Co sadzicie o modzie na podróżowanie. O zapychaniu pustki życiowej zmianą różwoleżników geograficznych? Wychowałem się w latach 2000 gdzie ludziom czasem do pasji brakowało pieniedzy. Teraz zamiast miec pasje to sie jedzie w inne miejsce i jest jakeś przeświadczenie że ten kto jedzie w inne miejsce na świecie to jest fajny i fajnie się czyje i w ogóle. I tam się robi zdjęcie żeby inni widzieli że jest śię w innym miejscu
@Niesondzem: Podróżowanie to jest jakiś święty Graal aktualnych etatowców. No wszyscy normalnie #!$%@?ą teraz na jakieś podróże i stało się to jakimś wyznacznikiem stylu życia. Kiedyś była taka durna grupa, coś ala "nie czytasz? nie idę z tobą do łóżka". Dzisiaj by się nazywała "nie podróżujesz? Nie będę się z tobą ruchać przy zachodzie słońca w Rimini czy innym piździewie". I wiecie - co kto lubi i wszystko spoko. Byłem kilka razy za granicą na wakacjach i wiem co mnie w życiu cieszy. Lubie sobie w naturze wypocząć z dala od tego #!$%@? miejskiego i nie potrzebuje do tego Włoch, Francji czy Enrique z Hiszpanii (pozdro Lewandowska). No ale do rzeczy. Najgorzej jest jak mówisz takiemu zapaleńcowi, że w dupie masz te podróże to wszyscy zdziwieni, że jak to i się zaczyna: "ale jak to. To historia! jak możesz nie lubić ocierać się o upoconych turystów na placu świętego pjotera gdzie papież polak przemawiał" "Włoskiej pitcy nigdy nie jadłeś, hehe, nie wiesz co to życie" "W życiu oto chodzi żeby coś zobaczyć. Na przykład jakiś randomowy kościół na Le Zadupie #!$%@? na
Był niestety długoletnim alkoholikiem. Nie chciał leczyć się mimo ciśnienia 200+ w wieku 70 lat. Zawsze powtarzał, że chce pić do ostatniego momentu i tak się niestety stało: udar lub wylew, ciężko stwierdzić bo nie ma przyczyny zgonu oficjalnie. Odchodząc był na rauszu. Mimo fatalnego samopoczucia poszedł po wódę, a papierosy odpalał jeden od drugiego. Śmierć w pół godziny od rozmowy z nim, więc musiało być (niesamowicie) szybko.
Z drugiej strony, chociaż nie był specjalnie dobrym ojcem, to jest oczywiście kupa dobrych wspomnień, które muszę teraz wypierać aby się nie chcieć pochlastać.
@TypowyZakolak: Mimo takiego uzależnienia sporo dożył. Trzymaj się, z czasem będzie lepiej. Mój odszedł pół roku temu, 74 lat, okaz zdrowia, nigdy nie palił. Nowotwór - rok i nie ma człowieka.
5 języków programowania, 3 paradygmaty, mutexy, srexy, teorie kategorii, młodość spędzona na leetcodzie, a na koniec płacą mi tyle samo co frontend engineerowi, co w zyciu programu wielowątkowego nie napisał. Ehh jakie to zycie jest, jaki ten kononowicz jest #programista15k #programowanie #zalesie
@ElTalento: Problem Z Polskim rynkiem pracy jest taki, że nie ma u nas większych wyzwań dla inżynierów. Jak umiesz coś klepać to następne stanowisko to już management. Musisz szukać za granicą, co poradzisz.
