@presburger i myślisz że taka krawcowa będzie ci ochoczo oddawała 50% zysku za swoją robotę? Powie klientowi, przyjdź pan po 16 do mnie, zrobię 30% taniej
Odziedziczyłem mieszkanie po ojcu. 36m2, 2 pokoje w Lublinie. Standard generalnie słaby nie licząc łazienki i pojedynczych mebli.
Zastanawiam się czy jest sens robić remont, powynajmować przez kilka lat i sprzedać, czy może sprzedać od razu. Jestem świadom ogólnej sytuacji demograficznej w kraju, natomiast nie wiem jak to się kształtuje w kontekście samego Lublina. Wiem też, że jest co raz więcej lokali w wyższym standardzie, więc konkurencja wymusza podnoszenie poziomu.
Mirki i Mirabelki, potrzebuję waszej porady. Kupiłem dom na osiedlu domków szeregowych. Osiedle składa się z dwóch szeregówek, w każdej po 12 domów. Każdy dom ma wydzieloną geodezyjnie działkę, czyli na osiedlu są 24 osobne domy. Służebność dotyczy tylko drogi dojazdowej na osiedlu (pas dwóch metrów).
Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania każdy segment posiada wydzielone własne miejsce na odpady (oznaczenie „c” na
@mirko_anonim co wam da posiadanie baby? Serio marzysz o tym żeby ktoś ci codziennie marudził, zabierał większość wypłaty i strzelał fochy o nic, tak że będziesz olał brać nadgodziny niż wracać do domu?