Każdemu kto zaplusuje ten wpis, za rok wyślę raport z realizacji postanowień na 2018 (kolejność przypadkowa). Jeśli nie zrealizuję 80% z nich, każdemu z plusujących zamówię pizze za którą zapłacę (średnią Margaritę bo jestem skąpy, ale zawsze coś):
-Prowadzić spis wydatków- tworzyć budżet miesięczny. -Ogarnąć elektrykę, zrobić uprawnienia, zrobić parę fuch (zobaczyć czy się spodoba, jeśli tak rzucić obecną pracę) -W pracy pracować/uczyć się, przestać marnować czasu na Internet - nie przynosić pracy do domu i wychodzić równo o 4
@xhxhx: Nie czytałem, kiedyś czytałem jego blog i kilka innych poświęconych minimalizmowi (najlepiej wspominam wolnymbyc.pl). Gdy zaczął "gwiazdorzyć" odpuściłem sobie, choć nie ukrywam czasem wpadnę na bloga i coś tam przeczytam.
To już ostatnia Africa zarówno w tym roku jak i ode mnie w ogóle. Dziękuję wszystkim, którzy przez ten czas plusowali i komentowali. Najbardziej jestem jednak wdzięczny tym, którzy dodali mnie bądź tag na czarno - bez Was nie był bym w stanie wytrwać tak długo, to właśnie wasze komentarze dodawały mi motywacji. Trzeba jednak wiedzieć kiedy zejść ze
Oto wpis, w którym żegnam(y) się z moim jądrem. Za półtorej godziny utno. Trochę smutno, a trochę straszno. Jednak czego się nie robi aby być zdrowym =) Każdy plus na odwagę to mniejsze prawdopodobieństwo przerzutów i powikłań wg wzoru 1/liczba plusów. Pomuszcie pls, a już nigdy nie będę trollował ani szkalował na mirko (no chyba, że troszeczkę i tylko w słusznej sprawie ;))
Trzymaj sie Mirku. Pamiętaj, ze jakim jesteś człowiekiem, zależy od tego, co masz w głowie. Pewnie, ze j---a szkoda (i każdego innego kawałka ciała), ale to wszystko po to, by człowiek, ten konkretny egzemplarz, nadal istniał i wciąż główkował, dumał, rozumował. Powodzenia i pisz jak poszło!
@szpongiel: mój kolega po wycięciu jednego jaja mówił tak: zajebiście mi się teraz chodzi w bokserkach bo wincyj luzu, mówi że staje mu normalnie no i już po wycięciu zmajstrował dzieciaka także się nie martw :D
Święta i po świętach. Trochę kilometrów nawiniete, trochę roboty zrobione. Szkoda, że tak szybko minęło bo roboty jeszcze trochę zostało, ale do wiosny się ogarnie #motocykle #pokazmotor
Kurczę Mirki, to już miesiąc minął. Robię kawę w kuchni 16-tego listopada, wracam do pokoju pomirkować na komputerze a tu przypomnienie, że mamy już 16-tego grudnia i czas zawołać przyjaciół plusujących mój poprzedni wpis. Też wam tak szybko minął ten czas? Nasza kapsuła czasu przetrwała i ma się dobrze. Co u Was?
Co słychać @linijkana20cm? Lepiej Ci bez poprzedniej pracy? Panie, @eMJot pokażemy Kolumbii jak się gra w piłkę. Koleżanko @kaloryferynka, dalej jesteś na marginesie intelektualnym? @
@Seele: a wiesz, ze koszt kredytu może być niższy niż zysk z inwestycji nie wydanych z własnej kieszeni pieniędzy? Ja np. na swoim leasingu „zarabiam”, koszt kredytu z uwzględnieniem bonusów z banku i odsetek od zdeponowanej kwoty (która i tak by tam leżała) wyszedł mi poniżej 100%;)
Tymczasem to znalazłem w wykopalisku: https://www.wykop.pl/link/4088257/lyzwy-w-toronto/ Taki piękny lód do porysowania i nikogo, kto by w tym przeszkodził...
#rolki
Komentarz usunięty przez moderatora