Sejm przyjął nowelizacji dotyczącą hulajnóg elektrycznych. Pojedziemy max 20 kmh
Sejm w końcu przyjął nowelizację dotyczącą hulajnóg i urządzeń transportu osobistego. Przewiduje ona m.in. ograniczenie prędkości do 20 km/h.
zdzichu-rychu-7 z- #
- #
- #
- #
- #
- 335
Komentarze (335)
najlepsze
... niby jak to zostanie osiągnięte? ... powstanie nowy urząd kontroli i regulacji prędkości hulajnóg zapewniający etaty setkom tysięcy urzędników i kontrolerów ? xDDDD
@swiniakstatysta: ... uuuuuuu... grubo xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@eloar: Podczas marszu masz wyższe tętno niż w spoczynku, przez co wydychasz więcej CO2, które podgrzewa planetę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli ludzie zastosują się do tego ograniczenia będzie masa kolizji spowodowanych wyprzedzaniem hulajnogistów przez rowerzystów.
@luti: Chyba, że przy okazji wpadniesz na pieszego czy rowerzystę ( ͡º ͜ʖ͡º)
to nie jest kraj dla ludzi
Jadę szerokim na 3m chodnikiem, idzie jeden pieszy, omijam go szerokim łukiem z prędkością 10km/h - dostaję mandat, mimo, że jak szybciej biegnę, to poruszam się 20km/h?
Komentarz usunięty przez moderatora
Ponad dwa lata zajęło pozbycie się pijanego bydełka z chodników
Cały świat ma (i tak durne) ograniczenie do 25 km/h to ułomy zrobili dokładnie to samo co z oznakowaniem ulic. Teoretycznie można więcej, ale "dla
@Bijelodugme: A ja nie. SSmańskie dziadki się nie liczą.
Żeby jeżdżący hulajnogami włączali mózgi, to by problemu nie było. Poza tym w świetle obecnych przepisów hulajnoga była traktowana jak pieszy. Te przepisy zbliżają do traktowania jak rowerzystę. Gdzie jest bliżej hulajnodze?
ciekawe przemyślenia xD
ja też mogę napisać że posiadacz mocniejszego samochodu ostrożniej jeździ, bo sam za niego zapłacił i sam płaci za naprawy, a właściciel hulajnogi sobie kupi drugą z chin ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego po jaką cholerę karta rowerowa? Dlaczego wraz z tym nie wprowadzono "karty hulajnogowej"? Jeśli ktoś nie jeździ na rowerze, a chciałby jeździć na hulajnodze to teraz musi się specjalnie nauczyć jeździć na rowerze, zdać egzamin i dalej jeździć na hulajnodze.
Czasami się zastanawiam skąd oni mają te pomysły na te poronione prawa. Ciągle tylko zakazy i zakazy... Czy oni naprawdę nie mają nic ważniejszego do roboty?
Rozumiem, że zapieprzanie po chodnikach troche nie w porządku, ale ograniczenie predkosci do pieszego na chodniku, albo 20 (zamiast standardowych 25) na scieżce. Co to za różnica 20, a 25? Naprawdę trzeba było się przypieprzyć?
Żalosne, że po piwku nie można sobie wrócić hulajnogą.
@Mattiopl: Nie trochę, tylko w #!$%@?. Niech z biegiem lat ilość hulajnóg zwiększy się dajmy na to 10 czy 15-krotnie i wyjdzie z tego masa wypadków. Pieszy jest najmniej przewidywalnym uczestnikiem ruchu drogowego. W dodatku nie nosi kasku, a uderzenie z impetem głową o beton zazwyczaj niewesoło się kończy.
Co do idiotyzmu dot. limitu prędkości na DDR to pełna zgoda.
@Takijedenxdd: A samochodem w zabudowanym 100 a motocyklem 200.
Ale tylko ja i szwagier bo reszta kierowców to debile.
@sargento: prędzej wężykami od pompek. Ale oni i hulajnogowcy nigdy się nie spotkają. Ci pierwsi (#szosamasterrace) nigdy nie jeżdżą po chodnikach i DDR (✌ ゚ ∀ ゚)☞