"Indiana Jones i artefakt przeznaczenia" - mechanizm z Antykithiry i kod Polibiusza
Od 30 czerwca w kinach możecie zobaczyć najnowszą część o jednej z najpopularniejszych postaci filmowych archeologów - Indianie Jonesie - w filmie "Indiana Jones i artefakt przeznaczenia". Co ciekawe, pierwszy raz w tej hollywoodzkiej produkcji historycznej poruszony został wątek starożytnego Rzymu, który mnie szczególnie interesuje. Dlatego, niniejszy artykuł poświęcony będzie porównaniu interpretacji, stworzonej na potrzeby filmu przez scenarzystów, historii mechanizmu z Antykithiry, z tym co możemy znaleźć w źródłach historycznych lub najnowszych badaniach archeologów.
Na początku, zaznaczam, że artykuł ma charakter spojlera filmowego i jeżeli nie chcesz poznać zakończenia filmu, radzę zapoznać się z treścią tekstu po obejrzeniu filmu!
Całe życie miałem problemy z jedzeniem, na bank jakieś zaburzenia mam różnorakie. Próbowałem różnych diet, różnych leków. Ale nic nie daje takiego uczucia najedzenia jak tłuszcz, mięso i jaja. Po normalnym smutnym posiłku to się spać chce w najlepszym przypadku, a po takim talerzu nawet taki upośledzony osobnik ma ochotę zdobywać świat :3
@anonim1133: Ja jak mięsa nie zjem to za pół godziny jestem głodny. Nie wiem jak ludzie potrafią się np. pierogami ruskimi najeść. Dla mnie posiłek bez mięsa to bieda z nędzą.
To uczucie kiedy masz dzień wolny, czytasz sobie książkę, potem słuchasz trochę muzyki i wszystko idzie tak dobrze, aż w końcu idziesz pod prysznic i uderza cię ta fala smutku i poczucia, że to przecież wszystko bezsensu jest tak naprawdę.
#przegryw Matka się mnie czepia że piję dużo coli zero i że jestem od niej uzależniony. Może i piję ale za własne pieniądze kupuje. To i tak lepiej niż żebym miał pić p--o. Ale wygarnąłem jej żeby mi tu nie gadała nic o uzależnieniu bo sama pali paczkę fajek dziennie to już nie była taka pyskata. I teraz mam spokój
Jeśli ten wpis osiągnie 3 plusy, to jutro dorysuję kolejny poziom trójkąta sierpińskiego. Będę to robił codziennie aż do momentu, kiedy nie zbierze się odpowiednia liczba plusów lub wyrzucą mnie z roboty. #glupiewykopowezabawy #informatyka #matematyka #trojkatsierpinskiego
Wrzucam post trzeci raz, bo obraca mi obrazek. Jak znowu obróci to zostawiam jak jest.
Niepopularna opinia: wrzucanie zdjęć swoich kotów albo psów do internetu jest tak samo s---------e jak sranie zdjęciami swoich dzieci #niepopularnaopinia #gownowpis
"Oedipus and the Sphinx", 1864, dzieło to stworzył Gustave Moreau. Obraz przedstawia greckiego herosa, Edypa, mierzącego się z zagadką Sfinksa, stwora dręczącego podróżnych, którzy przypadkiem weszli mu w drogę. Na dolnym planie można zauważyć szczątki tych, którzy wcześniej odpowiedzieli nieprawidłowo na pytanie stworzenia.
@Loskamilos1: no i to jest sztuka a teraz wystarczy wystawic kosz ze smieciami albo nasrać na stół i pseudointelektualisci nazwą to "sztuką współczesną" ktora tak na prawde sluzy do prania kasy
@milliebobbybrown666 a ich tłumaczenie to "b-bo sztuka musiała zacząć robić coś czego nie może zrobić aparat c--j się znasz k---a na sztuce w ogóle w---------j"
Wyobrażacie sobie tłusty czwartek na zachodzie? No ja k---a nie. Idziesz do takiej cukierni po pączki czy tam jakieś Danuty. Ooooooo jakie śliczne pączusie, tylko ktoś w-----ł dziurę w środku. Gryziesz, a tam n------e pół tablicy Mendelejewa, jakbyś w--------ł gąbkę pomalowaną farbą olejną. Czym się różnią? Smakiem? Ciasto drożdżowe? A co to k---a jest. Skocz Boguś do leroja na dział kuchnia po gąbki, a ja będę wycinał. Może jakieś nadzienie? Taki c--j,
XD nowy półtorakilowy kot, wziął z blatu z-----ł mięcho niewiele lżejsze od niego, niezauważenie przeciągnął z kuchni do sypialni pod łóżko i przez 30 minut próbował włamu kiedy wszyacy myśleli, że się czymś bawi Zdjęcie ofiary #pokazkota #koty
Odkąd jestem programistą jednym z moich marzeń stało się stworzenie jedynej w swoim rodzaju gry komputerowej, czegoś, czego jeszcze nikt w branży nie stworzył do tej pory. "Spore" bardzo mnie zaciekawiło. Oto próba oddania ludziom kontroli nad wszechświatem, po dokładnym przyjrzeniu się, co sprawia, że gry wideo są takie popularne. Stwierdziłem, że głównym czynnikiem jest kontrola. Ludzie w życiu codziennym nie mają wpływu na ich otoczenie. Robią to, co się im każe, chodzą tam, gdzie się im każe, żyją tak, jak się im każe. Ich zajęcia składają się ze stania lub siedzenia gdzieś do 17:00, a potem pozwala się im iść do domu. Nie jest tajemnicą, że są nieszczęśliwi. Dla wielu osób gry wideo są ucieczką do świata, gdzie mają kontrolę lub prowadzą swoje wirtualne życia pełne przygód i emocji.
Świetne!! Wciągające, emocjonujące i dające do myślenia.
Bardzo lubię połączenie hipotezy symulacji z chrześcijaństwem. Tak samo mam z założeniem, ze Jezus jest synem bożym, ale bóg jest średnio rozgarnięty i niekoniecznie taki dobry. Do ciekawych wniosków można dojść ;)