Przedsiębiorcy domagają się zmian w przepisach o instytucjach kontrolujących!

Zdaniem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców „instytucji kontrolujących firmy w Polsce jest zdecydowanie za dużo, ich kompetencje pokrywają się, a przepisy nie gwarantują w wystarczającym stopniu ochrony praw przedsiębiorców w toku kontroli

[highlander]

A ja uwazam ze sanepid powienien miec wieksze uprawnienia. Kontroloeanie bez zapowiedzi. W tym nakaz natychmiastowego informowania opini publicznej o nieprawidlowosciach (podawanie nazwy firmy). Aby nie bylo wiecej afery jak z sola drogowa na przyklad

[Gentoo]

@highlander: Akurat tutaj się zgodzę, a najbardziej przydałby się system otwartej (publicznej oceny) miejsca, lokalu gastronomicznego, czy sklepu albo zakładu itd. na wzór systemu brytyjskiego, gdzie mamy gwiazdki w miejscu widocznym informujące o ostanie czystości, higieny itd.
Dodałbym do tego taką samą ocenę na etykietach produktów, a do tego możliwość nałożenia mandatu proporcjonalnego do obrotu danego lokalu(restauracji, sklepu, zakładu przetwórstwa itd.). Na chwilę obecną, wpadają do takiego Carrefoura i mogą

[highlander]

@Gentoo: kary od obrotu to powinna byc normalnosc. Obecnie mandaty ze sprawiedliwoscia maja malo wspolnego poniewaz faworyzuja duzych graczy i umozliwiaja im krecenie wałków bez konsekwencji

[l.....v]

Polsce jest zdecydowanie za dużo, ich kompetencje pokrywają się, a przepisy nie gwarantują w wystarczającym stopniu ochrony praw przedsiębiorców w toku kontroli

I o to chodzi ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Nacjonalizacja gospodarki się sama nie dokona.

[Fidel1]

@patriota-gospodarczy:

Po to jest UE

A co ma UE do wymysłów naszych polityków? To nie UE narzuca nam tworzenie prawa które jest tak skomplikowane że każdego można skazać, to nasi politycy to wymyślają. To nasi politycy nie chcą uprościć przepisów i zlikwidować masy nie potrzebnych regulacji.

[Fidel1]

@patriota-gospodarczy: Ale to Polacy wybrali ich do władzy. To Polacy popierają ich działania. To Polacy chcą socjalizmu.

[Wanzey]

Ale po co jak można zniszczyć prywaciarzy i stworzyć państwowe przedsiębiorstwa dla klasy robotniczej, PRL NADCIĄGA ( ͡º ͜ʖ͡º)

[k.....1]

@kopszmercen: Raczej oni są bezjajeczni tylko umieją walczyć z trupami i zmieniać nazwy ulic tylko tyle umieją oraz podnosić podatki nie spodziewam się po nich nic więcej.

[G.....4]

Na pewno sanepid powinien przestać się umawiać na wizyty. To jest dramat jakiś xD

[ostatni_lantianin]

@Garg84: chcesz żeby coś wykryli i musieli nałożyć mandat 100 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

[Blaskun]

@Garg84: O kary powinny być podniesione, że by się januszexom odechciało kombinować.

[wyestymowany]

Przecież tyle jeszcze można zrobić, a to tylko przykłady:
- Instytut Kontroli Instytucji Kontroli.
- Instytut Kontroli Kontrolerów Instytucji Kontroli.
- Urząd Kontroli Kontroli.
- Związek Zawodowy Kontrolerów Kontrolujących Kontrolerów.

[puchtek]

@wyestymowany: i to wszystko będzie do obsadzenia przez działaczy, rodziny i znajomych. Tzn. od kierowników w górę. Przed polskimi przedsiębiorcami ważne misja: zarobić na to wszystko ;).

[drzewi]

@wyestymowany:

- Instytut Kontroli Instytucji Kontroli.

Już jest - Najwyższa Izba

[GordonL]

Popieram całkowicie.

Gdybyście się zastanawiali nad jakimś biznesem związanym z żywnością albo produkcją produktów dla konsumenta to ilość norm i instytucji zaangażowanych jest zatrważająca.

Dalej nie rozumiem dlaczego chorobami zawodowymi zajmuje się SANEPID, a nie PIP. Wrzucenie tej kompetencji do PIP już dałoby nam jedną instytucję mniej, która może kontrolować typowego przedsiębiorcę.

[oiio]

Najgorsza jest liczba instytucji, bo każda chce się czymś wykazać i dobrze zaprezentować w statystykach skuteczności. A tu już podchodzi pod zwykłą upierdliwość i ciągłą zabawę z kolejnymi ludźmi. Jest to za bardzo rozparcelowane i ciągle powstają nowe twory od różnych pierdół i nowych przepisów. Dużo ekonomiczniej i prościej byłoby poszerzyć kompetencje już istniejącego organu, bo nie trzeba płacić kolejnym prezesom, naczelnikom i całej tej warstwie zarządzającej, gdyż "góra" już jest. No

[LubieRZca]

Chyba wręcz przeciwnie. Ograniczyć ilość instytucji, przy jednoczesnym zwiększeniu ich kompetencji, np. sanepidu.

[Miorz]

Papierologie w Polsce trzeba jak najprędzej zmniejszyć albo uprościć bo nie dość że Polskie firmy mają mniejsze fundusze niż zagraniczne to jeszcze na starcie dostają po dupie biurokracyjnym nieintuicyjnym bełkotem.

[L.....n]

Jak dla mnie rolnicy powinni zacząć podlegać pod to samo prawo co reszta przedsiębiorców. Przecież to się niczym nie różni od każdej innej działalności gospodarczej. Dlaczego rolnicy płacą groszowy KRUS, dostają dopłaty na wszystko, nie płacą vatu ani dochodowego, w razie problemów (które są zawsze) są skupy interwencyjne i tak dalej? Jak założycie firmę poza rolniczą to nikt wam nie pomoże, zapłacicie 18% dochodowy, 23% vatu, do tego nie dostaniecie ani złotówki