Wyznanie dziennikarki. Lekarze ryzykowali jej życiem przez zakaz aborcji
– Całe szczęście, że natura zrobiła swoje – powiedział lekarz. Było widać, że odetchnął z ulgą. Chwilę później zapytał tylko, czy jestem w stanie sama zejść piętro niżej. I że za chwilę podadzą mi leki, żebym mogła urodzić moje nieżyjące już dziecko.
z- 9
- #
- #
- #
- #
- #
- #