Nie chcę mi się wierzyć
@DjVirusPL: ja tam wierzę. Z "wyciekniętych" maili wynika, że jak chcą Kaczyńskiemu pokazać coś w internecie, to mu drukują. W ogóle by mnie nie dziwiło, gdyby z Putinem było tak samo. Gdyby był bardziej into internety, to ruski internet byłby mocno ocenzurowany i raczej nie widzielibyśmy wrzutek z pikabu jak ruskie jęczą na obecną sytuację.
To jest dość duże niedopowiedzenie. Nie udziela wywiadów dziennikarzom, którzy nie będą prezentować w stosunku do niego wiernopoddańczej postawy. Nie ma mowy o jakimkolwiek pytaniu niezawierającym pochlebstwa, a co dopiero mówić o jakimś "przyciśnięciu".