@Hedginng: ten tweet brzmi jakby osoba go pisząca nie przeczytała ani jednego artykułu o tej sprawie, nie obejrzała ani jednego fragmentu filmiku a całą swoją opinię oparła na paru nagłówkach które zobaczyła połączonych z własnymi domysłami i wyobrażeniami. Mega oderwanie od rzeczywistości. Zupełnie inny świat.
Wyobraźcie sobie, że żyjecie sobie spokojnie w domu, a nagle pod bramą waszego ogrodzenia zbiera się kilku obcych i krzyczą "wpuść nas, chcemy wejść". Ty oczywiście nie znasz ich, więc nie wpuszczasz, ale wtedy okazuje się, że pomaga im lokalny bandyta. Sytuacja zaczyna robić się coraz bardziej ostra, obcy nieznajomi próbują siłowo wejść na teren Twojej posesji, wspinają się na bramę, Ty ich wypychasz, jeden nawet wchodzi za bramę więc siłą wyrzucasz
Mirki ale inb4. Przyjeżdżam sobie na swoją działkę bo ma przyjechać geolog a tu hałda buraków xD. Co ci rolnicy mają w bani. Od razu powiem, że droga dojazdowa do działki z burakami jest z innej strony ale chyba ktoś uznał, że na cudzej działce będzie lepiej xD #nieruchomosci #budujzwykopem #dzialka #rolnictwo
@Radkovich: Na razie napisałem na lokalnej grupie gdzie jest ok 1000 mieszkańców gminy, że szukam właściciela buraków bo chce wystawić rachunek za bezumowne użytkowanie gruntu i czekam xD
Mirabelki i Mirki umiejący w relacje damsko-męskie i #zwiazki , wytłumaczcie mi co się wczoraj odjaniepawiliło. W wakacje w pracy poznałem #rozowypasek lvl 19, bardzo atrakcyjna dziewczyna. Czasami mi powiedziala ze ladnie wygladam, ladna koszula itd - nie nakręcałem się bo uznawałem, że jest tylko miła.
Jak się dowiedziała, że się nie szczepię, to mi pisała, że szkoda jakby 4 fala mnie zwinęła, bo taki ładny chłopak ze mnie... Lecimy dalej - miałem wesele znajomego we wrześniu, gdy się dowiedziała to mi pisała, czy jak nie idę z inną koleżanką z pracy to czy nie może ze mną iść, bo bardzo by chciała i odmłodnieję przy niej i potańczymy itd.... dziwne. Przez cały czas pisaliśmy i w sumie na różne tematy, które często wygodniej obgadać w cztery oczy. Tak się składa, że mam totany remont mieszkania od początku września w pojedynkę i tak gadaliśmy o tej kawie i w końcu napisała mi "jak skończysz ten remont to zaproś mnie na kawę", wtedy pomyślałem, że chyba jest zainteresowana (jesteśmy ustawieni na środę). ....A tu wczoraj było takie p--o grupowe z pracy, wyszedłem po nią nieco na rynek. Mówi, że z peronu idzie z koleżanką, pytam co tak z peronu, a ona, że chłopa odprowadzała na pociąg xD
@Simple-Man: sztuczne zapychanie sera, to domena biedactwa. Warto zwrócić uwagę, że to, co najczęściej jecie i zachwalacie, to wymysł polskiego, biednego umysłu. Sernik, to danie z ponad 2000 lat historii, a Polak przyszedł, zobaczył że fajne i s--------ł. Pierwsi byli Grecy - rodzynek nie dodali. Wzięli to potem Rzymianie. Rodzynek brak! Klasyczny sernik wiedeński? Bez spodu. Wykształceni, obyci z kulturą rodacy wielkich kompozytorów i wąsatego malarza, oparli sernik głównie na najwyższej jakości twarogu. Prosto, klasycznie, pysznie. Niemcy, jako naród bogaty dorzucili do tego nie tylko czekoladowy spód, ale i czekoladową kruszonkę! Wspaniały sernik królewski! Nic dziwnego, że nas zaatakowali, jak zobaczyli, co spłodził polsku umysł. Nowojorski? Potomkowie Irlandczyków, Anglików i wielu innych nacji, wspólnymi siłami uznali, że dorzucą zrobiony z pełnoziarnistych krakersów spód oraz sam sernik poleją sosem z truskawki, która w obecnej formie powstała na początku XVIII wieku - to ważny moment. Wtedy narodził się też polski zbieracz truskawek, 3€ za kobiałkę. Dobrze, że truskawki możecie na ten sos zbierać chociaż, bo byście się nawet o ten lekki, pyszny sernik nie otarli. Naród japoński, w swej pomysłowości sięgną po francuskie bemary i stworzył w kąpieli wodnej wspaniały, puszysty sernik. Rodzynki? Nadal nie stwierdzono! Dlaczego? Bo Japończycy mają honor oraz rozum i godność człowieka. Przyjrzyjcie się polskim rodzynkarzom i spróbujcie w nich te
Rok temu spełniłem swoje marzenie kupiłem sobie mały motorek Suzuki gn250 z zamysłem przerobienia go na takiego scramblera czy cos w tym stylu, przerobiłem sobie szopkę na drzewo na "mini garaż" i przez okres pracy zdalnej dłubałem sobie ucząc się wszystkiego i przerobiłem go. Wiadomo nie wszystko samemu, kanpe zrobił kumpel na bazie oryginalnych plastików, pomalował inny kumpel, ale reszta dłubana samemu.
@SilentJustice: Prezentuje się bardzo fajnie, jedynie przedni błotnik mi nie leży, ale to kwestia gustu. Myślę, że ring lampy zrobiłbym na czarno, a nie na pomarańczowo, aby dodać kontrastu. Gratuluję, czysty i przemyślany projekt.
@hoop: Odchodząc lekko od tematu, wielu rzeczom można by nadać drugie życie po prostu je odnawiając. Gdyby komuś na ekologii zależało tak na prawdę, to wiele rzeczy by się naprawiało, regenerowało, a nie w----------o na śmietnik i kupowało kolejny badziew.
#usa #newyork #swiat #kiciochpyta