Nawet w IT widać kryzys. Dla początkujących programistów ofert jak na...

Chcesz rzucić wszystko i pójść kodować? To lepiej zastanów się dwa razy. Branża, choć dalej prosperuje, nie pozostała obojętna na wpływ pandemii. Nie brakuje ofert, ale przebierać w nich mogą głównie specjaliści. Dla juniorów pracy jest jak na lekarstwo.

[k.....e]

Nie dziwi nic, że obecnie juniorów nie chcą. Jeden z powodów to, że firmy po prostu chcą mieć szybo i porządnie zrobioną robotę. #mbank sobie uczniaków zatrudnił żeby mieć pole do negocjacji przez długi okres i mamy z tego ąćśół

[s.....y]

@klepie-biede: Bo juniorzy to po kursach się trafiają, z programowaniem mają tyle wspólnego, co krowa z lotem w kosmos. Niestety nadchodzi pokolenie zero ambicji, marna wiedza IT, dawać kasę.

[maddox84]

@klepie-biede: Podstawowym problemem z juniorami obecnie jest ich wdrażanie. Większość firm pracuje zdalnie i w takiej sytuacji nadzór nad niedoświadczonym programistą jest problematyczny i zajmuje zdecydowanie więcej czasu niż klasycznie. Druga sprawa jest też taka, że firmy ogólnie wstrzymywały nowe zatrudnianie żeby obserwować jak się sytuacja rozwinie.

[rav2]

Nie ma pracy dla juniorów, bo 99% juniorów się nie nadaje do tego zawodu. Firmy widząc taki stan rzeczy postanowiły zatrudnić ludzi z doświadczeniem bo rekrutacja + wdrażanie takich ludzi w czasie pandemii (100% pracy zdalnej) nie ma sensu, bo nie dość że nie ma się nowego produktywnego pracownika to jeszcze trzeba oddelegować kogoś z zespołu do wdrożenia nowego człowieka.

[M.....e]

@rav2: Czyli typowa postawa januszy z każdej branży, chcę mieć wyszkolonego pracownika ale nikt nie chce ich szkolić.

[rav2]

@Murasame: I tak i nie. Do IT teraz pcha się każdy a większość się do tego nie nadaje. I tu nie chodzi o nauczenie się specyficznych rzeczy wymaganych w danej firmie które idzie ogarnąć w miesiąc, tylko naukę podstaw wymagających umiejętności analitycznego myślenia. To tak jakby nagle zawód kierowcy TIRa stał się bardzo popularny, wszyscy się do niego pchali a na rozmowie okazywałoby się że 99 na 100 kandydatów jest

[Skrytozerca90]

Firmy przejadły się ludźmi po 24 godzinnych kursach. Każdy chce pisać, nie każdy się nadaje.

[faithless_t]

@Skrytozerca90: W HTMLu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Dawidi]

@obieq: To już programowanie w JSie to też nie programowanie?

[Khaine]

Dla ludzi z doświadczeniem ofert jest od cholery, ale w obecnej sytuacji faktycznie juniorzy mogliby być większym problemem niż pomocą, bo firmy średnio mogą sobie pozwolić na potencjalnie taniego ale nisko produktywnego albo antyproduktywnego (bo trzeba go pilnować, sprawdzać i poprawiać a to spala czas starszych i droższych) pracownika.

I pracowników brakuje jak jasna cholera, u mnie w firmie potrzeba jeszcze co najmniej kilku - ale biorąc pod uwagę jakim obciążeniem są

[frytaa]

@Khaine to jak junior ma się zrobić midem? Bo jak czytam ogłaszania to bez komercyjnego doświadczenia to ciężko się czegoś samemu nauczyć niż tylko po wymaganiach+ studia

[Khaine]

to jak junior ma się zrobić midem?

@frytaa: Musi szukać do skutku po prostu. Mid zawsze ma komercyjne doświadczenie, nie przeskoczy się tego.