@NieBendePrasowac: Nie wypowiem się w temacie programowania, bo w security siedzę, ale my w Polsce dostajemy to, czego centrala w Europie zachodniej nie chce - prostą obsługę postawionego już security operations center, reakcja na incydenty bezpieczeństwa na poziomie użytkownika klikającego co popadnie, informatykę śledczą masowych załączników z maila. Żadnej innowacji, śledzenie grup APT (finansowanych przez państwo) zdarza się bardzo rzadko, onboarding produktów security bez dalszego tuningu. To obserwacje z wielu
Mirasy, Po wielu latach pracy w handlu i mieszkaniu w gminie miejsko-wiejskiej, chcielibyśmy z narzeczoną i bobo w drodze przenieść się do Trójmiasta / Gdańska w przyszłym roku. Mamy takie zagwostki: 1. Jakiej dzielnicy unikać / na jakiej się skupić przy szukaniu mieszka do zakupu? xD 2. Ja jestem po logistyce i ekonomii ( mgr ekonomii ), natomiast ostatnie lata ( 9 lat ) spędziłem jako dyrektor w firmie handlowej. Jakie tam są perspketywy z waszego fotela? Mogę pracować i w logistyce i w handlu, natomiast w handlu czuję się najlepiej na ten moment. Jak oceniacie, są miejsca pracy dla takich osób? Mam 30 lat, więc śmieciara czeka za rogiem
krótko o mnie: nie znam sie na kawach. Pije jedna, czasem dwie kawy dziennie w kubku 250ml i robilem ją w standardowym zaparzeczu (podobno nazywa sie to french press xd). Zwykła czarna kawa. Ostatnio zmienilem robote i jest tam ekspres jura x8 i kurde, nie wiedzialem ze kawa może tak dobrze smakowac. Teraz kawa w
@kolej_ktora_jezdzila_po_psie: Jak chcesz kolbę to używana dedica ec685 za ok 250zł + młynek zarnowy np nivona cafegrano, też używka jak będzie dużo taniej
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Post grzecznościowy, bo nie znam się aż tak na autach i dodaję raz jeszcze, bo jakiś randomowy śmieszek #!$%@?ł się do wpisu.
Znajomek chce kupić swoje pierwsze auto do maksymalnie do 20-30 tys. zł. Ma być benzyna, najlepiej 5 drzwiowe, dość tanie w utrzymaniu i moc minimum 100 kucy. Aktualnie myśli nad Oplem Astrą 4 j, Reno Megane Coupe/Dynamique (czy jakoś tak), Chevrolet Cruze, VW Scirocco (chodzą po 30-35 tys.)? Ktoś coś
@Wezwoguleicstont: Silników 1.4 turbo jest najwięcej to normalne że będzie więcej osób na nie narzekać niż na nie. Ma swoje bolączki, ale jak się trafi pewny egzemplarz to bym się go nie bał. U mnie w 1.4 bez turbo też był zbiorniczek i cewka. Dużo osób gazuje 1.4 turbo bo miały podobno już mieć wzmocnione gniazda zaworowe, wychodziły nawet z seryjnym gazem.
Jaki ten #ator jest poje....y. Oczywiście mu się miesza seria rozrywkowa z rzeczywistością. Chociaż muszę przyznać, że ten chory łeb jakoś w okolicach pandemii postanowił serie rozrywkowe uznać za rzeczywistość. Ogólnie to nie wiadomo czy się śmiać, czy współczuć.
Zastanawiam się czy warto przeprowadzać z różową z Gdańska do Poznania. Miałbym bliżej z różową do rodziny z którą mamy dobre kontakty i mam opcje na kupno sprawdzonego mieszkania za korzystną cenę.
Proszę, żeby mi ktoś uświadomił, że nie warto mimo wszystko xD A te kontakty z rodziną myślę, że mogą być dobre z uwagi właśnie na odległość i rzadkie wizyty.
Nie mieszkamy tutaj za długo więc jeszcze nie wrosłem w to
Mamy dla Was fantastyczną wiadomość! Właśnie rusza rejestracja na pierwszą edycję bieg o nazwie Papaton, który odbędzie się 2 czerwca o 21:37. To wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich miłośników biegania, którzy lubią wyzwania i chcą sprawdzić swoje siły na dystansie 21,37km.
Jeśli jesteś gotowy/chętny/gotowa/chętna na wyzwanie, to już teraz zapisz się na bieg Papaton. Liczba miejsc jest ograniczona, dlatego nie zwlekaj z decyzją. Dołącz do grona pasjonatów biegania i bądź częścią tego wyjątkowego wydarzenia!