Jak stać się frajerem na czerwonym świetle

Wahadło na węźle Pietrzykowice (A4). Najpierw przede mną przejechały ze 4 auta na czerwonym. Ja zatrzymałem się, za mną duży też. A z za nas to wszystko co w...

[mmrado]

Na obwodnicy Czarnkowa stałem kiedyś w korku do świateł 100m, całe wahadełko miało około 200m. Ale debile, którzy tam wjechali na czerwonym nie zamierzali się cofnąć, a ci na zielonym też nie myśleli odpuszczać i tak staliśmy jak pipy 1.5h bo paru p-----m nie chciało się 2 minuty poczekać-to czekali 2 godziny albo dłużej, bo policja już nie miała takiego szerokiego spectrum barw.

[wuadek]

@mmrado: Czas chyba na światła sprzężone z rejestratorem wjazdu na czerwonym.

[dorszcz]

@mmrado: zapewne wieźli świeże wędliny bułki itd a Ty każesz czekać 2 minuty, to dla nich może oznaczać weekend z rodziną albo nie

[alt_]

Zanim rozpocznie się gunwobuża, dodam że cykl jest całkiem krótki, może około minuty.

[dejadeja]

@alt_ wyślij to na stop agresji drogowej. Dostaną po mandacie to może coś pomyślą...

[w.....1]

@vesterr: no to poczekają, aż w końcu ich dojadą (jeśli w ogóle) i wtedy się zdziwią, jak ubędzie troszkę pieniędzy z portfela. Może to kogoś nauczy, choć wątpliwe i to.

[merti]

I przez takich debili mamy wypadki w kraju....

[D.....M]

@SpalaczBenzyny: wiesz, na czym polegają przejazdy wahadłowe? Z drugiej strony kierowcy dostaną zielone, ruszą i wyjadą na czołówkę debilom, co wbili na czerwonym. W powiązanych masz sytuację, jak to wygląda po drugiej stronie, gdy ktoś w-------a się na czerwonym

[Jack0wy]

@SpalaczBenzyny na siłę to ty próbujesz uzasadnić swoje bzdurne teorie.
Czerwone to czerwone, masz stać i koniec. Żadne tłumaczenie nie jest właściwe. Sytuację o których piszesz nie prowadzą oczywiście do poważnych wypadków ale powodują to że potem ktoś inny musi stać na zielonym bo kilku czy kilkunastu pajaców postanowiło zinterpretować przepisy po swojemu.
Ta sytuacja to chleb codzienny na drogach, a debile jeszcze potrafią mieć pretensje że ktoś im zwróci uwagę. Ba, jeden

[1983]

Jeśli chodzi o drogi, to Polsce wciąz bliżej do Rosji niż do Europy Zachodniej.

[SpalaczBenzyny]

@1983: szczególnie pod kątem oznakowania i ustawienia sygnalizacji,
generalnie czas kierowców i płynność ruchu ma się u nas w głębokim poważaniu

[alt_]

Gotów do drogi ;)

[wuadek]

@alt_: Choinka? Tak, podstawa jak masz ludzi z bla bla.

[alt_]

@wuadek: została po poprzednim właścicielu :)

[willard]

Banda debili.

[w.....w]

Wysłać film na policję, i już budżet wzbogaci się o pięć mandatów karnych. I punkty polecą...

[Laszl0]

@woj-zaw: 2,5 koła do przodu.

[SpalaczBenzyny]

@m-theofilopouloss: jak niefortunnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) to jest przecież sygnalizacja, od niej zależy często życie ludzi i widzisz tutaj miejsce na "niefortunnie"?

[m.....s]

@SpalaczBenzyny: i czerwone światło nie ma osłony przeciwsłoneczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[villager]

kilka miesięcy temu trafiłem na podobne wahadełko. czerwone światło. stoję i stoję....mija 5 minut, 10, 15....wyłączam mój V10 żeby nie żarł paliwa ( ͡° ͜ʖ ͡°) i umieram przez brak klimatyzacji. światło nadal czerwone. w końcu pojechałem na czerwonym - oczywiście nic z przeciwnej strony przez ten czas nie przejechało ;) może jedno auto

te światła sa nagminnie źle konfigurowane....

[alt_]

@villager: Tutaj są dość sensownie. Lag nie jest za duży, wczoraj wracając też tamtędy pojechałem. Stał jeden duży, kilka małych i jak dojeżdżałem akurat ostatni z kolejki ruszał. Pomarańczowe zaświeciło się jak mijałem sygnalizator. Duży się mocno ślimaczył a w dodatku po drodze skręcał w lewo, więc mocno nas spowolnił. Z przeciwka zapaliło się zielone podejrzewam mniej więcej w połowie naszego peletonu. Niecierpliwa pani z naprzeciwka wp*****ła się swoją służbową

[villager]

@villager: ps. coś słyszałem że te tańsze wersje dość powszechne nie umieją się ze sobą komunikować i są ustawione na chama według zegara. to na pewno nie pomaga...

[Miecz12]

jakbym byl po drugiej stronie i bym mial zielone, to bym ich zablokowal i bysmy sobie poczekali

[alt_]

@Miecz12: widzisz to nie zawsze tak działa, bo skąd miałbyś pewność, że faktycznie na czerwonym pojechali, a nie np. coś ich przytrzymało po drodze? Przecież nie widzisz sygnalizatora z drugiej strony i nie wiesz na jakim świetle wjechali. Poza tym jaki to ma sens, zatrzymywać cały ruch, nierzadko niemały korek, po to żeby "wyrównać rachunki"?

[alt_]

@Miecz12: podam Ci przykład, zacytuję własny komentarz kilka linijek wyżej:

(...)wczoraj wracając też tamtędy pojechałem. Stał jeden duży, kilka małych i jak dojeżdżałem akurat ostatni z kolejki ruszał. Pomarańczowe zaświeciło się jak mijałem sygnalizator. Duży się mocno ślimaczył a w dodatku po drodze skręcał w lewo, więc mocno nas spowolnił. Z przeciwka zapaliło się zielone podejrzewam mniej więcej w połowie naszego peletonu. Niecierpliwa pani z naprzeciwka wp*****ła się swoją służbową