[e.....9]

Od początku czułam że to ściema z tym zapotrzebowaniem na programistów. Nagle pojawiło się jak grzybów po deszczu mnóstwo różnych szkół i kursów programowania za 10 tys. I chyba o to tutaj chodzi, żeby ludzie zapisywali się na te kursy za grubą kasę. Przecież tysiące informatyków co roku kończy studia więc jak może brakować programistów? Poza tym ogromna konkurencja ze strony Hindusów, co robią zlecenia za grosze.

[programista3k]

@ewamewa99: niestety nagadali ludziom głupot... Próg wejścia zawsze był wysoki, gość z magazynu przecież po 2tyg nauki nie będzie programistą....

[Pivoo]

@ewamewa99: Żadna ściema. Wiesz ilu jest programistów bez studiów, którzy przebranżowili się z dziesiątek różnych zawodów? Pełno. Tylko że oni już mają jakieś 5-8 lat doświadczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°). Rynek się nasycił. Jak ja się przyjmowałem do pracy trochę ponad 7 lat temu (przechodziłem z obsługi klienta w magazynie), akurat inny koleś odchodził - Ukrainiec po studiach prawniczych.

[SadWimp]

Specjaliści siedzą na HO, nie ma jak onboardować nowych pracowników. To jest powszechny problem teraz niestety, nie tylko w IT, ale we wszystkich korporacjach. U nas w firmie, kazali nam przychodzić, żeby on-boardować nowych pracowników(nie tylko juniorów). Część z nich dała radę online to zrobić, ale nie jest mimo wszystko tak efektywne. Im ktoś ma mniejsze doświadczenie to będzie mu obecnie trudniej się "wgryźć".

[yuio]

Wczoraj artykuł, że w IT odrobili straty po kryzysie, dzisiaj, że widać kryzys.

Patrząc na spółki informatyczne ciężko odnieść wrażenie, że Covid ich nie dotknął, ale całkiem sporo z nich nieźle na tym zarabia.

[angor86]

@yuio: nie zamierzać wyrokować na temat tego, co się dzieje w branży - ale uznawanie liczby ofert dla juniorów jako wyznacznika kryzysu w IT jest po prostu głupim pomysłem.

[matips]

@yuio: To zależy od firmy. IT nie jest "samodzielną" branżą - z 90% tego co się w Polsce robi w IT to oprogramowanie wspierające różnorakie biznesy. Jak firma robiła np. soft dla linii lotniczych, to jest w dupie.

[p.....u]

gdzies na Linkedin widzialem post rekrutera że na jeden wakat dostał około 1000 zgłoszeń-juniorskie stanowisko dla programisty. Ten zawód urósł do rangi jakiegoś mitycznego chyba i zrobił się modny. Widziałem gdzieś nawet jakiegoś policjanta który po kilku latach odkrył w sobie zamiłowanie do programowania. A w IT jest o wiele więcej innch dróg równie dobrze płatnych albo i lepiej. Nie wiem dlaczego masa ludzi się tak uwzięła na zostanie "programistom"

[5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0]

1000 zgłoszeń

@papazdachu: Tylko że potem dajesz tym ludziom codility i silnie do napisania albo foo-bar i zostaje ci 10 którzy sobie poradzili ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[p.....u]

@anthoris: na przykład administracja, sieci czy najbardziej lukratywne bezpieczeństwo

[twar]

Fajne to zdjecie z "artykulu" siedzi 2 gosci obok siebie i czytaja onet co reprezentuje ze na pewno sa oni programistami. xD

Wracajac do meritum, no sypie sie sypie bo np w projekcie automotive odbiorca z dnia na dzien powiedzial ze juz nie jest zainteresowany i podobno ponad 70 osob szuka sobie roboty.
Sam od dluzszego czasu rozgladam sie za jakimis alternatywamy do mojego biezacego stanowiska i jak sa nawet jakies oferty

[pytlar]

Problem z brakiem ofert dla juniorów w Polsce istniał od dawna, długo przed covidem. Co jest głupie, ale każdy chce mieć super specjalistę, co widzę u siebie w pracy. Chcą człowieka orkiestrę, który nie dość że będzie zawsze dostępny, to będzie robił za grosze w porównaniu do zahxodnich zarobków