Właśnie wylądowałem w Berlinie. Żadnej, ale to żadnej dodatkowe kontroli. Brak pomiaru temperatury, ankiet, czegokolwiek.
Trochę jak w lesie, ale co ja tam wiem.
Zobaczymy co tam na polskiej granicy.
#koronawirus #epidemia #covid19
Trochę jak w lesie, ale co ja tam wiem.
Zobaczymy co tam na polskiej granicy.
#koronawirus #epidemia #covid19
Te szkoły charakteryzowały się zastosowaniem kilku zasad, podczas ich budowy, poniżej więcej informacji. Miały służyć jako szpitale polowe na wypadek wojny z NATO. Nie muszę chyba mówić że tego typu obiekty mogą w ciągu najbliższych tygodni/miesięcy odegrać kluczową rolę w walce z epidemią.
W roku 1957 Ministerstwo Oświaty porozumiewało się z Departamentem Wojskowym Ministerstwa Zdrowia w celu „zwiększenia liczby szkół, które miałyby być wykorzystane na prowizoryczne szpitale". Efektem tej współpracy było stworzenie szczegółowej instrukcji, która dotyczyła uzgodnionych obiektów szkolnych. Ustalone są w niej takie szczegóły, jak szerokość drzwi dostosowana do noszy, dostęp do umywalek w prowizorycznych salach operacyjnych, lub dostęp do instalacji umożliwiający podłączenie aparatu rentgenowskiego.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_tysi%C4%85clecia