"Czy to jest Afryka?" - pyta Japonka, która pojechała na wakacje do Paryża
Młoda Japonka wybrała się do Paryża, chcąc udokumentować swoje przeżycia. Jej intencją było pokazanie romantycznej atmosfery tego miasta. Zamiast tego zastała "afrykańskie getto wymieszane z wpływami arabskimi i azjatyckimi". Dziewczyna była zaskoczona, że ledwo spotkała kilku rodowitych Francuzów.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 352
- Odpowiedz






Komentarze (352)
najlepsze
@NadiaFrance: Choćby nie wiem jak się nagimnastykować propagandowo, nie da się zrobić filmiku z ulic Warszawy, który dałoby się podpisać "Czy to już Afryka, czy jeszcze Europa?", więc porównanie chybione.
Jak tak bardzo chce coś romantycznego to mamy też w Polsce miasto miłości - Chełmno. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie to w Polsce wszystko mamy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pojedźcie do Paryża, spróbujcie się przejść z Luwru do Łuku Triumfalnego i zastanówcie się czemu Francuzi unikają najpopularniejszych miejsc w mieście. A poza tym p---------e, byłem, widziałem i nigdy nie odniosłem takiego wrażenia jak autorka filmiku.
@LibertyHead: I to w kraju wolnym swobody obyczajowej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeszcze nie, ale ze względu na forsowną politykę imigracyjną, którą prowadzą państwa europejskie, to raczej kwestia, gdy tak się rzeczywiście stanie.
Komentarz usunięty przez moderatora