Potrącenie 11-latka na rowerze w Zielonej Górze.
Rowerzysta zatrzymał się na górce przed pasami i czekał na zielone światło na sygnalizatorze. W chwili pojawienia się zielonego chłopiec zjechał pędem z górki wprost pod nadjeżdżający samochód.
myszczur z- #
- #
- #
- #
- #
- 482
Komentarze (482)
najlepsze
Gdyby kierowca zatrzymał się tak jak nakazują przepisy (albo nawet zwolnił) to problemu by nie było.
A tak serio - nagranie wręcz wzorowo pokazuje, dlaczego istnieje obowiązek zatrzymania przed zieloną strzałką. Szkoda tylko, że praktycznie nikt tego przepisu nie przestrzega...
@nadsztygar: Jak "nie byłaby wina kierowcy"? Oczywiście, że by była, bo dalej miałby czerwone światło a "gówniarz" zielone. To nie konkurs pod tytułem "kto pierwszy ten ma pierwszeństwo". Zielona strzałka w tym miejscu oznacza, że masz przepuścić pieszych i rowerzystów zanim pojedziesz.
Masz obowiązek się upewnić czy nie ma pieszych.
Wystarczy mieć 11 lat. Dzieci naprawdę mają ograniczoną wyobraźnię i o wiele gorzej od dorosłych kojarzą związki przyczynowe.
Chce zobaczyc tych wykopowych specjalistow zawsze zatrzymujacych sie na “strzalce”.
Gosc jechal na szczescie powoli - zatrzymal sie w zasadzie 3-4 metry od uderzenia.
Pamietam jak ojciec pierwszy raz zamontowal mi licznik rowerowy, mialem 8-9 lat.
Oczywiscie stale probowalem bic rekordy predkosci.
Jechalem z 30-35 na godzine po chodniku gdy moj rekord zostal przerwany wyjazdem starszego pana z garazu, w fiacie 125p - tak #!$%@? w przednie koło, ze
@szycha_za_dwa: on przez 4 sekundy przejechał tam jakieś 27-28 metrów. Trudno to nazwać zap..laniem. Z podobną prędkością rowerzysta wjechał z drogi nieutwardzonej na pas drogowy...
bo debil na rowerze czuje się zagrożony kiedy #!$%@? sie na płełnej k na blefa prosto z krzaków, ZŁY KIERWCA nie szanuje takich mądrych zachowań rowerzysty, czy koelsia patrzącego się w smartfona, zamiast na drogę.
Natomiast nie jest wcale powiedziane, czy kierowcy da się przypisać winę. Akurat zdarzenia i wypadki drogowe mają to do siebie, że naruszenie przepisów o ruchu drogowym nie zawsze oznacza odpowiedzialność za skutek.
Tak, kierowca jeśli miał zielona strzałkę powinien się zatrzymać ALE nie wiadomo wcale czy to by coś dało w tej sytuacji.
Chłopak nie poruszał sie po ŻADNEJ drodze jak zdecydował się na rush. To nie jest 'dojazd' do ścieżki rowerowej, tylko wyjeżdżona łąka. Troche to tak, jakby rowerzysta wyskoczył na przejście prosto z lasu. Widoczność jest jaka jest, bo nikt projektując to skrzyżowanie nie zakładał pewnie,
Jest to skrajnie niebezpieczne, generuje sporo kolizji i niestety wypadków i jest jednym z powodów dla których zignorowanie DDR i jazda rowerem jezdnią z samochodami jest bezpieczniejsza.
(co innego strzałka gdy jest samo przejście dla pieszych).
Na przejazdach rowerowych powinno być dla kierowców samo czerwone, bez żadnych zielonych strzałek.
Z drugiej strony to pokazuje jak bardzo troszczą się o bezpieczeństwo i wygodę rowerzystów twórcy infrastruktury rowerowej. Nie ma to jak zrobić strome zjazdy, na których można się zwyczajnie wyłożyć, szczególnie w gorszą pogodę (tutaj, akurat to była jakaś dróżka), zakręt taki że właściwie nic nie widać i oczywiście zieloną strzałkę dla kierowców. Co złego może się stać? ¯\_(ツ)_/¯
Co do #!$%@? nędzy 11 letni gówniarz robił na drodze na rowerze?
Dzieciak zrobił błąd polegający na wyjeździe na drogę zza zasłony. Nie dał kierowcy się zauważyć. A jakby jechał szybciej, a kierowca by się zatrzymał? Po sekundzie kierowca już by wjeżdzał na pasy a dzieciak
@progressive: Twój system podczas pisania nie zaczyna nowych zdań od dużej litery?
Dopóki jakieś dziecko nie zostanie zabite, jest jak jest, bo jest dobrze, bo „przecie nik nie umar”.
Także z jednej strony szkoda, że się rozbił, z drugiej (dla mnie i moich dzieci), szkoda, że przeżył. Bo nic się nie zmieni.
na drogach obowiązuje zasada ograniczonego zaufania
art. 14 Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Przy ruszaniu rowerem największe opory są przy ruszaniu. Jedenastolatek wykorzystał grawitację zamiast bezmyślnej siły mięśni.