OpenAI pracuje nad rozwiązaniem które masowo zastąpi programistów.
Fala tsunami zmiecie bezpowrotnie miliony miejsc pracy dla programistów na całym świecie. OpenAi od pół roku trenuje swoje modele typowo do rozwiązywania zadań z zakresu inżynierii oprogramowania. Spadek wynagrodzeń i rosnąca fala bezrobocia wśród developerów to jedyna realna wizja rynku IT.
A.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
Sam używam już tego typu rozwiązania w programowaniu żeby sobie zaoszczędzić czas. Np. mam jakiś stary komponent napisany w stary sposób. Wklejasz kod do narzędzia i opisowo mówisz co trzeba zmienić. I narzędzie to robi. Co mi oszczędza czas na pisaniu.
Później muszę tylko przeglądać ten kod za bzdurami bo te narzędzia są dalekie od ideału. Ale to i tak oszczędza czas.
Ty
A jak chcesz zobaczyć jak to działa - weź poproś chatgpt o kod. Mało tego, narzędzie jest w stanie znaleźć bug jeżeli opiszesz problem. Jest też w stanie użyć konkretne techniki i biblioteki.
Mała lekcja ekonomii na przykładzie :) Na pewnym rynku w danym kraju jest określona ilość programistów załóżmy 50000 osób, zarabiających 40k :) oni zaspokajają podaż tego rynku na ich usługi programowania. W sytuacji gdy taki programista dzięki tym narzędziom podobnym do chatGPT lub lepszym, będzie jak sam napisałeś w stanie zrobić 5 razy więcej to do wytworzenia oprogramowania, które zaspokoi podaż tego rynku wystarczy 10000 programistów. Czy to oznacza, że te 10000 programistów zarobi więcej niż 40k??? Nie, ponieważ nagle na rynku pojawi się 40000 programistów bez pracy, którzy aby spłacać kredyty które zaciągnęli zgodzą się pracować za niższą stawkę.
Czy teraz już rozumiesz?? W pierwszej kolejności to nie janusze z chatgpt cię wykończą tylko konkurencja kolegów programistów, którzy dzięki nowym narzędziom typu chatGPT będą wstanie być 5x bardziej produktywni, a nawet w najbardziej optymistycznym założeniu nikt nie przewiduje w krótkim czasie 5 krotnego wzrostu zapotrzebowania na oprogramowanie.
Zrozum misiu drogi w kwestii banków ja nie mówię o placówkach tylko o etatach. Szczyt zatrudnienia w balkonowości był koło 2011/2012 roku, prawie 180 tys. ludzi. Teraz jest o kilkadziesiąt tysięcy mniej. Wzrost wydajności pracowników którzy zostali w bankowości doprowadził do eliminacji zbędnych etatów i wcale nie zwiększył o 100 % wynagrodzenia tym, którzy teraz dzięki nowym aplikacjom obsługują 10 razy więcej klientów :D
Jeśli daje tego nie rozumiesz to bardziej łopatologicznie spróbuje ci to wytłumaczyć :D
Wyobraź sobie firmę usługową z ekipą 21 kopaczy rowów z łopatami :D I nagle szef tej firmy kupuje koparkę, która sprawi, że jeden z tych kopaczy za pomocą tego narzędzia (koparki) będzie kopał 100 metrów rowu szybciej niż 20 kopaczy z łopatami. Jak myślisz co szef zrobi z pozostałymi 20 kopaczami z łopatami??
Zatrudnili juniorów krajów trzeciego świata by nauczyli model programowania. Co może pójść nie tak xD
Co też oznacza że spadnie wartość wszystkiego. Zwłaszcza jeżeli maszyny będą samowystarczalne.
Będziesz miał utopię jak w star trek gdzie pieniądz na ziemi nie istnieje.
I sytuacja się tylko pogorszy bo mówimy o narzędziu które
Moje przewidywania co do najbliższej przyszłości są jednak zgoła inne. Jak dla mnie, to w najbliższych latach będzie olbrzymi boom na nowe apki, strony itp. Przyczyną będzie nie to, że stawki programistów spadną (może nawet i wzrosną), tylko to że spadnie czas produkcji oprogramowania. Okaże się więc, że dany zespół będzie w stanie doprowadzić projekt do końca w np. pół roku, zamiast 2 lat, co drastycznie obniży koszty, bez obniżki stawek. Spowoduje to pojawienie się na rynku większej ilości projektów, bo próg wejścia znacząco spadnie. Nie trzeba będzie mieć milionowych budżetów, żeby zacząć. Owszem, powstanie przy tej okazji mnóstwo zbednego badziewia i odsetek nieudanych start-upów wzrośnie, ale może się za chwilę okazać, że tej pracy jest jeszcze więcej.
Problem zacznie się dopiero za jakiś czas, gdy kolejne wersje tego modelu zaczną faktycznie dorównywać midom czy nawet seniorom. Jeżeli taki model będzie w stanie stworzyć całą infrastrukturę, łącznie z doborem odpowiednich usług zewnętrznych takich jak amazon AWS, firebase itd, wszystko to razem zsetupować i sprawić żeby faktycznie działało - wtedy możemy mówić o końcu programowania jakie obecnie znamy.
Do
Mój drogi kurczaku pracownicy banków byli pierwszą ofiarą rozwoju IT w Polsce i podobnie jak Ty łudzili się, że będzie dobrze (pomimo tego, że większość pracowników banków miała wykształcenie ekonomiczne i powinni znać podstawowe prawa ekonomii dotyczące podaży i popytu)
Kilkanaście lat temu gdy na prawie każdej większej ulicy był jakiś oddział bank, wprowadzano pierwsze aplikacje usprawniające pracę w bankowości. Menadżerowie zapewniali, że usprawni to pracę i zaoszczędzi czas.
Wszyscy się tym botem zainteresowali, a
Porównanie autonomicznego auta do generowania kodu przez AI jest nietrafione bo auto pracuje w środowisku którego nie da się zmodyfikować. Nie da się szybko przerobić całej sieci dróg i dodać np. nadajników we wszystkich znakach drogowych, na pasach ruchu i tym podobnych rzeczy które pozwoliłyby na prawdziwą autonomię.
Ale otoczenie programisty generującego aplikację można zmodyfikować prościej. Wystarczy, że rada nadzorcza zobaczy $$$ i zmienią cały workflow aby jak najwięcej
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_automated_train_systems
Kolejna rzecz to, że chat gpt jest całkiem dobry w generowaniu kodu na podstawie kilku zdań, które dostaje podane jako prompt. Pomysł o ile lepszy mógłby być, gdyby w jego kontekście była cały code base, a może jeszcze confluence i np. maile. Mi to trudno sobie wyobrazić.
I piszę to jako senior i wiem, że zdecydowanie większą część
As of March 2023, the Codex models are now deprecated. Please check out our newer Chat models which are able to do many coding tasks with similar capability
Zakop za bzdury
Sam miałem pracować z takimi "programistami" co za proste wtyczki liczyli sobie po kilkaset złotych.
ChatGPT załatwił mi to samo, w 2 minuty (z czego 1:30 minuty zajęło mi opisanie co ma robić kod) i za 0zł
Dobry programista, tworzący ogromne programy nie ma się czego bać, ale skryptowcy już tak
Bo co po mi dzieciak tworzący kod w java script