Dworczyk po aferze: "Byłem gotów odejść. Premier nie przyjął mojej dymisji"
"Jeżeli ktoś jest odpowiednio zdeterminowany, to niezależnie o tego na jakiej domenie zarejestrowana jest skrzynka, będzie w stanie jej zabezpieczenia przełamać" – mówił Michał Dworczyk. W ten sposób odniósł się do zarzutów, że minister za pomocą prywatnej skrzynki mailowej wysyłał informacje, które
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
- Odpowiedz
Komentarze (38)
najlepsze
@jaskins: jakby dworczyk odszedl za uzywanie prywatnej skrzynki zamiast sluzbowej dla wymiany poufnych danych to caly rzad powinien opddac sie do dymisji...
Sugerujesz, że IT tu zawiodło?
Myślisz, że IT jest w stanie powstrzymać człowieka na takim stanowisku przed załatwianiem spraw służbowych na prywatnych kontach?
Nie jest. Nawet jeśli wdrożą świetne zabezpieczenia, to taki pan minister ma taką moc sprawczą, że wystarczy jeden telefon i będzie miał odblokowane co chce.
Nawet jeśli trafi się szef IT odporny na ryzyko zwolnienia, to tak
Mógł.
Powiedział prawdę. Niezależnie od tego czy domena będzie .pl, .com czy też .gov. Niestety domena nie ma nic do bezpieczeństwa - ale jego elektorat i tak często nawet nie zbliża się do komputera na odległość wideł.
"Jeżeli ktoś jest odpowiednio zdeterminowany, to niezależnie od tego w jakim województwie zarejestrowane jest auto,
Za to powinno być postępowanie prokuratorskie o niedopełnienie obowiązków.
Ale
I tacy ludzie nami rządzą...
Proponuję spytać obywateli, może oni przyjmą ( ͡º ͜ʖ͡º)