Ogólnie prawda natomiast język, którym ten gość się posługuje powoduje, że drugiego filmu od niego nie obejrzę (a i ten obejrzałem częściowo). Do opisu patologii nie trzeba używać słów, którymi patologia się posługuje.
Mam za sobą dwa "poważniejsze" związki z tindera. Z dawnych czasów, zanim to była aplikacja na bzykanie. Gość ma rację i polecam po prostu się oderwać od tego, zamiast tkwić w czymś takim - chyba, że ktoś lubi być traktowany jak przedmiot drugiej kategorii, to można szukać wrażeń na tinderze i znaleźć jedną z tysiąca par, a potem dbać o dialog w stylu "mhm", "acha", "ok". Rzeczywiście bardzo rozwijająca relacja.
Ale jak na tinderze to gdzie? Podczas pandemii spoleczenstwo zamknelo sie w piwnicach i kontakty ograniczyly sie do wlasnie internetu, a polowa z nich do tej pory z tych piwnic nie wyszla
@An-Dagda: Nigdzie. I dlatego skala problemu jest tak duża. Nie masz kręgu znajomych, nie chodzisz na domówki? No to powodzenia bo masz zerowe szanse na poznanie nowych ludzi jeżeli nie masz odwagi zagadywać w pubach czy klubach. Ludzie po pandemii są dużo bardziej niemili do obcych, zagadasz do kogoś to patrzy się jakbyś okradł jego matkę.
A ciekawy temat tu facet zarzucil - ludzie po zalozeniu rodziny przestaja inwestować w siebie. Kobiety brzydną, faceci mają piwne brzuchy, a razem mają wąskie horyzonty i zero zainteresowan, a zycie to praca - dom - praca - weekend i tak w kółko.
Nie da sie z takimi ludzmi wyjsc na piwo, czy razem pograc na gitarach, czy po prostu cos porobic bez #!$%@? o rodzinie i obowiazkach domowych.
@Ulic_Qel_Droma: nie, zalozenie rodziny mocniej eksponuje to kim byles przed jej zalozeniem. ludzie na wysokim poziomie i wysokim statusie spolecznym nie degeneruja sie, dalej maja ciekawe hobby i nawet znajduja czas na ksiazki. ludzie o niskim i przecietnym poziomie i statusie spolecznym stają sie amebami po założeniu rodziny.
Komentarze (200)
najlepsze
Nie da sie z takimi ludzmi wyjsc na piwo, czy razem pograc na gitarach, czy po prostu cos porobic bez #!$%@? o rodzinie i obowiazkach domowych.
W skrócie?
Ja zrozumiałem tak:
- nie szukaj kobiety
- znajdź pasję i ją pielęgnuj
-