@Mariano123: Robert jest chodzącym przykładem powiedzenia "Uważaj czego pragniesz, bo może się to spełnić" od małego marzyło mu się granie w Barcelonie więc się spełniło ale żona wie że Robert wszystko dostał jak gwiazdka z nieba i wystarczyło odkryć w nim talent więc ona teraz nie będzie mu dłużna ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Mógł zostać u Hansa i żyć w spokoju lub wyjechać na Wyspy tam bym
@Drewmalino: Yamal, typ ma 16 lat, będą go eksploatować to skończy z kontuzją jak kiedyś Fati. W Barcelonie mają obesję szukania drugiego Messiego, odnoszę wrażenie że na siłę pompują medialnie niektórych zawodników zwiększając tym samym presję na nich. Jak narazie bardziej to wygląda na zaklinanie rzeczywistości bo Barcelona najnormalniej w świecie gra padakę.
Mógł sobie grać dalej w solidnej niemieckiej drużynie w otoczeniu eleganckich kolegów, to on dał się omotać cwanemu izraelczykowi co doprowadziło do tego, że gra na boisku z młodymi wariatami a jego kobieta to już nie powiem co...
O co chodziło Gavi'emu? Ch*j wie. FC Barcelona w niedzielnym meczu La Ligi rywalizowała z Osasuną. W 81 minucie meczu Alejandro Catena nieprzepisowo zatrzymał wbiegającego w pole karne Roberta Lewandowskiego. Za to zagranie sędzia podyktował rzut karny, a winowajcę ukarał czerwoną kartką. Nietypowa była reakcja Gaviego, który żwawo podbiegł do Polaka i celowo w niego wpadł, a następnie jeszcze go odepchnął. Lewandowski zachował koncentrację i pewnie wykorzystał rzut karny. Kolejne gole już
@dr3vil: Prawdopodobnie w ten sposób wyraził radość z karnego dla Barcy i podbiegł do Lewego, żeby mu pogratulować/ dodać otuchy takim popchnięciem (przed egzekucją karnego), tak jak czasem się klepie po plecach. Gavi ma tak jakby trochę problem z hamowaniem emocji.
Ludzie, doszukujecie się tutaj afery a prawda jest taka, że Gavi to taki boiskowy zabijaka trochę i w tej sytuacji po prostu dziwnie pokazał swoją radość, na zasadzie - „kur%#]^, taaaak, ch^#% mamy to!”
jest wideo z tego samego meczu jak Lewy obejmuje Gaviego za ramię i schodzą do szatni z uśmiechami na twarzy, ale tego już nikt nie chce dodać ( ͡°͜ʖ͡°)
Możesz być na absolutnym topie, ale zawsze pamiętaj o tym, że świat to taki zwierzyniec, że jak wyczują u ciebie minimalną słabość, to młodsi koledzy zaczną włazić ci na głowę, żona która zawdzięcza ci absolutnie wszystko i tak zacznie puszczać się z obcym typem, oraz opłacać troli na vikop.ru, a 'fani' z tego białkovego portalu będą na to wszystko patrzeć i jeszcze robić z tego memy :(
Bardzo ciekawe, że po samym wbiegnięciu Robert w ogóle nie zareagował. Jakby to był taki standard. Dopiero po szturchnięciu drugim. Lekko zaskoczony, odwrócił się, Gavi skumał, że chyba przesadził z entuzjazmem.
Bardzo ciekawe, że po samym wbiegnięciu Robert w ogóle nie zareagował
@bencvallan: Robert miał już na koncie żółtą kartkę, i pewnie był przekonany, że to jakiś zdesperowany piłkarz Osasuny stara się go sprowokować do jakiejś reakcji, dlatego zareagował dopiero po uświadomieniu sobie, że to Gavi go tak zagrzewa przed karnym
Komentarze (146)
najlepsze
Mógł zostać u Hansa i żyć w spokoju lub wyjechać na Wyspy tam bym
@dr3vil: Prawdopodobnie w ten sposób wyraził radość z karnego dla Barcy i podbiegł do Lewego, żeby mu pogratulować/ dodać otuchy takim popchnięciem (przed egzekucją karnego), tak jak czasem się klepie po plecach. Gavi ma tak jakby trochę problem z hamowaniem emocji.
jest wideo z tego samego meczu jak Lewy obejmuje Gaviego za ramię i schodzą do szatni z uśmiechami na twarzy, ale tego już nikt nie chce dodać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@bencvallan: Robert miał już na koncie żółtą kartkę, i pewnie był przekonany, że to jakiś zdesperowany piłkarz Osasuny stara się go sprowokować do jakiejś reakcji, dlatego zareagował dopiero po uświadomieniu sobie, że to Gavi go tak zagrzewa przed karnym