Zrób miejsce dla dzieci bezrobotnej. Bo ono im się po prostu należy

"Lecę do pracy. W tym samym czasie moja bezrobotna sąsiadka bez pośpiechu odstawia swoją trójkę do przedszkola i szkoły. Wraca do domu oglądać filmy albo jedzie sobie do galerii na zakupy"

[Majku_]

Powielanie złych wzorców i przyklasiwanie patologicznym zachowaniom. Jeśli rodzic nie pracuje, powinien być na końcu listy oczekujących, a jeśli jest "klientem", jak to ładnie określono w artykule, opieki społecznej, powinien mieć jeszcze mniejsze szanse na miejsce w publicznym przedszkolu. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Pogratulować decydentom.

[Mars_is_flat]

@Majku_: ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[luxkms78]

Jakoś mnie to nie dziwi. To wiadomo od dawna.

[Airbus]

@luxkms78: pierwszeństwo mają jeszcze tzw. samotne matki, mimo że dziecko samo się nie zrobiło, a zwykle "samotna matka" ma partnera.

[L.....G]

: pierwszeństwo mają jeszcze tzw. samotne matki, mimo że dziecko samo się nie zrobiło, a zwykle "samotna matka" ma partnera.

@Airbus: No ale mimo wszystko to kryterium ma jakiś sens(doświadczyłem tego kiedy żona na kilka dni wyjechała a ja sam byłem z dziećmi, i zastanawiałem się jak (prawdziwie) samotne osoby to ogarniają na dłuższą metę) . Kryterium wielodzietności powiedzmy też.
Tylko za niepracowanie powinny być punkty ujemne (Albo za pracowanie

[outsiderka]

Moja znajoma, aby dostać się do żłobka musiała zaraz po macierzyńskim zarejestrować się jako bezrobotna. Dzieci dostały się do żłobka, więc dopiero wtedy poszła do pracy (pracę miała "nagraną" z końcem macierzyńskiego - rozpoczęcie pracy musiała opóźnić o ok. 2 tygodnie - dobrze, że zechcieli czekać). Na szczęście - po zatrudnieniu jej dzieci ze żłobka nie usunięto. Następnego roku miała już trudniej (i drożej), bo już pracowała.

[jarekkartofel]

@outsiderka
Mój kraj taki piękny.

[ZygmnuntIgthorn]

Moja znajoma, aby dostać się do żłobka musiała zaraz po macierzyńskim zarejestrować się jako bezrobotna.

@outsiderka: Pierdu, pierdu. Widzę, że parę osób już ci uwierzyło w te brednie.

Oczywistym jest, że pierwszeństwo mają dzieci rodziców pracujących. Tyle że artykuł jest o rodzinach wielodzietnych gdzie matka nie pracuje. Bycie bezrobotnym nie jest absolutnie żadnym atutem w staraniu się o państwowe żłobki i przedszkola. Tyle, że wielodzietność załatwia sprawę w 100%. Nawet

[YarpenZid]

I znowu płacz nad skutkami, próba zmniejszenia skutków zamiast zwalczenie przyczyny... czy gdyby istniały tylko i wyłącznie przedszkola prywatne, to w pierwszej kolejności dostałyby się dzieci osób pracujących czy bezrobotnych?

[Rabusek]

@YarpenZid: pracujących, bo bezrobotnych nie byłoby na nie stać

[b.....r]

@YarpenZid: Polskie rozwiązanie: likwidujemy publiczne przedszkola, podatki zostają takie jak były albo jeszcze podnosimy, a wy posyłajcie sobie dzieci do prywatnych przedszkoli ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podatek raz wprowadzony nie zostaje zniesiony. Podobno podatek dochodowy został wprowadzony tymczasowo na czas działań wojennych, ale chyba żal było się rozstać. Najbardziej r---------a mnie VAT. Podatek od wartości dodanej, który płacisz kupując bułki, papier toaletowy i pampersy. No to

[mandarin2012]

Moja żona nie pracuje i np w szkole nie należy się nam w związku z tym świetlica. Pierwsza myśl, WHY??? Ale po chwili, w sumie ma to ręce i nogi, bo dla nas nie problem odebrac dziecko wczesniej, a pracujace mamy nie dadzą rady.

[agataen]

@mandarin2012: w szkole, w której pracowałam świetlica była dla każdego. Zgadnij czyje dzieci siedziały w niej od 7-17? ;)

[NiespokojnySzachista]

@agataen: Oczywiście, że bezrobotnych bo wtedy spokój na chacie, ehh...

[Morf]

Łał, ktoś odkrył że prawo w Polsce jest tworzone żeby mieć elektorat a nie żeby państwo sprawnie funkcjonowało...

[jerzy-nowina]

@Morf: Skoro matka, uznajemy, "społecznie spisana jest na straty", nasz samorząd powinien dzieciakom zapewnić inne wzorce przez socjalizację w przedszkolu. Ta się dba o przyszłość stada ludzkiego i przyszłe funkcjonowanie państwa.

[jata12]

Skoro nie pracuje to powinna miec sporo czasu na opieke nad dzieciakami, wiec nie powinna byc "uprzywilejowana" w kolejce do przedszkola/zlobka.

[b.....9]

@jata12: a wiesz jaka ona jest zmęczona tym swoim bezrobociem ( ͡º ͜ʖ͡º)

[jata12]

@bojownik69: Nic tak nie męczy jak nic nierobienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Znany_polityk]

¯_(ツ)_/¯

[CJMac]

@Znany_polityk: za platfusów też tak było

[nekosa]

@Znany_polityk: ochyda, kijem tego nie tykać.

[ZygmnuntIgthorn]

Wykop wprowadza w błąd. Bezrobotni nie mają żadnych przywilejów z tytułu swojej bezrobotności. Przypadki opisane w artykule to rodziny wielodzietne w których matka nie pracuje. I tak - za wielodzietność są spore bonusy przy rekrutacji, tak samo jak są bonusy w sytuacji gdy oboje rodzice pracują, nie ma zaś bonusów gdy rodzic nie pracuje. Po prostu za wielodzietność te bonusy są dużo większe.

[Ligniperdus]

Wiecie co jest najgorsze? Minie 18 lat, skończy się 500 plus...

i te wszystkie kobiety wylądują na ulicy ze statusem śmiecia, którym zresztą będą - bez doświadczenia, bez nawyku pracy, bez szacunku do pieniądza, bez składek emerytalnych za 18 lat...

I trzeba będzie znowu płacić tym ludziom żeby nie umierali po rynsztokach :/

[End0]

@Ligniperdus: Tak tak, bo niby ci co będą pracować przez te 18 lat to zobaczą te składki emerytalne... Ja tam bym wolał liczyć na pomoc własnych dzieci, niż spodziewać się opieki od urzędniczego państwa.