Choćby crafting i potionsy. Jak sobie grasz normalnie to w pewnym momencie masz tyle składników do eliksirów, że nie ma co z nimi robić, prócz sprzedaży. Gdyby trzeba było je craftować cały czas i się nie odnawiały to byłby tego sens i wyzwanie.

Ale jak ręcznie? wybierałeś z receptury, ew mogłeś podmienić składniki, żeby nie zmarnować bardzdiej pożytecznych.

I pewnie sypneli kasą żeby ich ośmieszyć w necie. Taka jest moja teoria

@Goronco: ja współczuję, ale może należałoby podnieść też własne kompetencje a nie tylko wynagrodzenie minimalne? Wtedy zarabiałaby się więcej. Nie po to studiowałem, nie po to staram się rozwijać żeby cieć bez matury zarabiał tyle co ja. Sorki.

Nikt nie powinien określać kwot, to sprawa pracodawcy i pracownika za ile się zgodzą współpracować. Powinno się jedynie zabezpieczyć obywateli przed napływem obcej kokurencji - np. płacić im proporcjonalnie do kursu ich waluty.

Jak myślisz, co sobie obrotny przedsiębiorca pomyśli o rozczeniowym kandydacie na pracownika, którego przecież nie ma obowiązku zatrudniać w swoim własnym biznesie?

Zdajesz sobie sprawę z ryzyka jakie niesie biznes? Z tego że nikt Cię nie będzie bronił, kiedy któryś ze wspólników uśmiechnie się szyderczo i pomacha środkowym palcem, twierdząc, że niby się umawialiście, ale coś mu akurat wypadło i ogólnie to nie będzie ci się tłumaczył, bo uważa Cię za frajera?

To jest ta różnica, nie słyszy się o krzywdzie przedsiębiorców, nie dlatego

Nie- nie moge w mojej branzy przejsc na uop bo sie pracodawcom nie oplaca

Generuje też korzyści z których korzystają także Ci, którzy alkoholu nie piją w ogóle.

jesli nie ma spożycia bimbru na czym się opierały lata 90 to trochę po huju te dane xD

a porównywania litra piwa do litra wódki to nie będę komentował bo XD

polecam kupić taką lalkę do spania w łóżku- podczas snu coś dzieje się z neuronami i mózg myśli, że ma się u boku prawdziwą kobietę. Każdy poranek można porównać do tego błogiego stanu po przebudzeniu gdy było się gówniakiem.

https://link.springer.com/article/10.1007/s40806-017-0106-8

https://www.researchgate.net/publication/317273311_Disgust_Trumps_Lust_Women's_Disgust_and_Attraction_Towards_Men_Is_Unaffected_by_Sexual_Arousal

Niestety po raz kolejny muszę powiedzieć, że jest to nieprawda. Przepraszam ale ewidentnie nie przeczytałaś żadnej pracy, którą wysłałem. W dziale metodologii i omówieniu masz dokładnie opisane jak wyglądały te badania, jakie parametry był sprawdzane, kto i dlaczego został wykluczony, jak obliczano istotność statystyczna itd.

Stan podniecenia nie sprawi, że kobieta rzuci się na faceta

Jego atrakcyjność fizyczna i zdrowie ma główny wpływ na to

Tak w pracy jest konkretny fragment mówiący o obrzydzeniu w rozmowie z takimi facetami

Tak,

Jak rozumiem, jest to koniec Twojej refleksji nad 24 badaniami które przytoczył @bottlecorck2-0-asdasdasd

Nie znalazłeś żadnej manipulacji, wszystko dokładnie wyjaśniłem, nie odniosłeś się w żaden sposób do mojego komentarza. Naprawdę mega to słabe.

Wstawiłem badania, po których jedynym wnioskiem miało być: Aha czyli faceci i kobiety głównie zwracają na atrakcyjność fizyczną, a pozostałe cechy przy obu płciach odgrywają drugorzędną rolę. TYLKO TYLE. To miał być tak prosty i oczywisty wniosek. Wszyscy jesteśmy powierzchowni, a nie tylko faceci. K---a mi chodziło tylko o ścisłość