Dlaczego nie powinno się biegać z otyłością i co może się wydarzyć

Odchudzanie za pomocą biegania - to nie zawsze jest dobry pomysł. Jeśli posiada się znaczną nadwagę a w zasadzie już otyłość, lepiej nie biegać. .

[Danuel]

Jeździć rowerem i pływać grubasy.

[r.....i]

@Danuel: Marsze są bardzo spoko bo można chodzić szybko a niewiele mniej palą kalorii co bieganie.

[ZbigniewZ123]

@rafallubonski: Jesli nie zaczniesz liczyc kalorii to i tak nic z tego nie bedzie, bo co spalisz to zaraz po marszu odrobisz przy stole.

[r.....i]

@Dejwii92: Sporo na świeżym powietrzu to się opalił, nie widzę tutaj nieprawdopodobieństwa

[D.....2]

@rafallubonski: Trzeba sie wziąć tylko za siebie i będą efekty :D

[E.....n]

@naprawiaczswiadomosci: xD ale zapiekło ulańca

[eMWi]

@Triathlete1987: Znam sporo osób z podobną historią. Brawo za nieodpuszczanie.

[krytyk__wartosciujacy]

Niby spoko, ale jakoś nie ufam mu do końca
Zdjęcie powiązane

[r.....f]

@krytyk__wartosciujacy Ona stoi jakby siedziała, czy siedzi jakby stała?

[gunsiarz]

@krytyk__wartosciujacy:

[Kargaroth]

Czemu - kolana, stawy, zrobisz z siebie kalekę.

Rowerek eliptyczny, rowerek stacjonarny, pływanie. Jak masz lekką nadwagę to można biegać, ale otyłość pierwszego czy drugiego stopnia to już ryzyko kontuzji. I nie ma co powtarzać bzdur że ból to słabość która opuszcza Twoje ciało xD
Ból to ostrzeżenie organizmu że zaraz sobie zrobisz krzywdę.
Trenujcie z głową grubasy, bo wylądujecie na rocznej rehabilitacji, będziecie chodzić o kulach, o ile w ogóle, a

[qebeq]

@Kargaroth: dokładnie tak. Ludzie nie rozumieją że permanentny ból stawów (kolan szczególnie przy bieganiu, wstajesz rano i bolą kolana od razu podczas gdy przed epizodem bieganiem nie bolały) a w dłuższym okresie degradacja i zwyrodnienie stawów to nie jest coś co wyleczysz w tydzień (o ile wyleczysz w ogóle). Orbitrek to cudowne urządzenie dla otyłych ludzi ale nie, uparli się wszyscy na to bieganie... nie mówiąc już o tym że

[tengo_razones]

Orbitrek to cudowne urządzenie dla otyłych ludzi ale nie, uparli się wszyscy na to bieganie...

@qebeq: nie zgadzam się tylko z pierwszą częścią zdania - wszystkie te maszynki domowe to _ujnia i rak - najgorsza forma ćwiczeń jaką znam głównie ze względu na odizolowanie i monotonność
Ogólnie świetny sposób na zrażenie się do sportu na resztę życia (a chyba nie o to chodzi :-) )

Trzeba wyjść

[morgan-f]

Dla otyłych bezpieczne są ćwiczenia na orbitreku. Nie obciążają stawów i można "pobiegać" tak długo jak tylko się chce. Jest to ruch najbliższy bieganiu.

[Squatlifter]

@morgan-f: racja, orbitreki są świetne i bezpieczne

[dsomgi00]

Przede wszystkim deficyt kaloryczny. Ja #mikrokoksy here od 9 lat i większość swoich redukcji przez te wszystkie lata w których nie rzadko traciłem 10-15kg robiłem samą dietą, bo nie lubię cardio.

[varghhh]

Aby biegać trzeba schudnąć nigdy odwrotnie.

[kukurydzapomidor]

Jak obejrzycie do końca, to koleś ma absolutną rację, grubasy muszą zacząć od marszów, nastawić się na powolny proces i progres. Tak jest ze wszystkim, chociaż też nie ma co się sugerować, tylko trzeba badać swoje ciało jak reaguje na różne czynniki.
Jak chodziłem na siłownie, to nie jeden mówił, że to bez sensu, bo na odchudzanie tylko ćwiczenia aerobowe, jak zacząłem biegać to każdy się pukał w głowę, bo tylko siłka..

[Pantegram]

@kukurydzapomidor: No niekoniecznie, bo jak ktoś miał bardzo dobrą kondycję, silne mięśnie, a potem się roztył nie z braku aktywności, lecz od nadmiaru kalorii, to bez większego problemu taki grubasek będzie w stanie biegać większe dystanse i zrobić sobie tym krzywdę więc dobrze, że się o tym mówi :)