Dlaczego „kolarze” nie jeżdżą po drogach dla rowerów - wyjaśnia „król...
Problem rowerzystów, którzy ignorują obecność dróg dla rowerów nie jest nowy, ale staje się coraz bardziej widoczny. To, dlaczego niektórzy cykliści świadomie łamią przepisy, postanowił wyjaśnić pan Mikołaj - właściciel sklepu rowerowego, trener i youtuber - nieświadomie pokazując przy...
gusioo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 584
Komentarze (584)
najlepsze
Generalnie, kiepsko projektowane i źle utrzymane ścieżki SĄ WYSTARCZAJĄCYM powodem by mieć w dupie przepisy oraz innych użytkowników - tak po prostu.
Strach pomyśleć - przecież samochodziarze kiedyś też mogą dojść do tego wniosku... "źle zaprojektowane rondo - jadę po chodnikach", "dziury w asfalcie na moim pasie - jadę
- poprowadzenie ścieżki przy jezdni i oddzielenie jej od chodnika klombem, co jakiś czas skrzyżowanie z chodnikiem bo jest przystanek (dość ostry zakręt, trzeba hamować, nie można "ściąć" przez klomby)
- na tej samej ścieżce stoją znaki, w które można wjechać i się zabić (!!!)
- DDR prowadzona raz z
a. debile,
b. ludzi którzy nigdy na rowerze nie jeździli,
c. a i b.
Jest też inny film, jednoślad.pl dlaczego jeździ środkiem jezdni. Booo tam jest bezpiecznie, nie uszkodzi koła itd. To niech nie zapierd... 50km/h, niech wybierze inną drogę. To że ktoś ma rower za 20k nie oznacza, że może jechać jak mu się podoba, albo cytat od krula rowerów, że jak ma
@Stive: bo urzędnicy planujący drogi dla rowerów nie korzystają z dróg dla rowerów. Z komunikacją miejską będzie gdzieś tak podobnie. I wieloma innymi sprawami.
@alteron: Jeśli równolegle biegnie droga dla rowerów to obaj macie problem.
Porównanie jest ogólnie całe z dupy - gdyby drogi rowerowe faktycznie były robione tak jak jezdnie - nie byłoby tematu.
A gdyby jezdnie były robione jak drogi rowerowe, to
- trzeba by przepychać samochody przez większość skrzyżowań
- piesi (+ psy, dzieci, wózki itp.) mieliby pierwszeństwo na większości jezdni (tzn. tzw. "szlakach pieszo-samochodowych") i faktyczną prędkością samochodu byłoby tam
@marcinwlo: nie, ten przepis nie jest idiotyczny, jest potrzebny. A prawie nikt go nie stosuje, chociaż istnieje po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, i pieszym, i rowerzystom i kierowcom. Zawsze mnie denerwują dwa typy rowerzystów — ci, którzy przejeżdżają w pełnej prędkości przez pasy, lawirując między pieszymi i ci ortodoksyjni w drugą stronę —
A na zachodzie to norma.
2. Niemcz-Dobrcz - odcinki "drogi rowerowej" zaadaptowany stary chodnik, korzenie przebijają się przez asfalt, inny odcinek bliżej Dobrcza - wiedzie lasem - utwardzona gleba, slalom między drzewami. Dla spacerowiczów
@Kaczus2B: jeśli jedynym rozróżnieniem ma być kolor nawierznii to to nie jest "ścieżka" ani DDR ani CPR tylko dwukolorowy chodnik.
Zawsze macham kierowcom aby się zatrzymali, wytłumaczyłbym, że nie ma tam
@Limonene piękne ujęcie, i tragiczne zarazem :)
A co programów rowerowych to polecam GCN - ciekawe i
Krok 2: używaj takiego roweru do jazdy po mieście, gdzie z natury rzeczy jest pełno przeszkód, krawężników, ludzi, nierówności etc. i wymagaj, żeby wszyscy się dostosowali do fanaberii posiadacza kolarzówki.
To tak, jakbym ja sobie kupił bolid F1 i wymagał, aby
Każda szkoła tworzy grupy poziomowe, aby ani mocniejsi,
Z opisu pod filmikiem:
Skoro z boku jest ścieżka
I te ograniczenia... Po cholerę jeździć rowerem do pracy skoro można jechać niewiele szybciej od pieszego?
I do tego rodzaj nawierzchni... Na zwykłym MTB #!$%@? można dostać
Miałem przez chwilę szosówkę (kręgosłup nie pozwolił), jazda po źle położonej kostce (dobrze położona - jest całkowicie płaską stroną do góry) to masakra.
Ogólnie artykuł to dla mnie spotkanie dwóch idiotów - jeden podał absurdalne argumenty, drugi zamiast je zmiażdżyć logiką robi takie same błędy logiczne. Szczególnie wywody o jeździe powoli.
DDR jest w polskim prawie
Najbardziej łamany przepis to chyba ten:
Kolejną najczęściej łamaną rzeczą jest szerokość ścieżki:
Zdarza się, że nawet
bo moze.
No i drugie pytanie, czy to tylko w Toruniu, czy w innych miastach też jak robią ddr, a obok chodnik, to wszystkie studzienki ładują na ddr? Nie mogę tego pojąć...
Fajnie, ze można powiedzieć, ze ciasno gatkowcy maja spadać na gówniane ścieżki, bo takie są przepisy i MNIE TO NIE OBCHODZI. W każdym temacie jest myślenie, "mnie to nie dotyczy, to nie bede szukał przyczyny, a inni sa winni".
Niestety rowerzystów jest mniej, wiec na nich leci hejt.
Zadajmy sobie pytanie: ilu narzekających na rowerzystów
Jeśli rower jadący z prędkością skutera i nie przeszkadzający jest problemem, to równie dobrze można by bylo wyrzucić z autostrad wszystkie
@Kolarzino: Tu może być spory problem z interpretacją przepisów. Nie wiem co masz na myśli że jadąc na zielonym musisz ustąpić, ale #!$%@?ąc od świateł:
Rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe. To fakt.
Tak samo jak pieszy ma na przejściu pierwszeństwo. To też fakt. Ale to nie znaczy że masz sie
Co więcej, koleś chce urządzać sobie