Więc tak xD Po kilku latach wreszcie udało mi się zrobić pierwsze podejście do jakiegokolwiek returninga. Mówimy tutaj o New Balance ze skryptami sprzed aktualizacji jesiennej 2022.
Koledzy pomogli mi dobrać poziom trudności pod nowego gracza(Bez dodatkowych mobów, 20PN/lvl grane jako 15PN/lvl i 75% hp mobów) niestety za mocno we mnie zwątpili, bo gierka od końca 2 rozdziału(dokładniej po koszmarze kruka) sama się już przechodziła. Powiedziałbym, że faktycznie gierka zdaje się bardzo newbie friendly i nie licząc pierwszych godzin, w grze nie ma jako tako wyzwań na niskim poziomie trudności, a replayability stoi na wysokim poziomie. Już teraz mam ochotę z-----ć podejście do nightmare pod inny build.
Obecne podejście zagrałem najemnikiem pod jednorękę, będąc przekonanym, że jednoręka biję na głowę dwurękę. Okazało się, że dwuręka mocno deklasuje jednorękę, tylko gameplay nią jest mniej przyjemny imo. Chciałem też pobawić się w trutki i szamanizm, ale niestety - brak fajnych jednoręcznych młotków i toporów, a trutki no cóż xD Uważałem, że Nekronomikon robi się dopiero w GD, więc zdropowałem pomysł, a żałuję.
Kolejne
Koledzy pomogli mi dobrać poziom trudności pod nowego gracza(Bez dodatkowych mobów, 20PN/lvl grane jako 15PN/lvl i 75% hp mobów) niestety za mocno we mnie zwątpili, bo gierka od końca 2 rozdziału(dokładniej po koszmarze kruka) sama się już przechodziła. Powiedziałbym, że faktycznie gierka zdaje się bardzo newbie friendly i nie licząc pierwszych godzin, w grze nie ma jako tako wyzwań na niskim poziomie trudności, a replayability stoi na wysokim poziomie. Już teraz mam ochotę z-----ć podejście do nightmare pod inny build.
Obecne podejście zagrałem najemnikiem pod jednorękę, będąc przekonanym, że jednoręka biję na głowę dwurękę. Okazało się, że dwuręka mocno deklasuje jednorękę, tylko gameplay nią jest mniej przyjemny imo. Chciałem też pobawić się w trutki i szamanizm, ale niestety - brak fajnych jednoręcznych młotków i toporów, a trutki no cóż xD Uważałem, że Nekronomikon robi się dopiero w GD, więc zdropowałem pomysł, a żałuję.
Kolejne
Po prawie półtoramiesięcznych zmaganiach wreszcie udało mi się ukończyć ten piękny twór dwóch wieszczy narodowych - Tizgara i Thompsona. Dali o sobie mocno znać w tym modzie, nie tylko po ukończeniu chromaninów(Pan ciemności szkolony przez Tizgara i Thompsona, którzy ledwo radzili sobie z łatwym na 1.3.1) i asortymencie Nigela(który oferuje dosłownie miecz rag-ziT xD), a po samym unikatowym gameplayu, który był chyba najbardziej toporny ze wszystkich rzeczy jakie ogrywałem. Całość zajęła 85h+ (na ostatnim save przed ukończeniem gry było równe 85h, do tego trzeba doliczyć około 1510 wyjebek oraz inne wczytywania z okazji nie udanych kradzieży/złego bonusa od innosa)
Motywacja nie siadała, nie licząc dzisiejszych problemów z 7 rozdziałem nie odczuwałem tego, że nie jestem w stanie tego zrobić. Mam nadzieję, że nie nabawiłem się syndromu sztokholmskiego do tego moda, bo planuje zrobić do niego podejście bez abuse Mory Ulartu(o tym niżej) i bugless(Już nie bugujemy sentenzy na domku, hagena w porcie i nie przechodzimy bokiem przez drzwi).
Przeczytałem
ja widziałem kajme jak w to grał, to po pewnym czasie już tak go w-------o używanie tej Mory, że liczył w głowie zabite potwory i se przywoływał kodami odpowiednią ilość tych dusz.
Ludzie piszą że ten patch jest jakiś arcytrudny czy wręcz niemozliwy - to nieprawda, jest po prostu żmudny i w---------y. Bezsensowny bym wręcz powiedział. Bo w gothicu 2 NK jest tak,