CBOS: ponad 80 proc. Polaków popiera protesty rolników. 85 proc. chce ograniczen
81 proc. Polaków popiera organizowane w całym kraju protesty rolników. Zdecydowana większość popiera postulaty ograniczenia napływu do Polski ukraińskich produktów rolnych - wynika z badania Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). To wzrost o kilka procent według ostatniego badania z polowy lutego
onucoutkajpysk z- #
- #
- #
- #
- #
- 142
- Odpowiedz
Komentarze (142)
najlepsze
Rzekomo antyukraińskie i prorosyjskie hasła również nie odstraszyły Polaków od popierania rolników.
A krytyka obecnie rządzących jest jak najbardziej słuszna. Nikt normalny nie strajkuje przeciwko władzom, które odeszly w niebyt
@TWezmyr: Rolnicy to tylko kilka procent społeczeństwa. Natomiast ich protesty popiera 81 % Polaków.
Te protesty to cos więcej niz plemienna wojenka pis-po. To wyrażenie niechęci do tego, czym stała się UE.
@TWezmyr: I bardzo dobrze że jest jak jest. Wiedzą kto im to zgotował, i wiedzą że aktualni chcą tą ścieżkę kontynuować. Głupotą było by siedzieć na tyłkach "no bo ten pis nam dowalił, ale już odszedł i trudno"
Oczywiście. Ten płynny piękny miód z marketu to dla was w sumie lepszy niż ta przeterminowana breja od pszczelarza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Tak w ogóle to z której trollowni jesteście? Jedliście kiedyś prawdziwy miód z pasieki?
A co z szynką? Ta z marketu też lepsza niż taka swojska? Może bez różnicy dla was.
Warzywa też bez
@em666: Taniej i w gratisie przekrocozne normy pestycydów, glifosatu i takich tam. Co tam, drobnostka, NFZ przecież wyleczy raczka w trymiga.
Jeżeli rząd użyje ponownie próby pacyfikacji to społeczeństwo nie będzie darowało tego pomimo propagandy jaka się sączy z wyznawców obecnego rządu, zwłaszcza w neuropie bo to będzie oznaczało, że standardy olewania narodu będą nie tylko osiągały
@Reinspired: tak, samą prawdę. zwłaszcza o SBU i burdelach.
Zamknięcia granicy faktycznie nie będzie z prostej przyczyny - Polska 4 x więcej eksportuje na Ukrainę niż z niej importuje. A wwóz zbóż z Ukrainy (poza tranzytem) już teraz jest zakazany.
Rząd Tuska nie gra na żadne zmęczenie, tylko na rozładowanie problemu poprzez skup interwencyjny plus czeka na cud z Komisji Europejskiej. Więcej nic faktycznie zrobić nie może.
Rolnicy nie strajkują jedynie dla siebie ale również dla nas bo ten cały zielony ład dotknie każdego i przyjemnie nie będzie.
@abhagebhar: Nie no, tyle to nie. Jeszcze by pozwem postraszyli, interesów w przyszłości robić nie chcieli. To tak jak z Biedronką kiedy się obsrali na bordowo gdy wyskakiwali z pomysłami żeby ją blokować.
@Tym: @joko @Fikuscus Tak jak elektryki były droższe z powodu dotacji albo jak mieszkania były droższe dzięki m.in bk2%? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Konradoslawomiroslaw: fakty są takie, że PIS rządził w PL i wrzeszczał w TVP "NIE BĘDĄ NAM W OBCYCH JĘZYKA DYKTOWAĆ !". Jednocześnie zgadzał się na wszystkie najbardziej szkodliwe pomysły UE. Chyba, że to dotyczyło sądów Ziobry - to wtedy nie.
Rolnicy doskonale wiedzą i się wypowiadają, że pis też nic nie robił w sprawie niekontrolowanego napływy produktów Ukraińskich. To rządowa propaganda ustawia narrację, że protest jest wymierzony w rząd i to co własnie napisałeś potwierdza, że to łyknąłeś. Jak był strajk kobiet to propaganda rządowa stosowała dokładnie ten sam argument czyli:strajk polityczny przeciwko legalnie wybranej władzy. Oczywiście tak samo