Miliard dotacji w teorii, zero efektu w praktyce.

Ambitny program wsparcia zakupu zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych okazał się klapą. W ciągu czterech miesięcy od startu złożono zaledwie 14 wniosków o dofinansowanie. To sygnał, że polski system wsparcia elektromobilności w transporcie ciężkim wymaga gruntownej przebudowy.

[awres]

Ideologia nie ma szans z rzeczywistością ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[dziacha]

Co z tego, że w Polsce potrafi brakować energii, że prąd jest drogi, elektrownie atomową budujemy od dnia urodzin Tuska itd... dawać przerabiamy wszystko na elektrykę, auta, ogrzewanie domów, kuźwa zaraz zamiast atomu postawią nam elektrownie na prąd.

[gl0wa]

@dziacha: przejście całej floty samochodowej na elektryki zwiększy zapotrzebowanie na energię o jakieś kilkanaście procent. Biorąc pod uwagę że zużycie energii nie jest równe w ciągu dnia, to pokryć to można zwiększając moce produkcyjne tylko o kilka procent. Większym wyzwaniem jest zbudowanie infrastruktury do ładowania. Cała ta transformacja potrwa w Polsce pewnie ponad dwadzieścia lat, więc jest trochę czasu.

O ile pamiętam, to znaczna większość Polski została zelektryfikowana w niecałe

[sumienieputina]

Ale kurierzy śmigają krótkimi ciężarówkami na węgiel :)

[oskrz]

Ciężko się dziwić jak za cenę takiego elektryka można kupić 3 nowe ciągniki.. Nawet przy tej maksymalnej dotacji 750k to się nie spina. Mówimy tu wyłożeniu około 300 000 euro netto za jeden pojazd xD i doliczmy jeszcze naczepe - nie ma na świecie takiej roboty, która by chociaż to wyprowadziła na "zero".

Biorą to tylko największe kotlety, które robią przerzuty między swoimi magazynami - dzisiaj jest to tylko wizytówka firmy i

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 61% (jestem botem)

Program wsparcia dla transportu w Polsce

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił w maju 2024 r. program o budżecie powyżej miliarda złotych mający wspierać transformację transportu, oferując dotacje do 750 tysięcy zł na pojazdy. Mimo obiecujących założeń, do września wpłynęło jedynie 14 wniosków na łączną kwotę 4,37 mln zł, co wskazuje na niezadowolenie rynku transportowego. Głównym problemem jest