snippy_
snippy_
Moja znajomość angielskiego to jakaś tragedia z roku na rok. Coraz bardziej zapominam. Jeszcze 6 lat temu, w stopniu komunikatywnym moglem pogadać z kimś po angielsku w miarę. Obecnie, gdy ktoś zapyta się mnie o coś po angielsku, albo samemu mam o coś spytać, w głowie mam czarną dziurę. Wcześniej też zdarzało się, że mnie zatykało. Ale teraz kompletna tragedia. Gdy oglądam coś po angielsku albo czytam, też mam większe problemy ze